KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam zamierzam kupić na wiosnę kolejego kita tym razem nowego ewentualnie potestowego, interesuje mnie kite + bar max 4000 +/- 500zł. Moja waga to 92kg.
Mój pierwszy latawiec to Best Bularo 13m2 z 2007roku, jestem samoukiem i powiem że topornie mi szło zanim się nauczyłem poprawnie ostrzyć ( nie jestem poczatkującym ani średniozaawansowanym) nie wiem czy to coś z kitem czy zemną że to tak topornie szło. Spot to głównie jeziora preferowany freeride z nieskomplikowanymi skokami. Trochę się już rozglądam po sklepach i sam już nie wiem co mogłbym wybrać.
Nie chcem popełnić błedu przy zakupie więc proszę o pomoc doswiadczonych kitowcow.
pozdrawiam

Proponuje GIN Cannibal 13 metrów - genialnie wykonany Open-C - zyskuje coraz więcej fanów. Konstrukcja podobna do RPM, jednak ma nieco lepszy dół i windę. Minimalnie lżejszy na barze. Jeśli jesteś zainteresowany większą ilością informacji pisz na priv.

czy ta 13stka nie będzie za mała tak zastanawiałem się raczej w przedziale 14m2-16m2 dlatego że na mazurach warunki są gorsze niż na wybrzeżu a pozatym wielokrotnie byłem w sytuacji gdzie znajomi lżejsi pływali na 13m2 a ja natomiast kilka metrów i koniec a w podobnej wadze przeważnie pływali 15m2 a nawet na 17m2 wiadomo że wchodzą też umiejętności ale tępakiem się nie nazwę. no chyba że ten moj best bularo 13m2 jest lekko skopany.

Napisz jeszcze jaką masz deskę,miałem podobny problem, jakiś czas temu.Inni pływali ja spływałem (best waroo 13 2007 waga ponad 90kg) Pływam tez głównie na jeziorach (Lubelskie) Zmiana deski przeniosła mnie w czasoprzestrzeni Skończyły się problemy z ostrzeniem,zaczęła zabawa,czerpanie przyjemności z pływania
Uważam że na naszą wagę optymalny rozmiar jest w okolicach 13m Pamiętaj że na jeziorze wiatr wiejący średnio 15 węzłów, waha się w zakresie 5-25 knot. Szukaj konstrukcji Bow lub Delta, rocznych, dwuletnich,nawet starszych w dobrym stanie.Które są już dobrze przetestowane i opisane. W tej kasie kupisz sobie dwa rozmiary 13 i 10 ewentualnie większą deskę Raczej Open-c i C nie bierz pod uwagę. Ograniczać cię będą ,co nie znaczy ze nie dasz rady na nich pływać. Pozdrawiam

jeśli masz obawy - wybierz ozone Edge. Ten latawiec ma ogromną moc w stosunku do wielkości - taka 13stka w połączeniu z duża deską może zdziałać cuda. Mamy edża 2015 w rozmiarze 13 metrów z barem gdybyś chciał - nówkę.

gredy pisze: Raczej Open-c i C nie bierz pod uwagę. Ograniczać cię będą

Rozwiń temat co więcej zrobisz na Bow , Delcie ?

wenzel pisze:

gredy pisze: Raczej Open-c i C nie bierz pod uwagę. Ograniczać cię będą

Rozwiń temat co więcej zrobisz na Bow , Delcie ?

Nie chodzi o to co więcej zrobię,ale to w czym będą gorsze!! Głównie chodzi mi o dolny zakres wiatrowy,który jest mizerny,gdzie na jeziorach to podstawa.

Best TS, Slingshot RPM. Sam kilka miesiecy temu zastanawialem sie nad kupnem nowego latawca dla sredniozaawansowanego z glownym przeznaczeniem na Freeride. I w moim przypadku poszukiwania zawezyly sie do dwoch powyzszych modeli. Dobre, porzadne latawce, na forum jak i na necie jest mnostwo opisow. Pozdrawiam!

Przetestuj EVO 2015, myślę, że dalej nie będziesz szukać

andrzejwodejszo pisze:taka 13stka w połączeniu z duża deską może zdziałać cuda

To prawda!!!
Mam Ozona edga 13 z 2008 roku i dwie deski(140/42 i 159/44)
Ważę 105 kg i pływam jak tylko WindGuru pokarze na zielono (czyli od 10 węzłów) do 25 węzłów...

aktualnie mam deskę SKYWALKER 131/41 deskę też zamierzam zmienić ale to już w trakcie sezonu najważniejszy dobry latawiec. Latawiec chcę kupić w kwietniu jak się przeciągnie to w maju ale szukam już wcześniej gdyż tak mam lubię poczytać i dobrze się zastanowić przed zakupem. A gdzie warto szukać latawców w dobrej cenie i ewentualnie jak się koszty zwiększą to z możliwością ratalna gdyż być może będę chciał kupić od razu zestaw kite + bar + decha.

Zmień deskę a odkryjesz na nowo swojego bularo

Niewiele Ci pomoże nawet najlepszy,największy,najnowszy,najładniejszy latawiec, jeśli masz za małą deskę. Zacznij od zmiany deski,dla ciebie rozmiar to mniej więcej 140 i dość szeroka, jeśli na jezioro ma być , ja mam 138/46 i taką polecam ,na któtej pływam jakieś 95% czasu. Fakt że na mocny dym kupiłem mniejszą 135/42

Mi nie chodzi latawiec nowy, ładny, prześliczny chodzi mi zmianę kita bo byłem przekonany że albo rozmiarówka źle dobrana albo konstrukcja jakaś niewypalona latałem na niej ale przy silniejszych wiatrach niz znajomi. Nie brałem pod uwagi rozmiaru deski ( jedynie że jakościowo jest bez szału i tylko dlatego chcialem ja wymienic na cos zdecydowanie lepszego jakościowo ) wychodzi na to że się myliłem.

Ohoho deska 131? To nie dziwię się że nie plywales gdy inni to robili. Ja z wagą 75 najmniejszą mam 134. Idz śladem gredy'ego bo dwóch kolegów poleca to czym handluje

Swoją drogą co by musiało się stać bym kupił nowego Gina-alladyna. Miałbym problem by później sprzedać go chociaż za 1500...