KITEFORUM.PL - kitesurfing

Cześć wszystkim. W tym roku zaczynam przygodę z kitesurfingiem, niestety mam aktualnie uszkodzone rogówki i nie będę mogła używać soczewek. Mam wadę -2,5. Bardzo proszę doświadczonych kolegów surferów o doradzenie, jakie okulary sportowe wybrać, bo zupełnie nie wiem czym się kierować. Koniecznie muszą być z korekcją i gumką na głowę, bo boję się, że spadną. Czy wziąć od razu jakieś przyciemniane? Napisałam do firmy Arctica i doradzili mi ARCTICA S-70. Będą ok? Może znacie jakieś lepsze firmy? Bardzo proszę o pomoc

Też mam wadę wzroku, ale taką że nie przeszkadza mi w pływaniu. Problem niestety jest głównie w tym aby ich nie zgubić... Kupiłem chyba ze 3 sztuki już w Decaltonie na wyjazdy zagraniczne, żeby chronić oczy przed słońcem i zawsze to była kwestia kilku dni pływania i każde utopiłem lub połamałem.

Prawo/lewo może się utrzymają, ale na fali lub przy glebach to będzie ciężko. Też będę wdzięczny za sugestię co się sprawdza

Dzięki za odpowiedź Nawet nie wiedziałam, że decathlon ma okulary korekcyjne. Orao Optic, ceny od 200 zł (ktoś miał z nimi do czynienia?) Ale skoro mówisz, że szybko się gubią, to chyba lepiej zainwestować w tańsze Arctici (są za 130 zł). Sama już nie wiem...

Nie w Decatlonie mają zwykłe. Ja nie potrzebuje korekcyjnych. Jak zawsze, żeby znaleźć coś porządnego to trzeba trochę zainwestować. Poczekaj na wypowiedzi innych kto ma sprawdzony model i szczególnie mocnowanie + pewnie jakiś mały leash do pianki.

Ja tylko z doświadczenia wiem, że łatwo te tanie utopić lub zniszczyć.

Używałem przes kilka lat Arctica podobne do Arctica S-125. To było dawno i jak chciałem taki sam model jak miałem to się okazało, że już nie produkuja. Od chyba 3 lat używam firmy Goggle. Coś podobnego do T417-4R ale nie mam ich pod ręką i nie pamietam oznaczeń. Jedną i drugą firmę polecam.
Oczywiście do nich gumka z tyłu i sznureczkiem do szyi. Nie zgubiłem.
Preferuję taki typ bo na lato na wodę zdejmuję gąbkę i się sprawdzają, a na zimę z gąbką używam jako gogle na snowbord. Upierdliwe jest czyszczenie szkieł zwłaszcza po zasolonej wodzie, bo trzeba wyjąć binokl. Mam złożoną wadę i zamawianie soczewek byłoby drogie. Okularo-gogle mi się sprawdzają.

W ubiegłym sezonie używałem Arctici s-125, ale przeszkadzało mi bardzo upierdliwe czyszczenie podwójnych soczewek. Na szczęście/nieszczęście utopiłem je przy którymś pływaniu. W tym sezonie zaniosłem do optyka wysłużone i porysowane zwykłe Solskeny i poprosiłem o dorobienie szkieł korekcyjnych fotochromatycznych do tych starych oprawek. Mam teraz wygodne okulary do pływania z pojedynczymi soczewkami. Koszt dorobienia soczewek - 200 zł. Nie wiem jak z mocniejszymi soczewkami, ja mam -1,25 i -1,5 ale myślę że gdyby nawet nie dało się włożyć soczewek tylko na wcisk to można by się wspomóc jakimś klejem i powinno być OK.