Deadloops - dragowanie 3km po Zatoce

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
nider
Posty: 1
Rejestracja: 14 lis 2014, 00:36
 
Post14 lis 2014, 01:49

Chciałbym opisać moją "przygodę" jako przestrogę dla innych "początkujących"
Zdarzenie miało miejsce na Zatoce, latem 2014.
Uczestniczyłem w szkoleniu IKO 2 - pierwsze próby startu na desce. Wiatr dla ogarniętych zaczynał się (15-20 kt), dla mnie było już sporo (ok 5BF)
Po kolejnej próbie latawiec zrobił parę rotacji, linki skręciły się i prawdopodobnie zahaczyły o trapez - kite zaczął robić kiteloopy. Dodatkowo wiatr zamiast do brzegu , wiał równolegle - zaczęło się wleczone - najdłuższy boodydrag w moim życiu. Po kilku jazdach uznałem, że nie wyhamuję i zerwałem chickenloopa, ale linki były wciąż z przodu. Kotłowało mną okrutnie, w momentach kiedy latawiec opierał się o wodę, próbowałem się wyswobodzić, ciągnąłem za leecha- nie było szansy. Brak asekuracji, dookoła kitesurferzy, ale bez możliwości pomocy. Wleczone ok. 3 km, byłem już prawie utopiony, ale pojawił się brzeg i nadzieja. W ostatniej chwili z krzaków wyskoczył kajciarz, który biegnąc wzdłuż brzegu dopadł mnie i zerwał latawiec (pytanie-jak?). Jednocześnie pospieszył z pomocą drugi koleś, który był na desce. Tych dwóch gości uratowało mi życie i za to im dziękuję!!!
A jaka nauka? I system bezpieczeństwa, potem drugi - powinny zadziałać. Ale to jest tylko pokazane. Wierzcie mi - jeżeli coś się dzieje , a nie było wcześniej ćwiczeń - walka o przetrwanie. Z racji zawodu (wiele lat na morzu) miałem wiedzę o zachowaniu się w wodzie, ale tutaj byłem całkowicie zaskoczony. Wielokrotnie analizowałem sytuację i być może wystarczyłoby ściągnąć linki sterujące latawca, aby stracił moc - tego też trzeba nauczyć szkolących się!

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 lis 2014, 12:51

nider pisze:.. Wleczone ok. 3 km, byłem już prawie utopiony, ale pojawił się brzeg i nadzieja.


ładny oksymoron wyszedł :idea:
".. pojawił się brzeg i nadzieja " ..chyba na drastyczne przerwanie mąk? :hand:

peace

Awatar użytkownika
nindza
Posty: 596
Rejestracja: 08 maja 2012, 11:34
Deska: paździerz
Latawiec: pompowany
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 16 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lis 2014, 20:08

nie ma co czekać tylko zrywać się wcześniej, z doświadczenia i opowieści... liszowanie się jak są skręcone linki ryzykowne

Famay
Posty: 1154
Rejestracja: 04 paź 2010, 14:46
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post17 lis 2014, 07:44

Żył długo i szczęśliwie ....

Awatar użytkownika
skompy
Posty: 224
Rejestracja: 12 lis 2010, 15:49
Deska: nobile 50/50
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 20 razy
 
Post18 lis 2014, 21:41

Jak powiedział klasyk:
"To był moment..." Jak powiedział świadek przesłuchiwany w sprawie zderzenia dwóch walców drogowych. :)

jaaack
Posty: 230
Rejestracja: 17 wrz 2013, 20:45
Deska: nobile
Latawiec: ss rally rpm
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post18 lis 2014, 22:52

a był jakiś świadek?


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości

cron