Strona 1 z 1

CQUAD I WODA

: 12 gru 2011, 20:29
autor: dazer17
Siema,co myślicie o tym ,aby spróbować jazdy z C-Quadem na wodzie ?

Będę pewnie jeździł z oryginalnym barem do Cquada,ale najpierw muszę go zrobić :) I zrywka też by się przydała xD

Macie może jakiś materiał filmowy z C-quadem na wodzie,albo jakąś recenzje z pływania?Ktoś w końcu musiał kiedyś próbować :D Posiadam rozmiar 6.3m.Znalazłem taki filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=znPWwEkK ... r_embedded

Re: CQUAD I WODA

: 12 gru 2011, 20:32
autor: jarul7
jak zrobisz coś takiego jak ten gościu to jestes hardcorem :mrgreen:

Re: CQUAD I WODA

: 16 gru 2011, 11:10
autor: Wiktorek
Bezpieczne to na pewno nie jest :naughty: Lepiej kupić nawet starego dmuchawca.
Obrazek
Ale parę dni temu trafiłem na podobny temat - historia kitesurfing'u:
Obrazek
Tu masz co nieco info - latawce coś w stylu c-quad, też chyba kiepsko pływają.
Krótkie linki i restart z ręki :lol:
Obrazek
Potem można sobie linki wydłużyć:
Obrazek
Wszystkie fotki z http://www.kiteski.de.

Re: CQUAD I WODA

: 16 gru 2011, 11:31
autor: Slawek-Kopiec
PO cosie bawic w takie cos?Ani to przyjemne ani bezpieczne.Kup sobie normalny latawiec +deska i smigaj z przyjemnoscia i full safety.

Re: CQUAD I WODA

: 16 gru 2011, 17:10
autor: Piotrekb
A po co ludzie demontują przerzutki i hamulce w rowerach? Po co gibają się na longboardach? To taka pseudoawangarda.

Re: CQUAD I WODA

: 16 gru 2011, 21:13
autor: Wiktorek
Ale Panowie, pewnie że lepiej / wygodniej jest kupić dmuchawca. A na zdjęciach to nie pseudoawangarda, a pionierzy "naszego" hobby. Oceniam, że fotki pochodzą w lat 90tych ubiegłego wieku!

Re: CQUAD I WODA

: 18 gru 2011, 16:44
autor: dazer17
Na razie stać mnie na deskę.Skoro C-Quad jest dostosowany do pływania,to co mi szkodzi spróbować??Dostałem info,że ktoś kupował tuby do C-Quada i chciałem się dowiedzieć czy ktoś próbował z tym latawcem śmigać.Dodam,że to jest MEGA latawiec i nie startuje się go z ręki,jak niektórzy twierdzą.Jeśli chodzi o "FULL SEAFTY" to kwestia odpowiedniej zrywki i leszca. Jeżdżę z nim na bagusie i nie sądze,że na wodzie byłoby to strasznie niebezpieczne :) Wystarczy robić wszystko z głową.