KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam. W tym roku będę musiał kupić boks na dach. Macie jakieś doświadczenie z różnymi modelami. Jaki polecacie? Zależy mi na pojemnym bagażniku, by zimą zmieściły się dwie pary nart i dwie deski. Dobrze by był zaopatrzony w solidne zabezpieczenie. Chyba ciekawą opcją jest dwustronne otwieranie. Może przydać się na niektórych parkingach. Zastanawiam się nad czymś takim http://www.motointegrator.pl/produkty/2 ... motion-600 Co o nim myślicie? Będę wdzięczny za konstruktywne uwagi. Pozdrawiam

Cześć,
Ja ci powiem tak. Olej box. Miałem thule. wysoki model za ponad 2500zł. Niestety, parking pod stokiem na słowacji i po boxie. Zabezpieczenia na nic, wszystko ładnie sobie pootwierali i zabrali całość. Jeśli potrzebujesz box tylko na przewiezienie deski i nart to kup sobie uchwyty na dach. Koszt od 60 do 300zł a zdejmujesz w 5 minut chowasz i po kłopocie.
Poza tym jeśli potrzebujesz na kite to byłem ze swoim boxem na sardynii. Fajnie że sie dechy zmiesciły i 4 latawki ale tak napawdę wszystko można było przewieźć w bagazniku a tylko dechy położyć na dach na uchwytach do deski a kity np w golfbagu. Ja już na bank boxu nie kupię bo mam kiepskie przeżycia. Uchwyty kupuję przed pierwszym wyjazdem na stok czyli gdzieś koło stycznia.

Jeśli się jednak uprzesz to ten co wybrałeś to spoko model. duży, pojemny opływowy i szybko fajnie się mocuje przy pomocy tych pokręteł. Cena też niezła. Na bankowo będziesz zadowolony z niego.
Pozdrawiam

Jak jeździsz ze sprzętem wypożyczanym to belki są ok, ale jak ze swoim to po 2-3 sezonach wiązania wyrzucisz bo sól z drogi je wykończy. Kiedyś latałem z belkami i dostawałem cholery - za każdym razem najlepszym rozwiązaniem było wstawienie nart pod prysznic żeby je odczyścić z błota, piachu i soli po przejechaniu 1300km. Do tego do boxa zmieścisz jeszcze buty, ciuchy i inne - wszystko co nie wejdzie do bagażnika. Często jeździłem w 4 osoby, pełny bagażnik i box 500l - ledwo się mieściliśmy (tak to jest jak się jeździ z dziewczynami )
Co racja to racja, że u nas i naszych sąsiadów kradną jak się da, szczególnie jak się ma topowe boxy Dlatego ja mam jakiś marny inter-pack mocowany na śruby i nigdy nic w środku nie zostawiam jak odchodzę na dłużej niż 15 min.

Serdeczne dzięki za rady. Współczuję przykrych przeżyć. Jeszcze przemyślę zakup. Jak na razie ten bagażnik najbardziej mi się spodobał, ale widać że na dwie dechy i dwie pary nart plus buty może okazać się za mały. Miałem też nadzieję, że zabezpieczenia lepiej się sprawdzą. Tak trzeba będzie uważać na sprzęt. pozdrawiam

Co do ujebanego sprzętu to polecam "strecz"! Działa i jest tani

Zerknij tutaj od koloru do wyboru ...
http://www.taurus.info.pl/Boxy_dachowe- ... fault.html

Wie ktoś może coś na temat boksów firmy Contact? Wyróżniają się niską ceną http://www.feuvert.pl/e-sklep/boksy.html# ale czy warto zaryzykować? Nie chciałbym aby podczas szybszej jazdy wystąpił jakiś problem

2pac pisze:Wie ktoś może coś na temat boksów firmy Contact? Wyróżniają się niską ceną http://www.feuvert.pl/e-sklep/boksy.html# ale czy warto zaryzykować? Nie chciałbym aby podczas szybszej jazdy wystąpił jakiś problem

..popytaj o wzmocnienia podłogi, nośność całości w kg i używaj markowych łap i poprzeczek
z mich doświadczeń wynika, że im prostszy box i mniej zbajerowany tym lepiej
używałem najdroższych Thule po 2-3 tys pln (a brandowane marką auta są jeszcze 2 -3 razy droższe niczym się nie różniąc )
i ZAWSZE miałem z nimi problem - głównym kłopotem jest przekombinowanie możliwości otwierania - np na dwie strony
które pięknie działa przy PUSTYM boxie - przy załadowanym i dociskanym - a tak w większości przypadków wygląda wyjazd z bagażami - pojawiają się kłopoty z domykaniem i na łamiące się kluczyki itd
sam więc używam prostego, niedrogiego boxa - też z Twojej www - bodaj Interpack, z którym jeżdżę i ponad 200 pustym czy pełnym , poza hałasem i nieco zwiększonym spalaniem trzyma się OK
polecam

peace