KITEFORUM.PL - kitesurfing

Jak w temacie RRD PLACEBO V2 140/43 czy SU 2 2011 ProRiderrSilve 135/41
a może inna propozycja dla początkującego w cenie do 1000 zł dylemat jest tym większy że każdy chwali to co ma a ja z uwagi na brak umiejętności nie mam możliwości sprawdzenia na wodzie
Proszę o pomoc z góry dziękuję

Hmm. Sam jestem początkujący i posiadam SU-2 ProRider 2011, ale miałem okazję pływać na RRD Placebo, ale V1. Strasznie nie lubię padów/strapów z Placebo, a one się akurat nie zmieniły. Według mnie ProRider ma znacznie lepsze. Sama deska też jest sporo lżejsza, no i jakoś lepiej mi się pływa na ProRiderze.

Moze podaj wage...? I jaki cel - freeride, freestyle...?

Placebo - to chyba decha na pierwsze 10h plywania Potem bedzie sie kurzyc i szukac nowego nabywce.

Dokladasz stowke-dwie i masz np. nowke RRD Poison

waga 90kg a styl bliżej nie sprecyzowany zacieszony jak płynie i się nie wywraca a co do placebo słyszałem że jest twarda jak beton pod nogami i jest mi odradzana

KIEŁO pisze:waga 90kg a styl bliżej nie sprecyzowany zacieszony jak płynie i się nie wywraca a co do placebo słyszałem że jest twarda jak beton pod nogami i jest mi odradzana

A ja nie słyszałem tylko stwierdzam, że placebo jest miękką deską
Kto Ci takich głupot naopowiadał wystarczy wziąć deskę do ręki i nacisnąć

Zapewne masz racje ja słyszałem to z drugiej ręki. Czyli odrzucasz SU i brałbyś Placebo? A może nie mam co rozstrzygać bo to podobna klasa i jakość? Niepotrzebnie przy tej cenie zaśmiecam sobie głowę Dzieki

KIEŁO pisze:Zapewne masz racje ja słyszałem to z drugiej ręki. Czyli odrzucasz SU i brałbyś Placebo? A może nie mam co rozstrzygać bo to podobna klasa i jakość? Niepotrzebnie przy tej cenie zaśmiecam sobie głowę Dzieki

W gorącej wodzie kąpany
Na spokojnie poczytaj na KF jest wiele informacji które chcesz wiedzieć
Niektóre są trochę przesadzone ale ogólnie kilku z nas ma duże doświadczenie i wiedzę na tematy sprzętowe
A co do desek miałem Deskę Placebo 2 latka oprócz niej miałem mam jeszcze kilka desek RRD do dyspozycji ale dla mnie ta deska jest Miękka /nie idzie w kolana/ można się wybić i miałem duży rozmiar łatwo się lądowało
Do tego jest pancerna wjeżdżałem nią na plaże jeździłem gdzie chciałem bez żadnych ograniczeń inne by uległy ta mała ryska. W tym roku wybrałem coś innego RRD Bliss i na razie jest ok
Daje radę i myślę, że znajdzie swoich sympatyków



Na temat Desek SU2 napisano tu dużo ja więcej nie muszę.
Jest jeszcze kilka fajnych firm poczytaj KF a sam będziesz wiedział co kupić
Powodzenia

Tylko z powodu rozmiaru Placebo (140x43) to może być tak jak pisze unhooked:

unhooked pisze:Placebo - to chyba decha na pierwsze 10h plywania

Sam miałem deskę w podobnych rozmiarach (142x42) przy identycznej wadze (ok 90 kg) i faktycznie po kilku sesjach stwierdziłem, że jest za duża, przy większym wietrze ciężko się nią steruje, stawia za duży opór do wiatru. Teraz przy 92 kilo mam rozmiar 137x42 i wydaje się być idealna, a czasem, jak mocniej zawiało, używałem 135x41 kolegi i też nie było tragedii z wielkością

Pozdrawiam

120 kg
Placebo V3 140x43
chwale sobie