Strona 1 z 6

RED SEA cross

: 12 mar 2012, 09:50
autor: peg
to się Janek spiesz bo jeśli chodzi o mnie to jestem jak dotąd zawiedziony...

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 10:18
autor: Smokie
Janek mam Ci odpowiedzieć tu czy na Priv? Bo mam wrażenie że nie dostrzegasz swoich błędów cały czas. I to nie w momencie wciskania guzika na urzadzeniu, tylko w kwestii komunikacji z rodziną i podczas rejestracji urządzenia. Liczyłem że Twoja pierwsza wypowiedź będzie w zupełnie innym tonie.

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 10:27
autor: Jurgen
Smokie pisze:Janek mam Ci odpowiedzieć tu czy na Priv? Bo mam wrażenie że nie dostrzegasz swoich błędów cały czas. I to nie w momencie wciskania guzika na urzadzeniu, tylko w kwestii komunikacji z rodziną i podczas rejestracji urządzenia. Liczyłem że Twoja pierwsza wypowiedź będzie w zupełnie innym tonie.


Nie czepiaj się celebryty :twisted: :twisted:

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 10:40
autor: przemass
Nie chcę być wścibski, ale dodaj w bonusie akapit o rekinach ;)

Faktycznie, być może źle strzelam, być może zasugerowałem się tonem postu, ale czy Ty jesteś ZŁY że Cię uratowano ? Janek, wyluzuj, naprawdę nie cały świat jest przeciwko Tobie :wink: :hand:

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 10:48
autor: morlov
No i znowu sie zaczyna :doh: Nie mozecie sie po prostu wstrzymac do tego czwartku?

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 11:06
autor: seba76
Hmm nie rozumiem z czego miał by się Pan Janek tłumaczyć – tym razem się Panu nie powiodło – ostatnim razem jak Pan pokonał Bałtyk była euforia na Forum w Mediach Wzmianki – pełna ekscytacja wyczynem i odwagą - te same osoby które dziś krytykują poklepywały Pana wtedy po plecach – szkoda tylko że plan nie został realizowany do końca - Takie mamy zakłamane społeczeństwo.

Re: Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 11:11
autor: unhooked
MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:Mam jedno proste pytanie do zainteresowanych :
Dlaczego czekałem 50 h w wodzie , po prawidłowym uruchomieniu 2 systemów ratunkowych ?

No przecieg najpierw snieg spadl a potem nastapila noc... Potem wciskales na chybil trafil przyciski w spot'cie. Tak twierdza urzednicy i korjar. A wiec 100% potwierdzone info :wink:

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 11:36
autor: robi
"[quote="MASTER KITEBOARDING fuu1"]

Mam jedno proste pytanie do zainteresowanych :
Dlaczego czekałem 50 h w wodzie , po prawidłowym uruchomieniu 2 systemów ratunkowych ?"




hmm... będę strzelał
bo w okresie dojrzewania jadłeś za mało orzechów włoskich
a potem przypiąłeś się do latawca
założyłeś na stopy deskę
i wypłynąłeś na środek dużego zbiornika wodnego zwanego zwyczajowo morzem czerwonym?

trafiłem?

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 11:47
autor: unhooked
robi pisze:hmm... będę strzelał
....
trafiłem?

Kolego, warto takie komentarze zostawic przy sobie. :naughty:

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 11:58
autor: djbartekk
robi pisze:hmm... będę strzelał
....
trafiłem?

brzmi jak ideologia stacji TVN :roll:

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 12:55
autor: fruziai
ej - ale i tak jest pięknie: kwiaty, wywiady, wizyty w zakładach pracy..... :thumb:

rozgłos jest, o reklamie nie wspomnę.... :wink:

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 15:20
autor: tomaszek75
Witam,

jestem zszokowany tonem tej wypowiedzi. Szkoda, że "official trailer" relacji wskazuje na to, że wszyscy inni będą winni...

W sumie rozumiem tę taktykę i tak długie milczenie - tzw. "taktyka pod proces", tzn. nie piszę nic, co może być użyte przeciwko mnie. Mam nadzieję, że adwokaci przejrzą całą relację przed jej opublikowaniem, tak aby nie było w niej jednego przypadkowego słowa...

A to:
Kosztów akcji ???? może od razu odpowiem: Arabia Saudyjska jest członkiem SAR od 1979 roku i ma obowiązek BEZPŁATANIE ratowac ludzkie życie na morzu .

to jest coś pięknego. Jak ktoś ma obowiązek BEZPŁATNIE ratować ludzkie życie, to ja mam prawo oczekiwać, że mnie uratuje. Na czas. Zanim skończy się woda w camel bagu i batony energetyczne :D To takie polskie...

Trochę konsekwencji. March_in cytuje:
Bringing a radio beacon while having made no backup plans makes a very clear statement that the "adventurer" is not so willing to solely accept the consequences of his actions and is planning to hold others responsible for his safety.


Ja też już w innym wątku napisałem:
Ktoś ma pasję? To ok. Ale w takim razie trzeba było popłynąć bez żadnego urządzenia GPS. Albo płynę bez asekuracji (żadnej) bo tak chcę (i moja rodzina to akceptuje) albo wcześniej odpowiednio sobie asekurację zapewniam.


W swej naiwności wierząc, że oficjalna odpowiedź przedstawi sprawę tak, jak powinna ona zostać przedstawiona,

pozdrawiam

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 15:43
autor: peg
Janku,

nie znamy się osobiście, nie wiem czy kiedyś się poznamy. Jako, że byłem pełen entuzjazmu zarówno przed Twoim tripem przez Bałtyk jak i tym przez Red Sea oraz trochę udzielałem się podczas akcji ratunkowej mam dla Ciebie propozycję, którą myślę, że powinieneś rozważyć. Sądzę, że będzie lepiej dla Ciebie jako osoby, która chce kontynuować realizację swych marzeń jak i dla KS pojętego ogólnie, jeśli wydasz oświadczenie takiej lub podobnej treści:

"Szanowni koledzy,

przepraszam ale sprawa nie była w 100% przygotowana należycie. Wyciągnąłem wnioski i następny trip będzie przygotowany wzorcowo. Dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc i mam nadzieję na współpracę w moich przyszłych przedsięwzięciach. Pozdrawiam,

Janek"

Jak dla mnie więcej nie musisz pisać a już na pewno nie pakować się w szukanie winnych siedzenia 50h w wodzie bo poradziłbym Ci, żebyś przede wszystkim usiadł w fotelu, policzył do 10 i spojrzał w lustro. Ja swoje przemyślenia na temat tripu mam (tak jak kilka osób na tym forum, które na szczęście nie piszą wiele lub nie piszą w ogóle) i myślę, że chyba lepiej będzie jeśli nie będziemy o nich pisać publicznie. Mam nadzieję, że kolejne tripy będą przygotowane od strony szeroko pojętej organizacji równie dobrze jak są przygotowane od strony fizycznej. Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki za kolejne profesjonalne tripy.

Piotrek

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 16:21
autor: raq
peg pisze:Janku,

nie znamy się osobiście, nie wiem czy kiedyś się poznamy. Jako, że byłem pełen entuzjazmu zarówno przed Twoim tripem przez Bałtyk jak i tym przez Red Sea oraz trochę udzielałem się podczas akcji ratunkowej mam dla Ciebie propozycję, którą myślę, że powinieneś rozważyć. Sądzę, że będzie lepiej dla Ciebie jako osoby, która chce kontynuować realizację swych marzeń jak i dla KS pojętego ogólnie, jeśli wydasz oświadczenie takiej lub podobnej treści:

"Szanowni koledzy,

przepraszam ale sprawa nie była w 100% przygotowana należycie. Wyciągnąłem wnioski i następny trip będzie przygotowany wzorcowo. Dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc i mam nadzieję na współpracę w moich przyszłych przedsięwzięciach. Pozdrawiam,

Janek"

Jak dla mnie więcej nie musisz pisać a już na pewno nie pakować się w szukanie winnych siedzenia 50h w wodzie bo poradziłbym Ci, żebyś przede wszystkim usiadł w fotelu, policzył do 10 i spojrzał w lustro. Ja swoje przemyślenia na temat tripu mam (tak jak kilka osób na tym forum, które na szczęście nie piszą wiele lub nie piszą w ogóle) i myślę, że chyba lepiej będzie jeśli nie będziemy o nich pisać publicznie. Mam nadzieję, że kolejne tripy będą przygotowane od strony szeroko pojętej organizacji równie dobrze jak są przygotowane od strony fizycznej. Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki za kolejne profesjonalne tripy.

Piotrek

:clap: __________________________ :thumb:___________________________________ :clap:

Re: RED SEA cross - pytania i odpowiedzi .

: 12 mar 2012, 16:39
autor: zaq
oby to już sie skończyło bo niedługo czeka nas tutaj....

=====================================================================

„Prawdziwa historia Janka Lisewskiego” cz. CDXXXII /A.D 2017

Sponsorem wątku jest: Detektyw Rutkowski, Chuck Norris i Min. Sprawiedliwości Antoni Maciarewicz

Patronat medialny: Radio Erewań, Gość Niedzielny i 4Chan

Wprowadzenie:
W celu zbadania przypadku „zaginięcia polskiego kitesurfera na Morzu Czerwonym” oraz uregulowania „niebezpiecznego sportu” jakim jest kitesurfing, powołano specjalną sejmową komisję śledczą. W zbieraniu dowodów uczestniczy FBI, CIA, Mosad oraz ONZ.

Na skutek obrad komisji śledczej wprowadzono „kajtowe prawo jazdy” oraz okresowe badania lekarskie oraz psychologiczne. Zabronione jest pływanie z latawcem po Bałtyku, w odległości większej niż 150 m od linii brzegowej. Prowadzono koncesje na ilość szkółek oraz instruktorów. Obowiązuje obowiązkowe ubezpieczenie OC, NWW raz opłata za licencjonowane uprawianie kitesurfingu w Polsce oraz za dodatkową opłatą w innych krajach. Pływanie tylko w żółtych i czerwonych piankach, z GPS i SPOT. Co jest zgodne z uregulowaniami na terenie całej Unii Europejskiej.

Do tej pory odnotowano: 21540 publikacji mediowych, 4 książki, 2 filmy pełnometrażowe oraz 10 komiksów i 3 piosenki na Eurowizji. Prowadzona jest 15 publiczna zbiórka.

Powstały stowarzyszenia: Stowarzyszenie Śródlądowego Kitesurfingu, Nowe „Polskie Stowarzyszenie Kitesurfingu”, Niezalezny Wolny Kitesurfing dla Wszystkich oraz Porozumienie Polskich Szkół Kitesurfingu i Instruktorów.

W wątku tym dyskutujemy:

- czy Janek został porwany przez UFO na 40h?
- czy sygnały GPS zostały zakłócone przez burzę na słońcu i tarło ryb?
- czy została sprawdzona ilość ziaren piasku na Pustyni w Arabii Saudyjskiej?
- jaką wodę pił Janek Lisewski przed wyruszeniem do Egiptu?
- czy latawiec Janka powinien być zielony a może czerwony?
- dlaczego rekiny były bezzębne?
- dlaczego w Arabii padał śnieg?
- czy nad Morzem Czerwonym był rozpylony hel?
- czy wprowadzić dodatkowe ubezpieczenie na latawce i deski?
- czy kitesurfing powinien być bardziej koncesjonowany, a ilość licencji na uprawianie KS powinna być zmniejszona do 500 osób w skali kraju?
- czy wprowadzić wizy dla kitesurferów i przymusowy meldunek, przypadku pobytu dłuższego niż 1 tydzień poza granicami kraju?

-----------------------------------------------------------------
Powyższy tekst jest SZYDERĄ /jakiekolwiek podobieństwo jest czysto zamierzone :lol: :lol: :lol: