Strona 1 z 5

EVO TRAINER 2,0 m2

: 17 lip 2009, 11:25
autor: fruziai
mam pytanie czy warto kupić taki latawiec
http://www.latawce.net/index.php?produc ... prod_id=25
czy jest to tylko latawiec do "popuszczania" sobie czy można go jeszcze "bardziej" wykorzystać tzn czy mnie pociągnie (jestem kobietą :-) i ważę 58, w porywach 61kg)
chcę poćwiczyć zanim kupię w przyszłym roku cały sprzęt do kita

Re: EVO TRAINER 2,0 m2

: 17 lip 2009, 11:42
autor: Jurgen
fruziai pisze:mam pytanie czy warto kupić taki latawiec
http://www.latawce.net/index.php?produc ... prod_id=25
czy jest to tylko latawiec do "popuszczania" sobie czy można go jeszcze "bardziej" wykorzystać tzn czy mnie pociągnie


Raczej tylko do 1 kroków. Ewentualnie później jakies zabawy w Landkite'ing ale przy mocniejszym wietrze.

fruziai pisze:chcę od czegoś zacząć w tym sezonie ale nie mogę wydać więcej niż 400zł no i poza tym chcę poćwiczyć zanim kupię w przyszłym roku cały sprzęt do kita


Nie lepiej dozbierać następne 400 i iść na kurs? Widze że jesteś z Gdańsk a tu dużo osób pływa wiec jak dobrze poszukasz to może i taniej ktoś Ci wyłoży podstawy :)

: 17 lip 2009, 11:44
autor: szed
pociagnac Cie nie pociagnie, no chyba ze bedzie 6-7Bf wialo ale wowczas predzej sie jego linki zerwa. Natomiast bardzo fajny jako latawiec treningowy na sucho do pocwiczenia na ladzie. Napewno dostarczy fajnej zabawy i wstepnego opanowania ruchow kajta.

: 17 lip 2009, 11:51
autor: fruziai
szed pisze:Natomiast bardzo fajny jako latawiec treningowy na sucho do pocwiczenia na ladzie. Napewno dostarczy fajnej zabawy i wstepnego opanowania ruchow kajta.


no właśnie na to liczę - nauka, opanowanie itp
później go sprzedam na allegro...

a macie może jakiś latawiec treningowy na sprzedaż, albo chociaż może coś polecicie?
czy lepiej nie tracić czasu i kupić ten?
a tak w ogóle czy jest jakiś cień szansy, że ten EVO Trainer pociągnie mnie zimą na desce?

: 17 lip 2009, 11:57
autor: szed
w Decathlonie sa tez tego typu latawki z Triborda ale nie maja baru tylko manetki. Trzeba to przerabiac we wlasnym zakresie. Suma sumarum lepuej juz kupic chyba ten Evo.
Czy Cie pociagnie zima? hmm.. ciezko powiedziec. Jesli ma dosc wytrzymale linki to przy sporym wietrze moze tak ale generalnie nie nastawiaj sie na to bo on raczej nie do tego ma sluzyc.

: 17 lip 2009, 12:03
autor: fruziai
kurcze miałam cichą nadzieję, że nie jest aż taki "amatorski" i do "popuszczania" na plaży na leżaku ;-)
czy moglibyście mi w takim razie polecić jakiś latawiec treningowy, z którego można więcej wyciągnąć tzn który ewentualnie pociągnie mnie - i już Wam nie zawracam głowy - zresztą bardzo dziękuję za info i przepraszam za marudzenie

: 17 lip 2009, 12:13
autor: szed
fruziai pisze:kurcze miałam cichą nadzieję, że nie jest aż taki "amatorski" i do "popuszczania" na plaży na leżaku ;-)
czy moglibyście mi w takim razie polecić jakiś latawiec treningowy, z którego można więcej wyciągnąć tzn który ewentualnie pociągnie mnie - i już Wam nie zawracam głowy - zresztą bardzo dziękuję za info i przepraszam za marudzenie

No nie rozumiemy sie:). To wcale nie jest latawiec amatorski i do puszczania na plazy na lezaku. To jest latawiec treningowy czyli jak sama nazwa wskazuje do trenowania np. dla poczatkujacych kursantow lub nawet dla zaawansowanych, ktorzy chca sobie pocwiczyc jakies triki na sucho. Ja sam podobnego uzywam i nie mam zamiaru sie wcale go pozbywac choc plywam juz pare latek.

: 17 lip 2009, 12:15
autor: fruziai
ok więc kupuję i dziękuję za info

: 17 lip 2009, 13:07
autor: Lida
fruziai pisze:ok więc kupuję i dziękuję za info


za cenę tego latawca znajdziesz pewnie kogoś z 3miasta kto nauczy Cię sterować latawcem i wyłoży teorię.
a i tak z tego latawca nie będziesz miała pożytku. pierwsze max 2godz i rzucisz go w kąt.
będziesz potem chciała czegoś większego ;)

: 17 lip 2009, 13:11
autor: szed
Lida pisze:..będziesz potem chciała czegoś większego ;)

Lidia, nie we wszystkim ta teoria sie sprawdza :wink:

: 17 lip 2009, 13:25
autor: bigfoot gt
jesli chcesz pobawic sie latawcem i by cos tam na śniegu dał rade to poszukaj latawców PKD

szczerze polecam są one na manetkach ale nawet kij od miotły daje rade jako bar (w silnym wietrze kij moze nie wytrzymac;)

ps. linki maja wytrzymałe bo na 4m PKD latalismy w 3 jednoczesnie na wózku baggy (plus minus 250kg) a wiało srogo

: 17 lip 2009, 13:57
autor: andrzejwodejszo
a ja polecam Ace Pansha 4-5 metrów - poza nauką skręcania uczy dodatkowo gdzie najmocniej ciągnie i co zrobić żeby już przestać biec, lub ciągnąć się na brzuchu :)
Skręcanie to nie wszystko - musisz czuć moc szmatki - nauczyć się szacunku do wiatru - zobaczyć w mniejszym stopniu co w przyszłości może spotkać Cię jeśli popełnisz błąd, lub zostawisz go na chwile bez kontroli. Pansh ACE jest tak niewyrozumiałym i dzikim latawcem, że jeśli nauczysz się go obsługiwać - każdy następny nie będzie Ci straszny.
Polecam :)

: 17 lip 2009, 15:16
autor: Lida
szed pisze:
Lida pisze:..będziesz potem chciała czegoś większego ;)

Lidia, nie we wszystkim ta teoria sie sprawdza :wink:


jak każda kobieta Ci powie:rozmiar ma znaczenie :)
a w miarę jedzenia apetyt rośnie ;) ;) ;)

ale osobiście pływam na 7m :lol:

: 17 lip 2009, 15:26
autor: szed
Lida pisze:
szed pisze:
Lida pisze:..będziesz potem chciała czegoś większego ;)

Lidia, nie we wszystkim ta teoria sie sprawdza :wink:

jak każda kobieta Ci powie:rozmiar ma znaczenie :)
a w miarę jedzenia apetyt rośnie ;) ;) ;)
ale osobiście pływam na 7m :lol:

No widzisz! Maly (latawiec) ale wariat! :lol:

: 17 lip 2009, 15:29
autor: Lida
szed pisze:No widzisz! Maly (latawiec) ale wariat! :lol:


czy taki wariat...można się przyzwyczaić...

sorki za offtop ;)