Strona 3 z 6

Re: Kite Loop

: 16 maja 2017, 16:33
autor: JanuszD
Wydaje mi się, że nie spanikował tylko dopóki mógł utrzymać to trzymał a potem puścił. Zauważ, że najpierw puścił jedną rękę, potem drugą. W komentarzach to wszyscy są mądrzy.
Dodatkowo miał rękawice, które chwytu nie ułatwiają. A jak wnoszę po warunkach nie wiało 15 węzłów...

Polecam zakręcić latawką na wypięciu będąc w wodzie po kolana i zobaczyć jak "łatwo" jest bar utrzymać w łapach.

Re: Kite Loop

: 16 maja 2017, 16:37
autor: gareon
Ja sie poprawiłem ale widze komentarz poszedł szybciej:) oglądałem kiedyś podobny z loopem. Tutaj tak jak napisałem nie wyglada to na looop... zreszta pytanie było czy bym puścił .., nie chyba, ze by mi wyrwałby sie :)

Re: Kite Loop

: 16 maja 2017, 16:45
autor: JanuszD
Zasugerowałem się tytułem wątku, nie zwróciłem uwagi czy faktycznie zakręcił loopa. W zamyśle faktycznie wygląda jak skok przez zenit.
Co do jednego się zgadzamy, dopóki jesteś wysoko i da się utrzymać bar w łapach to się nie puszcza.
Swoją drogą jest to przestroga, że niekoniecznie skoki po 10 metrów na wodzie do pasa (do kolan?) to dobry pomysł.

Re: Kite Loop

: 16 maja 2017, 16:57
autor: Famay
gareon pisze: .., nie chyba, ze by mi wyrwałby sie :)


Pływasz UH ? Miałeś opcję dostania szkwału kiedykolwiek na wypięciu przy już większym powerze ? Bo nie sądzę ze gdybyś dostał szkwał i otworzyła zrywka czy było by tak kolorowo . Moim zdanie zanim bys się zorientował o co chodzi to bar był by po za twoimi dłońmi na leashu . Warto przemyśleć czasem co sie pisze i porówna to ze swoimi możliwościami ;)

Nie mam na myśli hejtu tylko sugeruję bo już jednak trochę mam doczynienia z różnymi warunkami ,kajtami ,spotami i tez przechodziłem przez naukę od zera do porządnego pływania ,skakania czy kręcenia mega loopów .

Pozdrawiam i mam nadzieję że do zobaczenia na wodzie na jakimś hawajskim progno w Rewie ;)

Re: Kite Loop

: 16 maja 2017, 17:16
autor: gareon
Famay pisze:
gareon pisze: .., nie chyba, ze by mi wyrwałby sie :)




Nie mam na myśli hejtu

Luz nikt obrażać sie nie bedzie :) Pytanie było związane z tym czy puszczać czy nie. Z doświadczenia wiem, ze nie puszczałbym gdybym mogl... a czy by mi wyrwało z rak to inna sprawa. Nie było to jednak związane z pytaniem.

Re: Kite Loop

: 16 maja 2017, 17:39
autor: Mikolpa
Grzegorz KiteLife pisze:
phpBB [video]


Co w tej sytuacji byście zrobili, puścili bar czy trzymali do końca?

o ła.... :( to musiało boleć :?

ja to bym nie puścił... pewnie że tzymał bym do końca 8) gdzie puszczać na takiej wyskokości i płytkiej wodzie
tak sobie zawsze myślałem.... dopuki w zesżłym roku nie zerwała mi się z haka dwu krotnie moja 14. Skok z krawędzi do rally w haku czy jak wolicie do gejlly, w obu przypadkach bardzo dużo mocy na barze, nie wiedziecz czemu uruchamia się zrywka i wyrywa bar z rąk :doh: pierwszym razem byłem zaskoczony, poukładałem w głowie co zrobię jak to się powtórzy, ze dwa miesiące później znów to samo, niby już nie byłem tak zaskoczony, trochę przytrzymałem ale i tak 14m wyrwało mi bar przed lądowaniem :?
Jest to na zdjęciach i dzięki temu mam pierwsze rally UH :wink:

Bardzo bym nie chciał sprawdzać czy utrzymam bar jak mi się wypnie na 10m :hand:
przy loopie jak dla mnie to nie do utrzymania, no chyba że ktoś to zaplanuje żeby udowodnić że utrzyma.


dodam jeszcze że moim zdaniem to dobrze że puścił drugą ręką jak już mu wyrwało z jednej. Gdyby tego to zrobił to loop raczej gwarantowany.

Re: Kite Loop

: 16 maja 2017, 21:17
autor: zojsan

Re: Kite Loop

: 24 maja 2017, 10:13
autor: gareon
Maly update... jeszcze nie nagralem ale heh tego sie nie spodziewalem, nauczylem sie robic kiteloopy Switchblade 12m... i nie sadzilem, ze tak fajnie je robi ten kite :D

Re: Kite Loop

: 26 maja 2017, 12:03
autor: andrzej351
gareon pisze:Maly update... jeszcze nie nagralem ale heh tego sie nie spodziewalem, nauczylem sie robic kiteloopy Switchblade 12m... i nie sadzilem, ze tak fajnie je robi ten kite :D


Hej.z którego roku jest twoja 12-tka SB?

Re: Kite Loop

: 29 maja 2017, 03:41
autor: przemass
eclave pisze:Jednak przed robieniem kiteloopów przy coraz wyższych skokach uważam, że warto ogarnąć wysokie skoki "na odległość", tak jak na tym filmiku https://youtu.be/8_iFY3yCVlU?t=212 (od 3:33, jest jeszcze inny filmik z tego samego skoku, który lepiej prezentuję pracę latawcem, ale nie mogę go teraz znaleźć - był w jakiejś kompilacji). Jak widać nie trzeba robić megaloopa, żeby dostać horyzontalnego kopa, a mamy więcej pewności, że latawiec będzie sterowny. Warto w takich warunkach potrenować sytuację, kiedy latawiec znajdzie się za nami, bo zakręcić megaloopa to nie sztuka - mnie najbardziej przeraża to, co będzie potem - czy latawiec zdąży wrócić do zenitu, czy zdąże go zawrócić itp.


Bardzo słuszna uwaga :thumb: Nie dodaliśmy jeszcze tematu o odpowiednim strymowaniu latawca przed próbami. :idea:

Widzę że się niezły offtop zrobił :twisted: :twisted: Nie wiem z którego roku jest 12stka SB ale uwierz mi kolego @gareon że są jeszcze duuużo lepsze latawce do loopów ;) No i loop na tym rozmiarze nigdy nie będzie megaloopem niestety - kajt zwykle nie zdąży wrócić. Dlatego na początku taka nauka jest może OK, później szkoda kolan :/

Co do sytuacji z filmiku, praktycznie niemożliwe było utrzymanie tego, mogło się skończyć większą jeszcze kontuzją a jedyny sens trzymania baru widzę tylko w wyciągnięciu się loopem na głębsze miejsce lądowania. Co nie zmienia faktu, że przemyślenie tego a świadome wykonanie było przy takiej akcji bardzo ciężkie.
Puszczenie się baru nawet przy upadku z dużej wysokości uh z reguły ma więcej plusów - przytrzymuje nas kite poprzez leash ( dlatego np latawców 5linkowych NIE zapinamy wtedy tylko na 5tą linkę a 4linkowych tylko na system ), możemy przyjąć lepszą pozycję do upadku, kite nie generuje więcej mocy poprzez loopy ect.

mały uptade - właśnie zauważyłem że koledze się zliszował latawiec, co zapewne pogorszyło upadek - patrz wyżej :wink:

Re: Kite Loop

: 29 maja 2017, 08:16
autor: gareon
Hej,

Jest to SB z 2016 roku. Tak wiem, ze sa lepsze i do tego zaopatrzylem sie w FX... ale akurat wtedy nie wialo a to byl ten dzien kiedy sie "przelamalem" :) i bylem po prostu zdziwiony jak na SB szybko zrobil tego loopa.

Co do megaloopow
http://kiteboardingstpetersburg.com/how-to-megaloop/

Tutaj robia na SB ale nie widze rozmiaru :P (da sie), ale w 100% sie zgadzam, ze 12m SB nie jest maszyna do loopow :D . Zapowiada sie, ze powieje cos w tygodniu na FX wiec trzeba sie nastawic... :)

Re: Kite Loop

: 30 maja 2017, 01:56
autor: przemass
Na fx nie próbowałem, na starym sb na moich oczach kolega w elgounie rozwalił sobie kolano a najlepsze latawce do loopów jakie znam to Razor, Fuel, C4 i 50/50 ( wszystkie 9m )...;) Tyle mojej opinii a tak btw pozwolę sobie zaprosić w środę do Surfszkoły w Jastarni na dobrą prognozę ( o ile się utrzyma ) i testy WOO - może będzie okazja potrenować troszkę ;)

Obrazek

Re: Kite Loop

: 30 maja 2017, 07:05
autor: gareon
Apropo woo... za ile mozna u was kupic ?

Re: Kite Loop

: 01 cze 2017, 15:57
autor: przemass
1119 złociszy cena detaliczna. Zapraszam - przemek@flowcamp.pl ( 501 042 510 )

btw. było całkiem spoko :)

:thumbsup: :idea:

Re: Kite Loop

: 29 cze 2017, 12:10
autor: gareon
przemass pisze:1119 złociszy cena detaliczna. Zapraszam - przemek@flowcamp.pl ( 501 042 510 )

btw. było całkiem spoko :)

:thumbsup: :idea:


Bede musial sie zastanowic :)

Co do loopow to wczoraj udalo mi sie zrobic loopa... ale juz nie w momencie opadania a wznoszenia :twisted:

Z tego co zauwazylem to czym wyzej sie jest tym lepiej :D Troche przeraza to ale generalnie nie jest tak zle przy udezeniu o wode...

Uczucie jak kite daje przyspieszenie poziome i chwila gdy nie czuc go, jak trzyma i leci sie z pyskiem do przodu.... i moment gdy lapie i delikatnie sie ląduje.... MEEEGA, zrobilem raz i sie napalilem, potem 5 razy udezylem o wode :mrgreen:. Uczucie jednak jest niesamowite :lol: Ciekawe jest to, ze wszystkie gleby byly spowodowane tym, ze myslalem, ze lece za szybko i zrzucalem deske. Znajomy ktory patrzyl z boku stwierdzil, ze kazdy upadek byl spowodowany tylko moja decyzja o zrzucaniu deski bo kite za kazdym razem by mnie zlapal....

P.S skakalem na glębokiej wodzie.