surfbabe pisze:grant1 pisze:może ktos mi coś podpowie ,może dostane jakieś subestie
z całą pewnością zacinasz deskę - po tym krótkim dystansie próbujesz zapewne iść ostrzej do wiatru, a więc najpierw spłyń z wiatrem... czasami 30m nie wystarczy, jeśli mało wieje.
no i pewnie nie wachlujesz... niestety, ale po starcie na małym ciągu latawca trzeba nim kręcić ósemeczki na halsie - z reguły nie da się go tak tak po prostu ustawić na godzinie.
żeby się rozpędzić na tyle, aby można było podostrzyć to najpierw musisz się dobrze rozpędzić - złapać wyraźny ciąg latawca i dopiero wtedy możesz myśleć o trzymaniu wysokości.
Młody97 pisze:LUZ ja miałem tak samo po prostu nie myśl o ostrzeniu tylko płyn jak będziesz miał dobrą moc to sam się odchylisz i będziesz ostrzyć

dzieki ,chyba pomaga.Po wstaniu z deski zaczynam krecic ósemki ,staram sie spływac i nabrac prędkosci i cos zaczyna wychodzic , a przedewszystkim nie myśle o tym że musze,że cos nie tak ,po prostu staram się płynąć na luzie bez zbędnych nerwów i spięcia

.Jeszcze raz dzieki za rady - przydały się
Famay pisze:grant1 pisze:a czemu uwazasz ze to spam co? po prostu w żartobliwej formie zapytałem sie co moge robic nie tak ,może ktos mi coś podpowie ,może dostane jakieś subestie a ty wyjeżdżasz że spamuje , WYLUZUJ
Ja nie widzę tu NIC ŚMIESZNEGO

no cóz ,czytanie ze zrozumieniem czasami sprawia niektórym trudności ale nie zamierzam sie tutaj z toba wdawac w dyskusje bo nie po to to forum zostało stworzone i jeszcze nie daj Boże zostane oskarzony o spamowanie

Zyczę dobrych warunków pogodowych i czerpania fanu z pływania