KITEFORUM.PL - kitesurfing

Born2ball pisze:
"Dojeżdżam na spot autem, które zanieczyszcza środowisko milion razy bardziej niż Jet Surf" , ale nie o to chodzi ? Bije czystą hipokryzją. Przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem wcześniej o Jet Surfie, o drzewach, o zerowej emisji i z czego to wynika..

Jakie kurde drzewa? Zanim te niby posadzone zaczną przetwarzać odpowiednią ilość CO2, to nikt już o tych smród surfach nie będzie pamiętał.

Born2ball pisze:Twoje auto w ciągu jednego tygodnia zanieczyszcza środowisko bardziej, niż Jet Surf przez cały swój żywot

Czyli jednak zanieczyszcza, tak?
Skoro jednak zanieczyszcza i zastosowane super technologie nie działają, to zrozum, że to jest dodatkowy syf, którego można uniknąć.
Zdaję sobie sprawę, że takich "pseudowodnych" wynalazków się nie da uniknąć, bo zawsze się znajdzie grupa osób, która gdzieś wciśnie silnik. Znajdą się tacy, którzy będą to sprzedawać czy wynajmować i bronić będę tej zajebistej idei. W końcu to ich biznes,

Born2ball pisze:
Od razu taki skojarzenie przyszło do głowy:

Dziwne rzeczy masz w głowie.

gareon pisze:

Born2ball pisze:Ja tutaj nikogo nie przekonuje, ale nie znoszę hipokryzji, a jej tutaj pełno.
Mam pełno kajt, wind i surferow, którzy idą z duchem czasu i się dobrze bawią na moim JetSurfie:)
Wszystkiego dobrego

Widzicie troglodyci? Trzeba iść z duchem czasu.... Plus tego ustrojstwa jest taki, ze raczej mało kto będzie na tym pływać jak my będziemy na wodzie i będzie wiać.... oby bo średnio takie "pierdziawki" chciałbym mijać...

Świetnie Amiszu

Dobrze, że na spot dojeżdżasz swoją trującą "pierdziawką" i żyjesz w zgodzie z naturą

a teraz wybacz, bo muszę ubić masło puki świeci słońce, żeby nie używać sztucznego światła - jestem eko

Ps. informacja dla nieamiszów, jetsurf to najbardziej ekologiczny, jednoosobowy pojazd wodny na świecie i to są fakty.

Born2ball pisze:

gareon pisze:

Born2ball pisze:Ja tutaj nikogo nie przekonuje, ale nie znoszę hipokryzji, a jej tutaj pełno.
Mam pełno kajt, wind i surferow, którzy idą z duchem czasu i się dobrze bawią na moim JetSurfie:)
Wszystkiego dobrego

Widzicie troglodyci? Trzeba iść z duchem czasu.... Plus tego ustrojstwa jest taki, ze raczej mało kto będzie na tym pływać jak my będziemy na wodzie i będzie wiać.... oby bo średnio takie "pierdziawki" chciałbym mijać...

Świetnie Amiszu

Dobrze, że na spot dojeżdżasz swoją trującą "pierdziawką" i żyjesz w zgodzie z naturą

a teraz wybacz, bo muszę ubić masło puki świeci słońce, żeby nie używać sztucznego światła - jestem eko

Ps. informacja dla nieamiszów, jetsurf to najbardziej ekologiczny, jednoosobowy pojazd wodny na świecie i to są fakty.

Mi wisi ekologia Po prostu wygląda to jak wózek inwalidzki dla kajciarzy, trochę siara na tym pływać... ale kto co lubi

Born2ball pisze:jetsurf to najbardziej ekologiczny, jednoosobowy pojazd wodny na świecie i to są fakty.

Yyyy.... aby coś stało się faktem to trzeba to najpierw udowodnić. Z miejsca przychodzi mi co najmniej kilka przykładów jednoosobowych sprzętów znacznie bardziej ekologicznych, np:



Chyba że chodzi o najbardziej ekologiczne jednoosobowe pojazdy wodne spalinowe dwusuwowe na których się stoi i ich nazwa zaczyna się na Jet... to wtedy zwracam honor.

Born2ball pisze:
Ps. informacja dla nieamiszów, jetsurf to najbardziej ekologiczny, jednoosobowy pojazd wodny na świecie i to są fakty.

Stawiam na kajak... jednoosobowy oczywiście.

Z reklamy zrobiła się antyreklama.

Jednoosobowy z silnikiem spalinowym dla ścisłości.

A co reszty komentarzy, mogę tylko się uśmiechnąć

antyreklama ? Nie sądzę, na brak klientów nie narzekam a środowisko amiszów nigdy nie było moim targetem

Udanego weekendu