Strona 1 z 1

Przed pierwszym krokiem :-)

: 06 cze 2010, 15:36
autor: olo21
Witam !

Mam w planie nauczyć się pływać na kite w tym sezonie (kurs). Zanim jednak pojadę na wakację może mógłbym coś poczytać. NIgdy nie miałem doczynienia z wiatrem, łódkami, WS itp. Możecie polecić jakieś linki i czy w ogóle ma sens jakieś przygotowanie teoretyczne przed kursem ? Dzięki !! :thumbsup:

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 06 cze 2010, 16:04
autor: jedi1
Jak lubisz czytać to czemu nie:) Możesz zacząć od tego http://kiteportal.pl/index.php?kite=info

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 06 cze 2010, 16:46
autor: Wrogu
Warto poczytac forum, chociazby watki 'przyklejone' tutaj w tym dziale. Dowiesz sie o typach desek, latawcow i innych technicznych podstawach - potem przy zakupach sie przydaje. No i poznasz nieco doswiadczen innych, bedzie wiadomo czego samemu nie robic/robic.

Lepiej przed kursem poczytac, a jesli prawie nic to nie da, to bedziesz wiedzial przynajmniej o co sie na kursie instruktora pytac :D

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 06 cze 2010, 18:41
autor: czareka
Ja bym na Twoim miejscu pojechal na jeden dzien na wyciag wake zanim wystartujesz z kite. Bedzie ci latwiej sie nauczyc plywac na kite.
Pozdrawiam

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 08 cze 2010, 01:08
autor: Pafun
Można sobie także kupić książkę, np:

Obrazek

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 08 cze 2010, 23:51
autor: PanMarcepan
czareka pisze:Ja bym na Twoim miejscu pojechal na jeden dzien na wyciag wake zanim wystartujesz z kite. Bedzie ci latwiej sie nauczyc plywac na kite.
Pozdrawiam


Wyciagarka na pierwsze kroki? Ale tak sie zastanawiam jak to wyglada w praktyce. Czy nie skonczy sie na tym, ze co chwile bede w wodzie i pochwii nastepna osoba mnie rozjedzie?
Czy na wyciagarce wake mozna uczyc sie plywac ze zwykla deska ze strapami czy jednak potrzebne sa buty wakeboardowe? Jak juz utopie deske to mam czekac na kolejny orczyk i sie go chwytac? :P

Ostatnio nie wieje u mnie i sie tak zastanawialem wlasnie nad wyciagarka ale stwierdzilem, ze tam to pojde jak sie z kajtem naucze plywac... a z kite'em narazie pierwsze halsy prawo-lewo mi czasem wychodza :P To mowicie, ze jednak wake dla poczatkujacych jest ok?

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 09 cze 2010, 00:15
autor: czareka
Wyciagarka na pierwsze kroki? Ale tak sie zastanawiam jak to wyglada w praktyce. Czy nie skonczy sie na tym, ze co chwile bede w wodzie i pochwii nastepna osoba mnie rozjedzie?
Czy na wyciagarce wake mozna uczyc sie plywac ze zwykla deska ze strapami czy jednak potrzebne sa buty wakeboardowe? Jak juz utopie deske to mam czekac na kolejny orczyk i sie go chwytac? :P

Ostatnio nie wieje u mnie i sie tak zastanawialem wlasnie nad wyciagarka ale stwierdzilem, ze tam to pojde jak sie z kajtem naucze plywac... a z kite'em narazie pierwsze halsy prawo-lewo mi czasem wychodza :P To mowicie, ze jednak wake dla poczatkujacych jest ok?


Na bank szybciej oswoisz sie z deska i po max 5 probach bedziesz robil cale rundy. Mozesz wziac swoja zwykla deske do kite i na niej sie uczyc. Gwarantuje, ze mi podziekujesz za te wskazowki.

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 09 cze 2010, 01:54
autor: cex
czareka pisze:
Wyciagarka na pierwsze kroki? Ale tak sie zastanawiam jak to wyglada w praktyce. Czy nie skonczy sie na tym, ze co chwile bede w wodzie i pochwii nastepna osoba mnie rozjedzie?
Czy na wyciagarce wake mozna uczyc sie plywac ze zwykla deska ze strapami czy jednak potrzebne sa buty wakeboardowe? Jak juz utopie deske to mam czekac na kolejny orczyk i sie go chwytac? :P

Ostatnio nie wieje u mnie i sie tak zastanawialem wlasnie nad wyciagarka ale stwierdzilem, ze tam to pojde jak sie z kajtem naucze plywac... a z kite'em narazie pierwsze halsy prawo-lewo mi czasem wychodza :P To mowicie, ze jednak wake dla poczatkujacych jest ok?


Na bank szybciej oswoisz sie z deska i po max 5 probach bedziesz robil cale rundy. Mozesz wziac swoja zwykla deske do kite i na niej sie uczyc. Gwarantuje, ze mi podziekujesz za te wskazowki.


Odnosnie tematu. czy biorac zwykla deske od kitesurfingu n wake nalezy zdjac finy czy raczej je zostawic.

Probowalem smigac na kite bez finow i konkretna porazka /przynajmniej w moim przypadku/, nikt z osob z ktorymi smigam teg nigdy nie probowal. Bylo wesolo kiedy widzieli mnie co chwile w wodzie ale wiem jakie bledy popelnialem. Jak by tego malo bylo to wiatr byl nie rowny i nie dalo sie dobrze krawedzi trzymac b jak odpuszczal to bach w wode.
Posiadam jeszcze skima Nobile /wywalilem strapy aby plywac kiedy wiatr opada/ i powiem ze probowalem kilka razy plywac i niekedy sie udaje ale jak za duzo mocy nabiore to nie trzymam krawedzi i jade slizgiem do przodu.

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 09 cze 2010, 08:58
autor: llisek
Hej,

Mi osobiście przed pierwszymi krokami - które zresztą cały czas czynie, bardzo pomogła zabawa z małym latawcem komorowym. Można kupić takie około 1m za nieduże pieniądze. Dużo zabawy i miałem wrażenie na kursie, że jest mi łatwiej. Oczywiście teoria do tego by było wiadomo co ćwiczyć z latawce.

Powodzenia :)

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 09 cze 2010, 16:15
autor: Pafun
llisek pisze:Hej,
Mi osobiście przed pierwszymi krokami - które zresztą cały czas czynie, bardzo pomogła zabawa z małym latawcem komorowym.

Taki latawiec to chyba podstawa. Nie wydaje mi się by ktoś na sam początek od razu zaczynał zabawę z pełnowymiarowym kitem.

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 09 cze 2010, 16:23
autor: razor
snowkite czy wake pomaga :)

kilku znajomych kilka razy było na wyciągu, po kilku próbach śmigali już bez problemu.

jedyny problem, to trudniejsze branie zakrętów na desce do kajta (mają mniejsze wygięcie niż deski do wake).
no i deska inaczej płynie, jeśli masz wszystkie 4 finy w desce, to płyniesz jak po sznurku (aż ciężko skręcić), a jak nie masz żadnego, to za to na maxa. deska 'pływa' w każdą stronę :)

Re: Przed pierwszym krokiem :-)

: 09 cze 2010, 23:10
autor: Wrogu
Ja zaczynalem od pelnowymiarowego . Zero treningowki, latawce to chyba ostatni raz przed kite puszczalem 10 lat temu.... Da sie, ale fakt faktem, treningowka -> :thumbsup:


... i mozna sie na plazy pobawic!