Waga ridera a rozmiar deski

Forum dla początkujących
Jumpman23
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2016, 16:23
Lokalizacja: Warszawa
 
Post31 sie 2018, 12:48

Siemka,

Mam pytanie, czy waga ridera ma takie znaczenie przy doborze rozmiaru deski ? Chodzi o kupno "uniwersalnej" deski do szlifowania umiejętności. Nie ukrywam, że najlepiej pływało mi się na Shinn Pinbot 141X44 ale nie wiem czy to nie jest za długa deska dla mnie (ważę 75kg.)...A, dodam jeszcze że pływaM na 12m Cabrinha Radar.

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sie 2018, 18:39

Skoro dobrze pływało ci sie na Pinbot to jaki problem? Tak powinieneś zostać na tej desce w tym rozmiarze która to jest bardzo dobra na progres po kursie podstawowym. :thumb:

Jumpman23
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2016, 16:23
Lokalizacja: Warszawa
 
Post31 sie 2018, 20:36

OK. Ale zastanawiam się czy nie lepszy (bardziej odpowiedni do mojej wagi) będzie mniejszy rozmiar 138x42. Czy w mniejszym rozmiarze deska nie będzie bardziej wszechstronna wiatrowo ? Bo przecież po coś te dane odnośnie wagi są...

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sie 2018, 22:47

Jumpman23 pisze: Chodzi o kupno "uniwersalnej" deski do szlifowania umiejętności.


Rozwiń temat, jakich umiejętności?

Jumpman23
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2016, 16:23
Lokalizacja: Warszawa
 
Post01 wrz 2018, 11:33

Szybsze pływanie, podstawowe skoki. Ale przede wszystkim chodzi mi o to żebym mógł na niej pływać w całym zakresie wiatrowym mojego latawca.

AlMastar
Posty: 443
Rejestracja: 19 wrz 2015, 22:07
Deska: SHINN !!
Latawiec: PIVOT 8 / 10 / 12
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post01 wrz 2018, 14:09

Jumpman23 pisze:Szybsze pływanie, podstawowe skoki. Ale przede wszystkim chodzi mi o to żebym mógł na niej pływać w całym zakresie wiatrowym mojego latawca.


to chyba tak nie działa - różne deski by ten zakres wiatrowy rozszerzyły - kupisz małą deskę to polepszysz górę (choć tutaj nie wiem czy koniecznie i jak dużo), kupisz większą deskę na pewno polepszysz dół

Jumpman23
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2016, 16:23
Lokalizacja: Warszawa
 
Post01 wrz 2018, 16:45

A po co właściwie dobiera się rozmiar (długość) deski do wagi, jakie ma to znaczenie ?

Awatar użytkownika
MarekH
Posty: 217
Rejestracja: 02 wrz 2013, 17:56
Deska: Shinn Ronson, Shinn King Gee
Latawiec: Naish Pivot LE
Lokalizacja: Lębork
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post02 wrz 2018, 23:03

Duża deska ma większą powierzchnię. Duży (ciężki) rider potrzebuje dużej deski, żeby jego masa się na powierzchni deski rozłożyła. Pewnie stosunek masy do powierzchni dałoby się policzyć i powinien mieć jakąś tam stałą wartość. To bardzo fajnie czuć kiedy jednego dnia pływasz na krótkiej desce (silny wiatr) a potem na długiej (wiatr siadł). Mała deska jest szybka, zwrotna. Za to duża mega stabilna i mniej wymagająca (ale oczywiście wolniejsza), co ma ogromne znaczenie na początku. Dlatego na początku lepiej mieć deskę dużą, bo wtedy progres jest dużo szybszy.

Nie sądzę, żebyś bardzo mocno poczuł różnicę pomiędzy deską 138 a 141. W sumie ważniejsza jest chyba szerokość. Jeżeli deska będzie i dłuższa i szersza, to zobacz jak wzrasta jej powierzchnia.

Ja ważę ok 78kg. Moja podstawowa deska ma 137x41. Początkowo się na niej męczyłem. Kupiłem drugą (155x47) i to był strzał w 10. Jedna sesja wystarczyła, żeby nagle wychodziło ostrzenie i zwroty (twintip i normal-switch-normal). Oczywiście zwroty nadal doskonalę, ale na dużej desce załapałem o chodzi. Powrót na krótką deskę i eureka, wszystko zostało w głowie i nogach. Teraz tylko doskonalenie.

Na Twoim miejscu kupiłbym deskę 141cm. Łatwiej i szybciej zrobisz progres.

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 wrz 2018, 08:34

Jumpman23 pisze:OK. Ale zastanawiam się czy nie lepszy (bardziej odpowiedni do mojej wagi) będzie mniejszy rozmiar 138x42. Czy w mniejszym rozmiarze deska nie będzie bardziej wszechstronna wiatrowo ? Bo przecież po coś te dane odnośnie wagi są...


Uważam, że deska 141/44 nie będzie Twoją dechą docelową. Zrobiła się moda na duże dechy, coraz większe i coraz szersze, da Ci to trochę więcej zakresu, ale szału nie ma co oczekiwać. Ważę 82 kg obecnie i moja podstawowa decha to 138/42 North TS. Miałem 136 i mam ciągle 140 i uważam, że 138 jest idealna. Nie znam desek Shinna, ale z tego co piszą, nie ma problemu z testami, przetestuj 141 i 138 w tych samych warunkach i będziesz wiedział co jest dla Ciebie najlepsze.

Ja bym zrobił tak, że kupiłbym dobrą dechę w podstawowym rozmiarze i dużą dechę słabowiatrową (ale dużą 150+, a nie 141 bo to Ci przy słabym wietrze nic nie da).

Na za dużej desce będziesz się męczył jak trochę mocniej powieje, szczególnie na szerokiej, gdzie będziesz wkładał więcej wysiłku w trzymanie krawędzi.

No i zdecydowanie patrz na szerokość, żebyś nie kupił jakiegoś naleśnika, chociaż obecnie 40+ to raczej standard przy długościach 138+.

Jumpman23
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2016, 16:23
Lokalizacja: Warszawa
 
Post03 wrz 2018, 10:40

OK. Dzięki, to mi sporo wyjaśnia. Ostatecznie zdecyduje się chyba na rozmiar 138 x 43.

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 wrz 2018, 10:44

Jumpman to musisz sie określić czy chcesz deskę docelową czy jedną uniwersalną. Jak docelową to weź rozmiar mniejszy 138/42 plus duża "160". Jak uniwersalną to większą 141/44. Często widzę ludzi którzy pokonują sporo kilometrów i tracą dobre warunki bo mają za małe deski.
Nikt z nas nie wie jak wygląda twoje pływanie, jak często pływasz, gdzie pływasz itp więc lepiej pływaj na tym co do tej pory ci służyło a po sezonie czy dwóch sam będziesz wiedział w którą stronę iść. Oprócz 12m Radara bedzie wskazany drugi mniejszy rozmiar np 9m więc tu też czeka cię wydatek.

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 wrz 2018, 12:26

Grzegorz KiteLife pisze: Często widzę ludzi którzy pokonują sporo kilometrów i tracą dobre warunki bo mają za małe deski.


Tylko pytanie ile mu da te 3 cm więcej długości i 2 cm szerokości. 1 węzeł? 2? Zakładam oczywiście ten sam latawiec.

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 wrz 2018, 12:54

JanuszD pisze:
Grzegorz KiteLife pisze: Często widzę ludzi którzy pokonują sporo kilometrów i tracą dobre warunki bo mają za małe deski.


Tylko pytanie ile mu da te 3 cm więcej długości i 2 cm szerokości. 1 węzeł? 2? Zakładam oczywiście ten sam latawiec.


Ja patrze trochę od innej strony i nie mam na myśli przy jakim wietrze odpali. Większa decha pozwala na większą stabilność i komfort pływania a progresu nie zrobi sie jak nie bedzie się DUŻO pływać. Poza tym technikę najlepiej dopracowuje sie na słabym wietrze, dużym latawcu i dużej desce więc dobrze radzisz ze coś słabowiatrowego pod nogami bedzie potrzebne. Ostatnio na fb była oferta sprzedarzy Spleene Door za smieszne 700zł i o dziwo brak zainteresowania. Z moich obserwacji wynika ze osoby które nie są jeszcze mocno opływane zbyt szybko wchodzą na docelowe deski i nie są w stanie wykorzystać w pełni ich zalet bo nie mają odpowiedniej techniki a ich pływanie zazwyczaj kończy sie stwierdzeniem "nie wieje". :thumb:

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 wrz 2018, 13:04

No ja na to patrzę trochę inaczej również :) bo pamiętam, że uczyłem się na paździerzu pt North Gonzalez i szło mi słaaaabo, po zmianie dechy na jakiegoś Nobile, wszystko zaczęło iść w dobrym kierunku. A była to zmiana z większej dechy, na zdecydowanie mniejszą.

Ja jestem wyczulony na przesadzanie z wielkością dechy, bo np moja dziewczyna też się uczyła na tym samym Gonzalesie, a między nami jest 30 kg różnicy więc jak to jest, i dla niej i dla mnie ten sam rozmiar na początek? No nie, szkółki i instruktorzy dają co mają. I ona też jak zaczęła pływać na mniejszym Nobilu to też zaczęła mieć progres. I wcale na początek te dodatkowe centymetry nie działały na jej korzyść. Tak na to patrzę z perspektywy czasu.

138 myślę, nie jest jakąś małą deską do jego wagi, żeby mieć problem ze stabilnością. To jest fajny rozmiar bo ani za mały ani za duży.

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 wrz 2018, 13:20

JanuszD pisze:No ja na to patrzę trochę inaczej również :) bo pamiętam, że uczyłem się na paździerzu pt North Gonzalez i szło mi słaaaabo,.


Gonzalez to jedna z najgorszych dech/kłod z jaką miałem do czynienia co nie jest tylko moją opinią. Dobrze czytać, że masz podobne zdanie. :lol: Za to North Spike bardzo skuteczna decha na początki pływania.
:thumbsup:


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości