KITEFORUM.PL - kitesurfing

MAURITIUS - raj na ziemi

19.12 planujemy wyjazd kite na Mauritius do Le Morne, na który zapraszamy
Znajdziecie tam wszystko o czym może zamarzyć każdy miłośnik kitesurfingu - piękne, długie, niekończące się plaże jak z bajki, palmy, turkusowe laguny oraz stałe wiatry.

Termin : 16 - 27 grudnia 2015
Wylot z Warszawy

Zakwaterowanie: w luksusowym hotelu Riu Creole 4* z opcją All Inlcusive położonym przy bazie kite Club Mistral

Cena pobytu: 7560 zł za osobę w dwójce

Wypożyczenie sprzętu na 7 dni: 1050 zł (za każdy dodatkowy dzień + 25 EUR)

Szczegóły oferty znajdziecie tu --->>> http://bit.ly/1MKPcAd
lub u nas w biurze:

travel@funsurf.pl
81 4415416/ 4415945

Zapraszamy !

Hej
Czy mieliście kiedyś kłopoty ze zgłoszeniem bagażu sportowego w liniach Arkefly? Zgłosiliśmy bagaż sportowy w poniedziałek, wylatujemy w sobotę i właśnie dowiedzieliśmy się od TUI, że bagaż sportowy powinien być zgłaszany na 3 tygodnie(!) przed odlotem i że w zw. z tym przewoźnik może odmówić przyjęcia bagażu. Specjalnie kupiliśmy zakwaterowanie w RIU Creole, żeby pływać, a w identycznej cenie był duuużo lepszy hotel na północy wyspy.

TUI:
Niestety nie możemy potwierdzić przyjęcia tego typu bagażu przez przewoźnika.

Pośrednik:
Dziękuje za informację.
Czy w takiej sytuacji Klient może na lotnisku zgłosić ten bagaż bądź zabrać sprzęt za dodatkową opłatą?

TUI:
Klient może spróbować, ale taki sprzęt raczej nie zostanie przyjęty przez linie.

pierwsze słyszę że bagaż sportowy należy zgłaszać z aż takim wyprzedzeniem (raczej max 48 godzin), z arkefly korzystałem przy lotach do brazylii, nawet nie zgłaszałem quivera, a poleciał.

a tak na marginesie: te "niekończące się plaże" jak na powyższych zdjęciach i stałe wiatry to krótko mówiąc lipa - ta plaża ani rzekoma laguna tak nie wyglądają...

Leciałem z nimi w tym roku do Meksyku (kupiony przelot w TUI) i zgłosiłem bagaż sportowy bezpośrednio w biurze TUI przy zakupie przelotu (trzy dni przed wylotem).
Przy check-in na lotnisku okazało się, że w systemie nie ma informacji o dodatkowym sportowym bagażu - nie robili żadnego problemu opłaciłem 20Euro (do tej kwoty doliczyli jakieś opłaty operacyjne lotniska)
Poniżej masz link do tabeli opłat w ArkeFly - tym się posługiwałem na lotniskach (bardzo było przydatne gdy nie wiedzieli ile mi naliczyć opłaty w Cancun)

http://www.tui.nl/content/marketing/nl- ... rvices.pdf

color1 pisze:pierwsze słyszę że bagaż sportowy należy zgłaszać z aż takim wyprzedzeniem (raczej max 48 godzin), z arkefly korzystałem przy lotach do brazylii, nawet nie zgłaszałem quivera, a poleciał.

Napisałam na ich FB o tej akcji i odpisali mi, że już załatwili z przewoźnikiem nadanie tego bagażu. Może to ich zmobilizuje do podania na stronie informacji o bagażu sportowym.

color1 pisze:a tak na marginesie: te "niekończące się plaże" jak na powyższych zdjęciach i stałe wiatry to krótko mówiąc lipa - ta plaża ani rzekoma laguna tak nie wyglądają...

hehehe, Ty się powinieneś nazywać "nocolor1"

Jaką walutę opłaca się tam wziąć? Oprócz lokalnej, której na pewno nie kupimy?
I czy jest na tyle płytko przed rafą, że mogę nie pakować kamizelki? (mam tylko kamizelkę wake'ową, musiałabym ją przygniatać trapezem - myślałam, że wezmę zwój siodełkowy, do którego pasowała, ale niestety nie dałam rady do niego wepchnąć mojego siodełka :/ )

1. najbardziej opłaca się wziąć kartę debetowa w usd (z kasą na koncie oczywiście w tej walucie) i wypłacić mur w dowolnym bankomacie.
w niektórych sklepach można poprosić o naliczenie kwoty w euro (np. jeśli chcesz kupić coś o większej wartości - np. coś z osprzętu, bo na lotnisku można dostać zwrot vat-u z pewnymi "potrąceniami"), w takim przypadku karta z rachunkiem w eur
2. lub karta pln gdzie walutą rozliczeniową (najlepiej bez prowizji za przewalutowanie ani bez podwójnego przewalutowania) jest euro.

można też wymienić usd/eur na lotnisku ale to po minimalnie gorszym kursie niż w bankomacie wg. instrukcji jak w pkt 1.
kamizelka (jeśli będziesz pływać na lagunie czy też nie wypuścisz się na fale) jest w ogóle zbędna, bo tam dość płytko jest hen.. hen...)

a czemu nocolor1 ? tylko mówię, że zdjęcia nie pokrywają się z rzeczywistością, co nie znaczy że w rzeczywistości jest tam źle
na kitespot plaża (a właściwie plażyczka) jest bardzo krótka (wąska) jak na linki 24m, ciężko latawce startować/lądować i trzeba uważać na pobliskie drzewa.
zaś na lagunie gdzie jest trawka jest ok.
"piaseczek" to też nie jest i można sobie nogi mocno poharatać...
tym niemniej - miejscówa super !

Dzięki za info! Jest bardzo cenne
Nie wybieram się poza lagunę. Chyba, że niechcący...
Czuję, że moje marne buty, kupione kiedyś w RSZ nie wytrwają Szkoda, że nie kupiłam butków Prolimit w necie... wezmę power tape - bardzo fajnie się nim skleja stopy, jeśli rany są cięte. Wszystkie dziewczyny na jednym z wyjazdów do Magawish tak robiły

Miales racje - butki sa konieczne - wszedzie jest pelno rafy, kumpel ma poorane stopy. Butow nie da sie kupic tutaj - jedyny sklep ma ze 3 pary w niechodliwych rozmiarach.
Baza ich nie sprzedaje w ogole.
Przy okazji - ceny szkolen w bazie sa zabojcze. Za indywidualne chca 90 euro za godzine. Nawet wypozyczenie kamizelki u nich to masakra. 50euro za 5 dni.
Pianka sie przydaje, bo wiatr chlodzi. Woda jest ciepla, ale zaglucona kawalkami roslin, ktore rosna na dnie. Fajna plaza jest nieco dalej - trzeba isc na polnocny zachod wzdluz brzegu.
Ze startowaniem kite'a wcale nie jest zle
Lagunka jest wspaniala dla poczatkujacych. Woda od pasa po pachy, ogromna przestrzen. W ciagu tygodnia jakos wody specjalnie nie ubywalo.