WYPADEK - 02.07.2008 Koszmar na plaży - ciężarna porwana

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 13:33

Spooky pisze:...swoim sprzętem...


Ciekawi mnie fakt ze nikt nie zauważył że sprzęt ponoć był wypożyczony. Gdzie odpowiedzialność kogoś kto wystawił tę legitymację IKO (który level) albo osoby która sprawdziła umiejętności tego kite'ciarza przed wypożyczeniem mu sprzętu. O szkwałach w Polsce mówimy częściej niż o fajnym równym wietrze, wiec skąd nagle zaskoczenie tym ze przywiało.

Awatar użytkownika
Archie
Posty: 400
Rejestracja: 26 wrz 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 14:35

Spooky pisze:
Archie pisze: Jest mi natomiast żal tego kajciaża na, ktorym teraz zapewne wszyscy koty wieszaja.. A przeciez nie zrobil tego specjalnie (jak to sam "fakt" napisal "przyszedl niespodziewany podmuch) kajciaz mogl nie byc wstanie zapanowac nad latawcem, i specjalnie z p. Malwine nie celowal...

wow :x biedny kajter podmuch mu sie przydarzył , no niedobry wiatr, zastanawiam się czy czytacie swoje posty po napisaniu :?:
przekonuję się że wielu z nas na prawde stanowi zagrożenie :!: :!:

Hmmm, czy to czasem nie Ty napisaleś ten artykuł w "FUCK'cie" :?: :roll:
Moze TY jestes na tyle zapyzialym bucem, ze gdybys komuś krzywde zrobil (oczywiscie nie chcący) to miałbys na to WYJEBANE... Ale sa z pewnoscia ludzie, ktorym jednak nie byloby za ciekawie z ta swiadomoscia...

Jedyna osoba jaka krytykuje w tej calej sprawie, to mężuś pani Malwiny. Swoja droga, jak koles jest takim ******* aby cierpienie małżonki raz dwa przeliczyc na PLNy to brak mi słów. No i jeszcze jedna uwaga, wydaje mi sie, ze gdyby to zdarzenie/wypadek byly tak groźne jak to FUCK't opisal, to mężuś zapewne wiecej by zażądał od Pauliny (no chyba, ze zdrowie zony i dziecka jest warte dla niego tylko 2 tys.)
NIe zdziwiłbym sie gdyby ten nedzny brukowiec podrasowal troche te fotki z bliznami - FUCK't lubi takie akcje i to chyba kazdy wie...

Co do Malwiny, to oczywiscie miala prawo byc na plaży nikt jej tego nie zabroni.

Generalnie co tu duzo sie rozwodzic.. był to nieszcześliwy wypadek.

Spooky - ciesze sie bardzo, ze mamy jeszcze tak wspanialych kajterów jak TY, ktoremu nigdy latawiec ani na ziemie ani na wode nie spadnie
:wink: Brawo :!: tak Trzymac.. my mozemy za Toba tylko deski nosić (bo nam czasem "spadnie")

Spooky
Posty: 401
Rejestracja: 02 sie 2007, 11:21
Deska: ręczna robota...
Latawiec: dmuchany...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 15:03

Archie pisze: Hmmm, czy to czasem nie Ty napisaleś ten artykuł w "FUCK'cie"

nie, nie przypominam sobie.
Archie pisze: Moze TY jestes na tyle zapyzialym bucem, ze gdybys komuś krzywde zrobil (oczywiscie nie chcący) to miałbys na to WYJEBANE... Ale sa z pewnoscia ludzie, ktorym jednak nie byloby za ciekawie z ta swiadomoscia...

:?: :?: :?: niektórym zalecam upuszczenie z tuby , bo sie spięli niemało. jeśli jednak próbujesz na mnie po chamsku najeżdzać bez powodu, a kolejny cytat na to wskazuje
Archie pisze: Spooky - ciesze sie bardzo, ze mamy jeszcze tak wspanialych kajterów jak TY, ktoremu nigdy latawiec ani na ziemie ani na wode nie spadnie
Brawo tak Trzymac.. my mozemy za Toba tylko deski nosić (bo nam czasem "spadnie")

to wolałbym abyś to zrobił twarzą w twarz a nie popisywał się tu na forum. :shock: i brak słów.

Awatar użytkownika
Korpuch
Posty: 761
Rejestracja: 02 wrz 2004, 10:06
Latawiec: Neo
Lokalizacja: GdańskBrzeźno
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 21 razy
 
Post03 lip 2008, 15:07

koło 16:00 mają o tym rozmawiać w Radiu Gdańsk

Awatar użytkownika
Archie
Posty: 400
Rejestracja: 26 wrz 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 15:18

Moze faktycznie troche za mocno sie spiąłem(szkoda sie denerwowac), ale mimo wszystko, w duzej mierze sie nie zgadzam z czescia Twoich wypowiedzi w tym temacie(albo raczej w sposobie jakim sie wypowiedziałes). A jesli chcesz Face to Face to ten week jestem prawdopodobnie na EKO żólty ION2

Wszystko co miałem do napisania w tym topiku juz napisalem i mam nadzieje, ze nie bede musiał juz nic dodawac 8)

PS - Radio Gdańsk to lokalne radio tak :?: Do Poznania raczej nei dotrze... :(

Awatar użytkownika
pepe191
Posty: 311
Rejestracja: 02 sie 2006, 19:45
Lokalizacja: WLKP/Piła
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 15:20

to jest cos na takiej zasadzie jak byłem w unieściu i smigałem po plaży i startowałeei koło szmaty robili zdjęcia prosilem zeby odeszli ale zlewali moje słowa a ciekaw jestem jakbym miał prz..... jakby cos sie stało. ludzi esa niepoważni mysla ze mają do czynienia z latawcem z dziecięcych lat

Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 15:30

Archie pisze:...


ty tu ludzi zasad bezpieczeństwa nie pouczaj chyba ze na swoich błędach ;) :twisted: (taki żarcik)

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 15:33

No dobra czepiacie się tych plazowiczów.
A gdyby tak zamiast tej babeczki w ciąży był inny kiter?
No to argument o pchaniu się w kajty odpada?
Kto wtedy winny?

Zmierzam do tego że cała ta dyskusja nie ma sensu. To zwykły wypadek i odpoweidzialność ponosci ten kto tym kajtem steruje. Trafić mógł nawet instruktora, którego miejsce wlasnie tam jest.

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 20:24

:juuupiiii: wywolalem szalona dyskusje
ps porwonanie z autostrada moze przesadzone ale ta sama zaleznosc - wina poszkodowanego a placi za to "poszkododawczy"
sorry ale nie moge sie powstrzymac bo ta dyskusja jest conajmniej beznadziejna...

Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 lip 2008, 20:29

o czym my tu dyskutujemy. WINA KITERA a że nieszczęśliwy wypadek no cóż ale wypadek :)

wieć żecze wszystkim aby nie przeżyli podobnej sytuacji :)

Awatar użytkownika
razor
Posty: 649
Rejestracja: 12 lip 2007, 18:20
 
Post04 lip 2008, 11:39

no niestety nie ważne jak nierowzważnym lub nierozgarniętym jest plażowicz, nawet jak sam wbiegnie z radością w linki, to pewnie dla np. sądu winę ponosi kiter.

przy okazji tego tematu, zapytam się o coś innego, również ważnego.
Czy ktoś wykupuje sobie polisy OC/NW na okoliczność kite'owania ? (instruktorzy/szkółki na pewno, a zwykli riderzy?)

Awatar użytkownika
Mareck
Posty: 340
Rejestracja: 19 paź 2004, 19:50
Lokalizacja: Józefów [W-wa]
Kontaktowanie:
 
Post04 lip 2008, 12:09

razorjack pisze: Czy ktoś wykupuje sobie polisy OC/NW na okoliczność kite'owania ? (instruktorzy/szkółki na pewno, a zwykli riderzy?)


Ja mam "OC w życiu prywatnym" za darmo do AC w Hestii.
Odszkodowanie za zalanie sąsiadki uwzględnili, pytałem się o rozcięcie żagla WS podczas pływania na KS i mówili, że też powinno być ok.

Nie likwidowałem w końcu z ubezpieczenia bo wyszło 80 zł za szycie.

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 lip 2008, 12:37

razorjack pisze:...Czy ktoś wykupuje sobie polisy OC/NW na okoliczność kite'owania ?


Euro26 (do 30 roku zycia) ma opcje sport.

l_ukasz
Posty: 52
Rejestracja: 16 lip 2007, 13:48
Lokalizacja: Gliwice
 
Post04 lip 2008, 13:57

Wypadki napewno będą się zdarzać tak już w życiu jest. Trzeba sie starać aby ich było jak najmniej. Taka sama sytuacja jest z wjechaniem w kokoś rowerem, przypuszczam, że zdarza się dziesiątki razy dziennie i nikt z tego nie robi problemu.
Wina jest ewidentna kajciarza. Powinien to załatwić zupełnie inaczej.
Tak jak pisze Mareck podaje swój numer polisy Oc w życiu prywatnym i sprawa załatwiona. Poszkodowany dostaje pieniądze za szkody od ubezpieczyciela. Ja mam akurat z ubezpieczeniem mieszkania, ale z tego co sie orientuje to w hestii za 30 zł rocznie masz ubezpieczenie na 50tys. i masz światy spokój zawsze ci sie przyda, bo pies może kogoś ugryźć czy w zimie wjedziesz w kogoś na nartach, lub zalejesz sąsiadkę.
Gdyby to było w taki sposób załatwione nie było by napewno całego zamieszania.

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post10 lip 2008, 10:00

Wypadki sie niestety zdazaja...
ale jednak co niektorzy sie az prosza o to by sie zdazyly...
Ja rozumiem ze jest sporo ludzi ktorych umiejetnosci sa takie o jakich ja moge tylko pomarzyc, niestety czesc z nich postanawia je testowac pomiedzy kursantami znajdujacych sie blisko brzegu...
a to w imie czego?
Ano lansu...
No bo o ilez eefktowniejszy jest trick tuz przy brzegu gdy mnostwo ludzi podziwia niz gdzies tam na wodzie...
A ze linki przy kajtloopie gora metr nad glowami smigaja no to juz nie istotne...
Przyznam sam stalem i podziwialem ale mnie cos obruszylo jak zobaczylem te linki nad glowami trzech nastolatek brnacych przez wode w kierunku brzegu...


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości