Strona 4 z 5

: 14 maja 2015, 22:19
autor: gajtas
No i poczytałem na dobranoc:-o oj ludzie... Mnie tam uczyli zawsze żeby leżącego nie kopać, także proszę was odpuście i proponuje zająć się swoim tyłkami! OBY koleś jeszcze niejednego halsa zrobił.

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 14 maja 2015, 22:32
autor: Jacek olsztyn
Nasz "właściciel zatoki" :notworthy: ma zawsze rację :!: :!: :!: ktoś jeszcze tego nie rozumie :?: to w wakacje za karę zostanie w przedszkolu na dodatkowych zajęciach z domyślności zakończonych egzaminem :!: kto nie zaliczy będzie liszowany :!:

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 00:40
autor: boldek
Jacek olsztyn pisze:Nasz "właściciel zatoki" :notworthy: ma zawsze rację :!: :!: :!: ktoś jeszcze tego nie rozumie :?: to w wakacje za karę zostanie w przedszkolu na dodatkowych zajęciach z domyślności zakończonych egzaminem :!: kto nie zaliczy będzie liszowany :!:

Kurde, dopiero chwilę temu skończyłem z nim dyskusję w innym wątku (nieco przydługawe posty i dużo cytatów więc niełatwo się czyta) i zajrzałemm poczytać ten wątek, no i widzę że tutaj nasz zatokowy Zorro dopiero
sobie poszalał... To już chyba wiem czemu tam nic do niego nie docierało ;) i taki jakiś mało skupiony na czytaniu ze zrozumieniem był, a on po prostu na dwa tematy z postami leciał i nie wyrobił od natłoku informacji... ;)

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 05:41
autor: gredy
ZIOMEK NA PREZYDENTA :twisted: :twisted: :twisted:
Wy wszyscy się nie znacie i brednie mówicie :wink:
To on,jako ten jedyny i sprawiedliwy na tym forum,nam pomoże. :doh:
Nawet jeśli tego nie oczekujemy :lol:

Sory za off ,ale 3/4 tego wątku,łacznie z moim wpisem,powinno wylądować w śmietniku.

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 08:58
autor: dziara82
Jest jeszcze ten filmik w sieci gdzieś? Dać go do laboratorium CSI. Tam zrobią duży zoom i okoliczności wypadku się wyjaśnią. Nawet pewnie zbadają ile miał w wydychanym powietrzu...
Pozdro

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 10:05
autor: Ziomek.
dziara82 pisze:.. i okoliczności wypadku się wyjaśnią. Nawet pewnie zbadają ile miał w wydychanym powietrzu...


..sęk w tym , że JUŻ o to zadbali :idea:
dla tych "mądrych boldków" , którzy okoliczności znają z "ynternetów"

zawsze piętnowałem i BĘDĘ piętnował takie postępowanie..
w TYM zakresie bliżej mi do zachodu niż do Rosiji..

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 10:55
autor: Kuba Gdynia
boldek pisze:
Jacek olsztyn pisze:Nasz "właściciel zatoki" :notworthy: ma zawsze rację :!: :!: :!: ktoś jeszcze tego nie rozumie :?: to w wakacje za karę zostanie w przedszkolu na dodatkowych zajęciach z domyślności zakończonych egzaminem :!: kto nie zaliczy będzie liszowany :!:

Kurde, dopiero chwilę temu skończyłem z nim dyskusję w innym wątku (nieco przydługawe posty i dużo cytatów więc niełatwo się czyta) i zajrzałemm poczytać ten wątek, no i widzę że tutaj nasz zatokowy Zorro dopiero
sobie poszalał... To już chyba wiem czemu tam nic do niego nie docierało ;) i taki jakiś mało skupiony na czytaniu ze zrozumieniem był, a on po prostu na dwa tematy z postami leciał i nie wyrobił od natłoku informacji... ;)


Przestaję Was rozumieć- po co ten najazd na Ziomka? Co to ma za znaczenie w TEJ KONKRETNEJ sytuacji? Boli Was, że widział i nie chce opowiedzieć,ze szczegółami, jak było? Większości osób wystarczyło to, co napisał,żeby wiedzieć... Nikogo tu nie bronię, etc- po pierwsze, sam się wybroni;), po drugie "co mi do tego", po trzecie-jestem tu za długo, żeby wchodzić w jakieś polemiki z góry skazane na niepowodzenie.

właściciel zatoki, król zatoki- co się z Wami dzieje? nakręcacie się, jak elektorat przed wyborami...

W temacie "liszowania"- tak już mamy, że oglądając TVN24 z kolejnym doniesieniem o pijanym kierowcy od razu zabieramy się do wieszania tego C^%$#A, ale jakoś z prewencja u nas słabo- niestety.(tak, wiem, uogólniam)

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 11:15
autor: Ziomek.
Kuba Gdynia pisze:

W temacie "liszowania"- tak już mamy, że oglądając TVN24 z kolejnym doniesieniem o pijanym kierowcy od razu zabieramy się do wieszania tego C^%$#A


no właśnie ja nikogo nie chcę wieszać, ciąć latawców ani linek
choć wolałbym już te linki pociąć, zanim one potną ludzi albo i samego delikwenta
chcę Mu tylko "zabrać kluczyki" = "zliszować latawiec"
na co widzisz JAKI jest odzew "społeczności" kiteforumowej :hand:
wychodzę jednak z założenia, że "miliony much MOGĄ :idea: się mylić"
i będę działał w zgodzie z WŁASNYM sumieniem..

Kuba Gdynia pisze:

A, ale jakoś z prewencja u nas słabo


..no JEŚLI jest TAKIE jak widać przyzwolenie społeczne, to czemu się dziwić..
ogarniam kite całkiem nieźle - ale nie wyobrażam sobie sesji na % - bałbym się.. a przy ON shorze? :hand:

peace

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 11:25
autor: BraCuru
Widziałem filmik z kamery.
Czy to czarne co przelatywało to był człowiek czy latawiec?
Trudno było mi rozpoznać - niska jakośc nagrania.
Jeśli to był człowiek, to fakt, że przeżył świadczy o paru mocnych promilach we krwi :wink: Żaden trzeźwy by tego nie przeżył :idea:

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 12:22
autor: zaq
Jeśli z tej dyskusji wyniknie że, w sezonie lub poza nim będziecie bardziej uważać na pijanych na plaży czy na wodzie... to juz jakiś plus. Prewencji nigdy za wiele.
Ja osobiście nie chciałbym być uszkodzonym przez jakiego pijanego na wodzie lub plaży. Lub żeby ktoś z mojej rodziny czy znajomych miał problemy.
O sprzęcie czy innych rzeczach nie wspomnę.

Można oczywiście zamiatać pod dywan że nie ma sprawy. Ale ilu z Was zabierze kluczyki komuś kto ma za dużo %%%, a ilu zwróci uwagę jak widzi
wychodzących po kilku browarach lub głębszych z przyczepy na wodę... :? Spoko, relax, problemu nie ma, dalej róbmy przyzwolenie. Do następnego wypadku aż ktoś się poważnie uszkodzi albo zabije, wtedy bedzie płacz i milion postów na tym forum.

PS> nie odnosze sie do tego przypadku , bo to jakies extremum. :shock: :evil: Widziałem ten film, to był człowiek guma albo miał już mocno w czubie.
A co do pływania w takim stanie... teoretycznie taki pan kogoś uszkadza na brzegu/niszczy sprzęt/samochód, łamie nogę lub obojczyk u kogoś z Twojej rodziny lub poważnie poturbuje Ci dzieciaka. Popełnia wykroczenie, za co są już odpowiednie paragrafy - odsyłam do KK (analogicznie jak powodujesz wypadek po alkoholu jadąc samochodem. I nikt z was w tego nie będzie mówił że będzie inaczej. W normalny dzień na plaży pewnie skończyłoby się to regularnym linczem i mordobiciem.

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 12:54
autor: boldek
Kuba Gdynia pisze:Przestaję Was rozumieć- po co ten najazd na Ziomka? Co to ma za znaczenie w TEJ KONKRETNEJ sytuacji

Co do tego wydarzenia, to wcześniej już napisano jakie oczami innych podejście ma Ziomek i dlaczego nie spotyka się ono z aprobatą. Większości z osób, które po nim jadą nie chodzi tylko o tą konkretną sytuację, ale ogólnie o podejście Ziomka do wielu tematów. W większości nich pisze jak osoba najmądrzejsza, a inni po prostu uważają, że tak nie jest. Jedni bardziej dosadnie mu to tłumaczą, inni mniej. Są też tacy, którzy dawno dali sobie spokój bo Ziomek i tak wywinie kota ogonem i zaraz się zacznie przeinaczanie. Ziomek rzadko przyzna, że ktoś ma rację, bo jego prawda to ta najprawdzisza prawda :wink: Ja takiego podejścia nie toleruję i gdy nie ma racji, to mu to piszę. Jak ma rację, to nie mam powodu do negowania. Ma spore doświadczenie, obycie ze sprzętem, warunkami, to fakt. Ale gdy wyśmiewa kogoś, czy inny punkt widzenia, to i ja wyśmiewam jego, bo dlaczego on ma prawo, a ktoś jak mu zwróci uwagę, czasem z przekąsem, to już coś jest nie tak? Wg mnie nabyte doświadczenie, ilość wypływanych godzin i postów na tym forum nie daje mu podstaw do bycia tak butnym, jakim w moich i nie tylko oczach jest.
Dla porównania - BraCuru również człowiek legenda, ale w innym tego słowa znaczeniu. Zawsze pomoże doświadczeniem, doradzi, czasem lekko zgani, ale w jakże odmiennym stylu niż Ziomek. Jak nie ma racji i ktoś mu to wypomni, to się poprawi w słowach, jakoś łatwiej mu przyznać się do błędu czy uznać czyjś punkt widzenia. Do niego nie raz pisałem w sprawie porad na PW, do Ziomka chyba nigdy :hand:

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 13:18
autor: Kuba Gdynia
Ja TO rozumiem-w wielu przypadkach zgadzając się z jego antagonistami.

Nie rozumiem dlaczego KAZDY temat jest okazją, do tego- by wylewać emocje (często i gęsto powstałe przy okazji innych dyskusji).

Zaczyna to wyglądać tak, że nawet jak ma rację to i tak jej nie ma. Tyle,ze z perspektywy czasu wychodzi na to, że jednak CZĘSTO ją ma (i to jest doświadczenie o którym wspominałeś)

Po prostu nie mozna nawet watku związanego z wypadkiem zamieniać w jakies forumowe batalie- to jest słabe

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 13:22
autor: boldek
Kuba Gdynia pisze:Po prostu nie mozna nawet watku związanego z wypadkiem zamieniać w jakies forumowe batalie- to jest słabe

Tu się w pełni zgadzam, tylko czasem człowiek czyta, wszystko jest ok, i dochodzi do momentu w którym 1-2 posty powodują w nim chęć pokazania odmiennego punktu widzenia. Jak będzie odmienny niż punkt widzenia Ziomka, no to najczęściej wątek jest już pozamiatany... :wink:

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 19:01
autor: robertdr
boldek pisze:
Kuba Gdynia pisze:Przestaję Was rozumieć- po co ten najazd na Ziomka? Co to ma za znaczenie w TEJ KONKRETNEJ sytuacji

Co do tego wydarzenia, to wcześniej już napisano jakie oczami innych podejście ma Ziomek i dlaczego nie spotyka się ono z aprobatą. Większości z osób, które po nim jadą nie chodzi tylko o tą konkretną sytuację, ale ogólnie o podejście Ziomka do wielu tematów. W większości nich pisze jak osoba najmądrzejsza, a inni po prostu uważają, że tak nie jest. Jedni bardziej dosadnie mu to tłumaczą, inni mniej. Są też tacy, którzy dawno dali sobie spokój bo Ziomek i tak wywinie kota ogonem i zaraz się zacznie przeinaczanie. Ziomek rzadko przyzna, że ktoś ma rację, bo jego prawda to ta najprawdzisza prawda :wink: Ja takiego podejścia nie toleruję i gdy nie ma racji, to mu to piszę. Jak ma rację, to nie mam powodu do negowania. Ma spore doświadczenie, obycie ze sprzętem, warunkami, to fakt. Ale gdy wyśmiewa kogoś, czy inny punkt widzenia, to i ja wyśmiewam jego, bo dlaczego on ma prawo, a ktoś jak mu zwróci uwagę, czasem z przekąsem, to już coś jest nie tak? Wg mnie nabyte doświadczenie, ilość wypływanych godzin i postów na tym forum nie daje mu podstaw do bycia tak butnym, jakim w moich i nie tylko oczach jest.
Dla porównania - BraCuru również człowiek legenda, ale w innym tego słowa znaczeniu. Zawsze pomoże doświadczeniem, doradzi, czasem lekko zgani, ale w jakże odmiennym stylu niż Ziomek. Jak nie ma racji i ktoś mu to wypomni, to się poprawi w słowach, jakoś łatwiej mu przyznać się do błędu czy uznać czyjś punkt widzenia. Do niego nie raz pisałem w sprawie porad na PW, do Ziomka chyba nigdy :hand:



Zgadzam sie z Tobą w 100%
Szanuję (i pisałem to wielokrotnie) Ziomka za wiele rzeczy, ale nie zgadzam sie na samosądy, a kiedy to piszę i mnie kopie odpowiadam w tym samym stylu/tonie.
Wszystkie moje tutaj wypowiedzi dążyły do uswiadomienia Ziomkowi, że jego opinia może zaważyć na zachowaniu innych. On ma doświadczeni i pewnie wie kiedy i jak zareagować, ale wielu młodych (stażem pływania/wiekiem) wzorujac się na wpisach "jak sie jeszcze raz pojawi to go zliszuję" może powodować zwyczajne burdy. Za co zresztą grozi odpowidzialność z KK. Przeczytajcie post z kartą kitebordera jak wielu reklamę odczytało jak zwykła burdę.
Sprowokowany odpowidziałem emocjonalnie, bo też jestem " z krwi i kości" a Ziomek jaki jest Boldek napisał...

pozdrawiam
R

Re: wypadek na 6 ce!!...

: 15 maja 2015, 20:56
autor: apek
tych co na forum piszą w stanie wskazującym na %% też liszować