Nauka Freestyle
: 26 mar 2012, 11:14
cześć
nie wiem GDZIE to wrzucić - czy w kto/gdzie/kiedy czy w pierwsze kroki.. mniej tow sumie ważne
dostaję sporo zapytań podobnych temu:
moja odpowiedź akurat na TO konkretnie pytanie:
"cześć
generalnie uczą instruktorzy
ja prowadzę teorie z poczatkujacymi co kilka dni (w tym w każdą sobotę o 10:00 )
lub ucze grupy freestyle na wyjazdach
ale jesli bardzo chcesz - mogę Ciebie pouczyc
z doświadczenia - KURS freestyle nie ma zbyt wielkiego sensu - godziny indywidualne dużo bardziej
w ciągu 1 godziny - nawet mając pod sobą 3-4 osoby - można przekazać tyyylee tipów że Ci na tydzien ćwiczenia wystarczy, serio..
godzina indywidualna to koszt 130 pln
największy sens ma wtedy , gdy warunki sa optymalne - nie za słabo - nie za mocno - tak miedzy 16-25 wezłów (zaleznie na jakim poziomie masz sie uczyc) - bo jesli wpietym - to i mocniej moze byc.."

i teraz ogólnie:
na ostatnim naszym wspólnym wyjeździe WAKE.PL & KITE.PL (jednym z wielu) do Brazylii
nieco przez "przypadek" zaczęliśmy wspólne ze Świstakiem SZKOLENIA FREESTLE

przez przypadek - bo nie było jak zwykle zbyt wielkiego zainteresowania ..ALE.. po jednej z lekcji indywidualnych, którą wziął sobie jeden z kursantów
okazało się , że w ciągu godziny nauczył się TYLE - że ..poszła fama wieczorna i ..nazajutrz mieliśmy DWIE przepełnione
grupy na zajęcia freestyle
..więcej nie chcieliśmy - bo ..też czasu na ćwiczenia własne potrzebujemy
grupy ćwiczebne optymalnie liczyły po 6 osób - z podziałem na zbliżone umiejętności - by się też wzajemnie napędzać i w ciągu godziny każdy dostawał tyyle wskazówek, poprawek, tipów, rad + pokazów wykonania - że często w tym czasie uczył się kilku nowych trików (na początku idzie to dość szybko) a co najmniej jednego - dwóch
nie wiem czy w Polsce JEST to do zrealizowania - ze względu na
a) nieprzewidywalność i zmienność wiatru
b) brak kumulacji kilku osób w jednym miejscu i czasie co ma miejsce na wyjazdach właśnie
w każdym razie - polecamy tego typu naukę, bo okazuje się, że często ludzie pływający po grubych kilka lat (np 6
) ..raily nie umieją
a to już poziom opływania, by dużo grubsze tematy ćwiczyć..
i okazuje się, że raptem kilka podstawowych porad wystarcza, by "się otworzyć" i "rozwiązać swój worek z trikami"
sam po sobie wiem, że najszybciej nowych trików uczę się , gdy ktoś lepszy "paczy"
i poprawia
przy czym niestety bardzo trudno o odpowiedniego nauczyciela - bo co z tego , że zawodnik sypie trikami jak z rękaw jak ..nie umie tego przekazać, ubrać w opis..
mi się zdarzyło osobiście 2 maax 3 naprawdę pomocnych nauczycieli freestylu w życiu ..z Kozim na czele
..sęk by przekazać TĘ JEDNĄ, NAJWŁAŚCIWSZĄ wskazówkę, zindywidualizowaną dla błędów każdego 
zaznaczam, że kurs grupowy jest najbardziej optymalny i opłacalny, zwłaszcza na wyjeżdzie
bo po próbach godziny indywidualnej - okazywało się, że "marnowaliśmy się = swój czas" - gdyż mogliśmy pomóc zdecydowanie większej ilości osób w tym czasie..




wiele osób w PL jest już na bardzo mocno opływanym poziomie , ale ..często stoją w miejscu lu bbaaardzooo powoolii posuwają się na przód..
jasne, że im wyższy poziom , tym trudniej i wolniej już się uczymy
a często nawet utrzymać jakiś trik jest wymaga wiele pracy i treningu..



zawsze "rozczulają" mnie teksty typu: "nno, mam plan nauczyć się 3-4 nowych hp na tym wyjezdzie.." (np tygodniowym)
każdy zawodnik potwierdzi , że jeśli JEDNEGO się opanuje - to juz będzie sukces wyjazdu
..ja CHCIAŁBYM mieć w każdym razie TAKIE efekty

pzdr
nie wiem GDZIE to wrzucić - czy w kto/gdzie/kiedy czy w pierwsze kroki.. mniej tow sumie ważne

dostaję sporo zapytań podobnych temu:
Witam
Interesuje mnie kurs indywidualny, nauka troszkę bardziej niż podstawowych trików. Gdybym zapisał się na taki kurs u Ciebie to uczyłby mnie Twój instruktor czy Ty osobiście? jakie są stawki godzinowe?
pozdrawiam
moja odpowiedź akurat na TO konkretnie pytanie:
"cześć
generalnie uczą instruktorzy
ja prowadzę teorie z poczatkujacymi co kilka dni (w tym w każdą sobotę o 10:00 )
lub ucze grupy freestyle na wyjazdach
ale jesli bardzo chcesz - mogę Ciebie pouczyc
z doświadczenia - KURS freestyle nie ma zbyt wielkiego sensu - godziny indywidualne dużo bardziej
w ciągu 1 godziny - nawet mając pod sobą 3-4 osoby - można przekazać tyyylee tipów że Ci na tydzien ćwiczenia wystarczy, serio..
godzina indywidualna to koszt 130 pln
największy sens ma wtedy , gdy warunki sa optymalne - nie za słabo - nie za mocno - tak miedzy 16-25 wezłów (zaleznie na jakim poziomie masz sie uczyc) - bo jesli wpietym - to i mocniej moze byc.."
i teraz ogólnie:
na ostatnim naszym wspólnym wyjeździe WAKE.PL & KITE.PL (jednym z wielu) do Brazylii
nieco przez "przypadek" zaczęliśmy wspólne ze Świstakiem SZKOLENIA FREESTLE

przez przypadek - bo nie było jak zwykle zbyt wielkiego zainteresowania ..ALE.. po jednej z lekcji indywidualnych, którą wziął sobie jeden z kursantów
okazało się , że w ciągu godziny nauczył się TYLE - że ..poszła fama wieczorna i ..nazajutrz mieliśmy DWIE przepełnione

..więcej nie chcieliśmy - bo ..też czasu na ćwiczenia własne potrzebujemy

grupy ćwiczebne optymalnie liczyły po 6 osób - z podziałem na zbliżone umiejętności - by się też wzajemnie napędzać i w ciągu godziny każdy dostawał tyyle wskazówek, poprawek, tipów, rad + pokazów wykonania - że często w tym czasie uczył się kilku nowych trików (na początku idzie to dość szybko) a co najmniej jednego - dwóch

nie wiem czy w Polsce JEST to do zrealizowania - ze względu na
a) nieprzewidywalność i zmienność wiatru
b) brak kumulacji kilku osób w jednym miejscu i czasie co ma miejsce na wyjazdach właśnie
w każdym razie - polecamy tego typu naukę, bo okazuje się, że często ludzie pływający po grubych kilka lat (np 6


a to już poziom opływania, by dużo grubsze tematy ćwiczyć..

i okazuje się, że raptem kilka podstawowych porad wystarcza, by "się otworzyć" i "rozwiązać swój worek z trikami"

sam po sobie wiem, że najszybciej nowych trików uczę się , gdy ktoś lepszy "paczy"

przy czym niestety bardzo trudno o odpowiedniego nauczyciela - bo co z tego , że zawodnik sypie trikami jak z rękaw jak ..nie umie tego przekazać, ubrać w opis..
mi się zdarzyło osobiście 2 maax 3 naprawdę pomocnych nauczycieli freestylu w życiu ..z Kozim na czele


zaznaczam, że kurs grupowy jest najbardziej optymalny i opłacalny, zwłaszcza na wyjeżdzie
bo po próbach godziny indywidualnej - okazywało się, że "marnowaliśmy się = swój czas" - gdyż mogliśmy pomóc zdecydowanie większej ilości osób w tym czasie..
wiele osób w PL jest już na bardzo mocno opływanym poziomie , ale ..często stoją w miejscu lu bbaaardzooo powoolii posuwają się na przód..
jasne, że im wyższy poziom , tym trudniej i wolniej już się uczymy
a często nawet utrzymać jakiś trik jest wymaga wiele pracy i treningu..
zawsze "rozczulają" mnie teksty typu: "nno, mam plan nauczyć się 3-4 nowych hp na tym wyjezdzie.." (np tygodniowym)

każdy zawodnik potwierdzi , że jeśli JEDNEGO się opanuje - to juz będzie sukces wyjazdu

..ja CHCIAŁBYM mieć w każdym razie TAKIE efekty

pzdr