KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam!
Pod koniec lipca planuję pierwszy wyjazd do El gouny. Chce zabrać ze sobą deskę i dwie latawki 7 i 12 m. Lecę pierwszy raz i jestem świeżak straszliwy. W związku z tym proszę o pomoc.

Moje pytania:

Jak wyglądają koszty związane z zabraniem deski na pokład (lecę liniami Koral Blue)? Dodam, że torby z latawcami, posłużą mi po części jako walizki.

Czy warto zabierać ze sobą 12 metrową latawkę? (waże 85 kg)

Jak jest z wiatrem w El gounie...dziwne pytanie ale jednak muszę zapytać do na windguru są różne raporty w archiwum?

Czy warto zabierać ze sobą pianki? Chciałbym też trochę snorkelingu spróbować.

Czy w red sea zone po wykupieniu asekuracji pobytu etc. mozna liczyć na pomoc, możliwość pompowania sprzętu etc?

No i może jeszcze jeżeli macie jakieś sugestie odnośnie wyjazdu o czym pomyśleć przed wyjazdem.
Dzięki za pomoc, mam nadzieję że to dobry dział na takie pytanie.
Pozdrawiam

Pain IQ pisze:Witam!
Pod koniec lipca planuję pierwszy wyjazd do El gouny. Chce zabrać ze sobą deskę i dwie latawki 7 i 12 m. Lecę pierwszy raz i jestem świeżak straszliwy. W związku z tym proszę o pomoc.

Moje pytania:

Jak wyglądają koszty związane z zabraniem deski na pokład (lecę liniami Koral Blue)? Dodam, że torby z latawcami, posłużą mi po części jako walizki.

Czy warto zabierać ze sobą 12 metrową latawkę? (waże 85 kg)

Jak jest z wiatrem w El gounie...dziwne pytanie ale jednak muszę zapytać do na windguru są różne raporty w archiwum?

Czy warto zabierać ze sobą pianki? Chciałbym też trochę snorkelingu spróbować.

Czy w red sea zone po wykupieniu asekuracji pobytu etc. mozna liczyć na pomoc, możliwość pompowania sprzętu etc?

No i może jeszcze jeżeli macie jakieś sugestie odnośnie wyjazdu o czym pomyśleć przed wyjazdem.
Dzięki za pomoc, mam nadzieję że to dobry dział na takie pytanie.
Pozdrawiam

Cześć,

Jak się dobrze spakujesz plus lekki quiver np taki http://sklep.kite.pl/RRD-Golf-Bag,c-31,p-52.html;) to nic nie zapłacisz. Deska, latawiec, bar, trapez plus ciuchy do quivera. Drugi latawiec plus reszta klamotów na podręczny.

Weź również te 12m, bo z wiatrem jak wszędzie, jest różnie.

Nie bierz pianki w lipcu.

Jasne, w cenie asekuracji i przechowania to się zawiera.

Sypnij w kościele dobrze na tacę przed wyjazdem i ciesz się urlopem;)

Pozdrawiam,

a muszę zgłaszać na lotnisku co mam w tym quivrze? czy nie musze? jeżeli robi to za mój bagaż?

...

Temat był już wałkowany wielokrotnie, ja osobiście lecąc DO Egiptu nigdy nie doświadczyłem żadnych problemów. Powrót to już inna sprawa...

Mój patent to deska, pianka, trapez, bary i wszystkie ciuchy do quivera, podczas gdy 2 latawce pakuję bardzo ciasno do jednego wora który zabieram ze sobą zawsze jako podręczny, czasem mam tak jeszcze 3ci ( a nawet 4ty ) latawiec.Plus plecak z lapem oczywiście.
Absolutnie nie przyznajesz się do posiadania jakiegokolwiek sprzętu surf/windsurf i najlepiej nie pojawiasz sie z bagażem "podręcznym" przy okienku.
Robisz wszystko żeby Twoje latawce ( bez barów !!!) znalazły się w Twoim bagażu podręcznym - nie licz na szczególny zwrot w przypadku zagubienia bagażu przez charter.

W przypadku takim jak dzis, 6 rano, niezbyt miłe urzędaski egipskie szybko zwietrzyły łatwy biznes ( czyt. łapówkę ) i oczywiście doczepiły się do tych wspomnianych 3 toreb podręcznych. Zwyczajowa gadka o dziewczynie na którą czekam niestety nie przeszła, na szczęście samolot zazwyczaj pełen jest rodaków uprawiających zawzięcie 2 tygodniowy snorkeling - czyli niezbyt dużo bagażu im trzeba. Zazwyczaj wystarczy pomoc jednego ( jednej ) współczującej pasażerki - ( DZIĘKI ) i stanowcze HALAS - tak też się skończyło dziś.
Nie pamiętam żebym kiedykolwiek na lotach egipskich coś dopłacał, ale tak jak mówię, trzeba trochę "poogarniać" i nie dać się zjeść.


Hmm, nie bierz pianki w lipcu, ale czy na snorkeling się nie przyda - nie wiem, może warto wziąć shorty ?

Reszta już była wspomniana

pozdro

Pain IQ pisze:Jak wyglądają koszty związane z zabraniem deski na pokład (lecę liniami Koral Blue)? Dodam, że torby z latawcami, posłużą mi po części jako walizki.

w drodze powrotnej na bank się przyczepią bo latając do egiptu nid ie miałem problemu... należy posmarować 5E i będzie święty spokój.

Pain IQ pisze:Czy warto zabierać ze sobą 12 metrową latawkę? (waże 85 kg)

bierz ze sobą wszystko co masz...jak na każdy wyjazd - nigdy nie wiadomo co pogoda może wykręcić

Pain IQ pisze:Jak jest z wiatrem w El gounie...dziwne pytanie ale jednak muszę zapytać do na windguru są różne raporty w archiwum?

co by nie pisało w archiwum i tak zawsze coś wieje

piakę na lipiec stanowczo sobie odpuść a po wykupionej asekuracji jak ładnie poprosisz to chłopaki ci nie tylko napompują kite'a ale nawet gorozłożyć pomogą

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... sc&start=0

tu masz troche info na temat lotów do Egiptu

Poczytaj 2-4 strone watku