Strona 1 z 2

deska skywalker

: 08 cze 2005, 11:50
autor: dr. borian
sprzedam skywalkera 2004 128/36cm - bardzo udany rocznik, nie łamie sie jak 2005. Stan bdb, uzywany jeden sezon. Do zobaczenia i popływania na Małym Morzu, ew zdjecia na mejla. Tel 509920990. Cena 1000pln do negocjacji.

: 08 cze 2005, 13:01
autor: onzo
A 2005 się łamią :?:

: 08 cze 2005, 13:26
autor: KRS
Witam,

Chętnie przyjrze sie fotkom :D
k.swierczewski@wapro.pl
Napisz jak są jakieś drobne uszkodzenia (obicia, rysy)

pozdrawiam
Krzysiek

: 08 cze 2005, 13:44
autor: onzo
Ja też bym chciał się czegoś na ten temat dowiedzieć bo... własnie przelałem $ na Cachaca 126 :D

: 08 cze 2005, 17:57
autor: Gość
wielki gonzo! :think: :doh: :disgusted:

: 08 cze 2005, 18:07
autor: GURU 10.5
:shock: :?:

: 09 cze 2005, 00:27
autor: dr. borian
jak dotąd doszły mnie słuchy o 3 złamanych dechach na 2005 i w 2 przypadkach nikt na nich specjalnie nie wymiatał, ta 3 poszła przy downloopie

: 15 cze 2005, 00:13
autor: dr. borian
nie idzie? to opuszczam do 900pln :D

: 15 cze 2005, 12:16
autor: Ziomek.
onzo: sky 2005 pekają na potęgę :( :roll:
szczegolnie przy finach BEZ POWODU :roll:
jakieś niedoróby..
bo kiteloop to już spory powód :wink:
natomiast NOBILE np daje gwarancję na zlamanie :idea:
wg mnie NOBILE ustawilo poprzeczke znacznie wyzej w tym sezonie pozostalym firmom
co do SKY 2004 , który osobiścię na maksa mi nie wchodzil (twardy, beton lądowania itd) - wolalem juz SKY 2003, 2002 (ale KTO je pamieta :wink: )

NO WIĘC CO DO 2004 SKY - ZAUWAŻYLEM tendencję WYPRZEDAZY , i to nie tylko dystrybutora, ale UŻYTKOWNIKÓW :roll:
:?: :?:
taka "dobra" desia i nagle wszyscy sprzedają za bezcen :?: (900-1000pln) :idea:
:roll:

coś tu nie tak..

: 15 cze 2005, 16:31
autor: morlov
To ja ci powiem ze sky 04 128x38 to jedna z najlepszych desek na jakich plywalem.
ps. chetnie kupie taka w wersji carbon. oferty na priv ;)

: 15 cze 2005, 18:14
autor: GURU 10.5
od dwóch sezonów mam skay'a 128/38 wersja "szkło"i porównywałem ją do niektórych modeli 04 i 05 i na razie nie znajduje szczególnego powodu do zmiany.to bardzo udana konstrukcja,super komfortowa , nie do złamania(prawdopodobnie?),miekkie lądowania( wersja "szkło"),jest to jeden z tych sprzętów na które wsiadasz i od razu wszystko ci pasuje(przynajmniej mnie i kilku moim "ziomalom" pasowało),nie ma potrzeby adaptacji,jeden z ciekawszych design'ów,super wyposażenie. bardzo dobrze że goście sprzedają bo w ten o to prosty sposób można nabyć bardzo zacny sprzęt za jeszcze bardziej zacną kasę. :doh: :hand:

: 15 cze 2005, 18:55
autor: swistak
decha b fajan tylko finy moim zdaniem zbyt wielgachnefiny no i jako chodzi o twardosc to plywalem na pewno na bardizej "mietkich" deseczkach

: 15 cze 2005, 20:00
autor: ZAK
http://www.skywalker.pl/technologia.htm

Zaciekawiły mnie pierwsze zdania :wink: hmmmmm ja słyszałem co innego

: 15 cze 2005, 21:22
autor: onzo
No to w końcu jak z tymi skywalkerami :?: Victor na Worriorsach przepływał prawie całe zawody na nowym Skyfakerze 126 i mimo ostrej jazdy na powerze i konkursie downloopów, nie złamał jej. Może to kwestia jakiejś partii :?:
Teraz deseczka jest nieco inna graficznie, może wytrzymałościowo również :?:
Wiem, że M@X wyrwał inserty z skywalkera chyba 2004. Ale firma załatwiła sprawę bardzo ładnie i myślę, że tak to powinno wyglądać.
Czy złamane deseczki to te z jednolitym kolorkiem na wierzchu :?:

: 15 cze 2005, 23:13
autor: Ziomek.
no mnie sie udalo pacnąć skaja
fakt ze 2003 i przy kajtloopie
ale plywając na 2004 czuję że skończyloby się podobnie
na swistakowym nie chcialem sprawdzać :wink:
ale jak ktoś chce :wink:

dla mnie (i nie tylko) NOBILE 2005 odjechalo w siną dal reszcie
nie dziwota że NAISH i ktoś tam jeszcze u nich robi i bedzie robil (z tego co wiem??)
inny wymiar surfingu
jak się zbiorę napiszę recenzję, zalety i wady (tylko musze jeszzce poplywać, bo TYCH nie znalazlem na razie :roll: )
zresztą: NOBILE oficjalnie podaje że DAJE GWARANCJĘ NA ZLAMANIE BOARDA
czyż to nie jest FAIR??
podobnie jest w snowboardach - lamiesz - oddajesz - deska na gwarancji NIE MA PRAWA SIĘ ZLAMAĆ..

elo