Dylematy po szkoleni
: 02 lut 2013, 11:36
Witam, skończyłem I i II na Helu 2007. Nie pamietam nazwy szkoły ale mieściła sie w Jastarni.
Dużo sie nauczyłem ale nie udało mi sie utrzymać na desce. Odnosilem wrażenie ze to prze moja wagę 100kg
Patrząc na zdjecia To cwiczylem na buster 12 firmy north.
Drugi były super i latawiec potrafiłem utrzymać potem w zenicie, mało spadow. Niestety wiatr tez nie dopisał i nikt nam nie dawal większego latawce. Na desce ruszalem i od razu ladowalem w widzie. Czy latawiec mógł być za słaby do wiatru i wagi? Często brakowało wiatru żeby utrzymać w zenicie.
Dobrze latam na nartach i na snowboardzie i myślałem ze to mi pomoże. Trochę sie zrazilem do kitea ale trzeba wziąć byka za rogi wrócić do latawce.
Szukam sprzętu do męczenia na jeziorach -mietkow mam najbliżej (jestem z Jeleniej Góry).
I może na pobliskim lotnisku w Jeleniej.
Doradzcie co mam kupić i w jakiej klasie - sprzęt używany oczywiście bo szkoda nowi na pierwsze kroki.
Chodzi mi o latawiec i deskę.
Dużo sie nauczyłem ale nie udało mi sie utrzymać na desce. Odnosilem wrażenie ze to prze moja wagę 100kg
Patrząc na zdjecia To cwiczylem na buster 12 firmy north.
Drugi były super i latawiec potrafiłem utrzymać potem w zenicie, mało spadow. Niestety wiatr tez nie dopisał i nikt nam nie dawal większego latawce. Na desce ruszalem i od razu ladowalem w widzie. Czy latawiec mógł być za słaby do wiatru i wagi? Często brakowało wiatru żeby utrzymać w zenicie.
Dobrze latam na nartach i na snowboardzie i myślałem ze to mi pomoże. Trochę sie zrazilem do kitea ale trzeba wziąć byka za rogi wrócić do latawce.
Szukam sprzętu do męczenia na jeziorach -mietkow mam najbliżej (jestem z Jeleniej Góry).
I może na pobliskim lotnisku w Jeleniej.
Doradzcie co mam kupić i w jakiej klasie - sprzęt używany oczywiście bo szkoda nowi na pierwsze kroki.
Chodzi mi o latawiec i deskę.