KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,

potrzebuje dla znajomego kupić komorowego "uczniaka" aby nauczyl sie operowac kitem tylko nie wiem jaki model i jaki rozmiar.
Nie chce aby uczyl sie latac na pompowancu bo bedzie mu trudno a przy okazji aby nie zrobil sobie krzywdy 12'ka

Na Allegro jest pare modeli ale mocno roznia sie cena i wielkoscia.

Dlatego pytanie do Was,
jaki rozmiar i ewentualnie model polecacie?
Czy warto przeplacac za modele klasy Crazy Fly czy Kupic cos latajacego w rozmiarze 3mq ?

Dzieki za sugestie.

kup jakiegoś pansha na 4 linkach byle by nie ACE i będziesz zadowolony - 2-3m spokojnie wystarczą żeby otrzaskać się z oknem wiatrowym

Podepnę się pod pytanie. Kupiłem dla syna (11lat) Radsails Aztec 3m na manetkach. Czy da się bez trymowania podpiąć go do baru CB z 2008r. Na każdym z 4 zakończeń uzdy jest po jednym węzełku. Myślę że na manetkach będzie bezpieczniej, ale jak opanuje wstępnie, czy będzie mógł popróbować z barem?

możesz próbować podpiąć - nie miałem go w rękach ale np seria PRO latała na barze prawidłowo tylko jeśli to był bar z bloczkami np crosoverbar (jest na stronie radka) albo bar typu W na 3 bloczkach

a zresztą poczytaj sobie na www.radsails.pl

do nauki to tylko latawiec treningowy czyli komórka z barem na dwóch linkach. Krzywdy nie zrobi ,a umożliwi poznanie zasad obcowania z latawcem. Wielkość 2-3 metry , firma niema znaczenia i nie przepłacaj.Duży wybór na Latawki.pl

kajtek357 pisze:do nauki to tylko latawiec treningowy czyli komórka z barem na dwóch linkach. Krzywdy nie zrobi ,a umożliwi poznanie zasad obcowania z latawcem. Wielkość 2-3 metry , firma niema znaczenia i nie przepłacaj.Duży wybór na Latawki.pl

tylko kto będzie łaził i podnosił ten latawiec po każdej glebie?
2 linki to w szkółce jak stoi 2-3 kursantów i bawią się jedny,m latawcem - 2 lata i podnosi kajta a jeden wali nim o glebe.
ale jak uczysz jedną osobę to mi osobiście po 2-3 razach na piasku odechciało by się łazić podnosić sprzęt, kursantowi zresztą też - dopłata za kajta (często o niebo lepszego od szkółkowych komórek) jest albo zerowa czyli koszt ten sam albo czasem jest taniej kupić komórkę na manetach niż trenażera z barem np besta

masz rację ,ale coś za coś nauczy się puszczać latawca startującemu ,porozumiewać znakami rąk,i startować kajta przysypanego piaskiem

Dwulinkowcow nie polecam Sam sie bawilem i naprawde szlag czlowieka trafia jak nie moze sam latawki zrestartowac Zwlaszcza jak jest ona mniejsza niz 3m i lata jak pszczola co czesto rowna sie pacnieciu o ziemie

Co do baru to tak malym latawcem na barze lata sie naprawde ciezko, a bar z fullpowera ma sie nijak do bar'u z dss'a, wiec po co placic wiecej Jak ktos chce cos z barem i konkretnego jako treningowke to Flysurfer Viron zdaje sie pasuje idealnie
Tanie to to nie jest... ale za to DSS, wiec latanie wpietym z barem jak najbardziej ma sens No i nie zatonie tak latwo

Marcin,
Koledzy dobrze radza, do amatorskiego zastosowania nie warto kupowac Crazy Fly za prawie 500zl.
Sa tansze odpowiedniki, choc CF jest napawde niezly. Mamy je w szkole i daja rade.
Fajnym rozwiazaniem jest Ozone Uno - http://www.flyozone.com/kitesurf/en/products/kites/uno/ , ale to tez troche za drogi produkt do celow prywatnych.
Choc mozna go potraktowac jako mega silnowiatrowy kite np na snowkite;)
Jakbys chcial to moge Ci na jakis czas pozyczyc jeden z naszych szkolkowych:)