Kahoona bardzo spoko na słaby wiatr, rozumiem/mam nadzieję jednak że kolega nie jedzie na tych torchach na Rodos żeby nauczyć się ostrzyć, tylko żeby sobie co nieco poćwiczyć - wtedy bym jednak mimo wszystko duże Bul(WA)aroo wolał...Na kahoonie "jakoś" mi fristajl nie szedł, na Waroo nigdy nie narzekałem...
Natomiast w tym roku Best wypuścił Taboo w duzych sajzach - pewnie już próbowałeś? Recenzja o nich we właściwym temacie....o ile nie zmieniły się od prototypów i uzywa się innego baru, wszystko jak najbardziej OK z nimi
offshorowy "flacik" w Cumbuco...
Dlatego na wagę 85/90 zaproponowałbym dużą hybrydę raczej niż typową deltę...No ale zakładam że kahoon się wiecej sprzeda, cena też nie ta co taboo
Jasne - SĄ osoby co lubią na Kahoonie, Michał np w zeszłym roku jeszcze twierdził że b.fajnie mu się wszystko robi na nich, dlatego piszę, jak zawsze, moje subiektywne zdanie.
pzdr