BEZPIECZEŃSTWO - Samodzielna nauka (solo)

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
regga
Posty: 2
Rejestracja: 05 kwie 2009, 03:59
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 15:19

Siema jestem samoukiem dopiero zaczynam, pływam już kulawo jakoś mi idzie:) chciałbym aby ktoś kto znajdzie chwilke opisał zasady bezpieczeństwa na kite poniewaz nie znam zadnej takiej zasady a nie chciał bym zrobić sobie albo komuś kuku:)
a na kurs brak kasy:/

jeśli był juz taki temat to sory, ale przewertowałem forum i nie znalazłem prosił bym o link:)

pływam na starym c-shape 16m2
moja waga 80kg

ile moze być maksymalnie węzłów aby pływać na tym latawcu?
niewiem co to jest zrywka?:/ itd.

będę wdzięczyny za pomoc
pozdro

Awatar użytkownika
los bizonos
Posty: 438
Rejestracja: 07 wrz 2005, 12:56
Lokalizacja: śląsk, Gliwice
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 15:27

regga pisze:
niewiem co to jest zrywka?:/ itd.



:shock:

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 16:09

sądzę, że w twoim wypadku zastosowanie znajdą - przynajmniej na razie - 2 zasady
1. pływać z dala od ludzi
2. na możliwie plytkiej wodzie

Kurs nie jest konieczny, pod warunkiem (!), że ktoś ci powie, poprowadzi.
W przeciwnym razie jest (!) konieczny!

Jaki masz latawiec?

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 16:37

Swoja drogą ciekawe ile osób jeździ autem bez prawka, bo brak im kasy :idea:

Do tego "Help" dla mnie jakby wołał o pomoc na tonącym statuku, HARDCORE

waldace1904
Posty: 161
Rejestracja: 25 lut 2009, 18:05
 
Post08 kwie 2009, 18:08

taaa to tak jak by wymagać prawka na rower bez sensu gadanie. Kto chce ten idzie i tyle.
Też jestem samoukiem w trakcie nauki narazie i najlepiej to powoli na coraz większe wiatry chodzić i najważniejsze płytka woda.

Awatar użytkownika
Szuwar
Posty: 186
Rejestracja: 24 sie 2007, 10:32
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 18:14

waldace1904 pisze:najważniejsze płytka woda.


NAJWAŻNIEJSZE :!: :!:

Bo nigdzie indziej nie przy*** tak o dno

Kuba Gdynia
Posty: 596
Rejestracja: 30 lip 2007, 08:38
Deska: NHP
Latawiec: RRD, SLINGSHOT
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 18:15

waldace1904 pisze:Też jestem samoukiem w trakcie nauki narazie i najlepiej to powoli na coraz większe wiatry chodzić i najważniejsze płytka woda.

Oby nie za płytka... jasne, że możliwa jest nauka we własnym zakresie, ale... czy na ile bezpieczna?to już kwestia dyskusyjna...
z płytką- zbyt płytką- wodą bym uważał... ( http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=22005 )

Poza tym 16 metrowy C-shape potrafi srogo pozamiatac...Ciebie i przy okazji innych na spocie

pzdr

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 18:58

waldace1904 pisze:taaa to tak jak by wymagać prawka na rower bez sensu gadanie. Kto chce ten idzie i tyle.
Też jestem samoukiem w trakcie nauki narazie i najlepiej to powoli na coraz większe wiatry chodzić i najważniejsze płytka woda.


ja pierdzielę... gościu żal mi Ciebie. To już 1000 razy powiedziano i nadal znajdują się na forum tacy jak Ty.... Widziałem rzeźników pływających lepiej ode mnie samouków, którzy po porządnym przyszkwaleniu lądowali 50 metrów dalej w drzewach i pytali co sie stało bo nie za bardzo wiedzą. Widziałem mego kumpla na 12 metrów BOW, który waży ponad 100 kilo którego ciągnął latawiec po brzegu z taką prędkością, że nie mogłem go dogonić BIEGIEM by mu pomóc. Ja sam gdyby nie kurs i umiejętności jakie na nim nabyłem utopiłbym się ze 3 razy choć jestem ratownikiem wodnym i WIEM jak się zachować w wodzie. Powiem Ci tyle - będziesz wychodził ze swoim latawcem 500 razy na coraz większy wiatr aż wyjdziesz 501 raz i przypierdzieli w czasie pływania porządnie i się zesrasz na rzadko w piankę - może tak należy napisać jeśli nie kumasz. A jeśli przyrównujesz jazdę na rowerze z kitesurfingiem to znaczy, ze znasz się na zagrożeniach w kite jak świnia na gwiazdach. Poczytaj kolego o naszych kolegach, którzy zginęli pływając na kite (a wiedzieli jak to robić) i się zastanów zanim kolejny raz napiszesz takie bzdury...

Pozdrawiam

ps - Regga - koniecznie poszukaj kolegów, którzy pływają w Twoim rejonie i nie rób NIC bez podpowiedzi z ich strony. 16m C-shape może być wielkim zagrożeniem przy Twojej wadze.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2009, 21:15 przez peg, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
konop
Posty: 657
Rejestracja: 31 sty 2009, 11:40
Lokalizacja: Łomża
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post08 kwie 2009, 19:11

A może naczytał się forum i tak tylko zapodał temat, dla zgrywu?

Świeć Panie nad jego duszą...

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 20:41

Zgrywa :)

A jak nie zgrywa to powiedz "bracie" gdzie płwasz :) będę wystrzegał się jak ognia, pływania w twoim pobliżu. Ba, lepiej :) samochodu też nie postawię na spocie bo jescze okaże się że z "prawkiem" masz jak z kitem ;]

A tak na serio..

Zrywka to taki element za który ciągniesz i latawiec sruu... deska ratunku



Zasady w skrócie to tak...

1) Staraj sie przepuszczać wszystkich na spocie,
2) Zasada "lewego halsu" (pierszenstwo)


Na Tym Twoim C-shape to 17węzłów to max!! Bo inaczej ryzykujesz życie :) jak choć coś tam potrafię bałbym się na nim płwać powyżej tej 17 :)

Pozdrawiam
Zed
Bless


ps: Popros barbacuru, o prawo drogi. On ma dokłądnie wszystko ładnie napisane.

ps2: Albo kup książke o kite. Ziomka albo tego drugiego.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2009, 10:45 przez Zed, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sander
Posty: 1643
Rejestracja: 11 mar 2004, 13:24
Lokalizacja: Świebodzice
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 20:56

Zed pisze:...
2) Zasada lewego halsu (pierszenstwo)
...


raczej prawego :wink:

pralka
Posty: 22
Rejestracja: 29 mar 2007, 22:13
Lokalizacja: Freiburg
Dostał piwko: 1 raz
 
Post08 kwie 2009, 22:04

Przecież omówił w skrócie zasady ruchu drogowego :? :wink:

waldace1904
Posty: 161
Rejestracja: 25 lut 2009, 18:05
 
Post08 kwie 2009, 22:40

peg pisze:
waldace1904 pisze:taaa to tak jak by wymagać prawka na rower bez sensu gadanie. Kto chce ten idzie i tyle.
Też jestem samoukiem w trakcie nauki narazie i najlepiej to powoli na coraz większe wiatry chodzić i najważniejsze płytka woda.


ja pierdzielę... gościu żal mi Ciebie. To już 1000 razy powiedziano i nadal znajdują się na forum tacy jak Ty.... Widziałem rzeźników pływających lepiej ode mnie samouków, którzy po porządnym przyszkwaleniu lądowali 50 metrów dalej w drzewach i pytali co sie stało bo nie za bardzo wiedzą. Widziałem mego kumpla na 12 metrów BOW, który waży ponad 100 kilo którego ciągnął latawiec po brzegu z taką prędkością, że nie mogłem go dogonić BIEGIEM by mu pomóc. Ja sam gdyby nie kurs i umiejętności jakie na nim nabyłem utopiłbym się ze 3 razy choć jestem ratownikiem wodnym i WIEM jak się zachować w wodzie. Powiem Ci tyle - będziesz wychodził ze swoim latawcem 500 razy na coraz większy wiatr aż wyjdziesz 501 raz i przypierdzieli w czasie pływania porządnie i się zesrasz na rzadko w piankę - może tak należy napisać jeśli nie kumasz. A jeśli przyrównujesz jazdę na rowerze z kitesurfingiem to znaczy, ze znasz się na zagrożeniach w kite jak świnia na gwiazdach. Poczytaj kolego o naszych kolegach, którzy zginęli pływając na kite (a wiedzieli jak to robić) i się zastanów zanim kolejny raz napiszesz takie bzdury...

Pozdrawiam

ps - Regga - koniecznie poszukaj kolegów, którzy pływają w Twoim rejonie i nie rób NIC bez podpowiedzi z ich strony. 16m C-shape może być wielkim zagrożeniem przy Twojej wadze.



to mi ciebie zal jak można uważać że rower jest bezpieczniejszy od kita, chyba że ty jeździsz składakiem babci po bułki w sobote.

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 23:22

dorośnij.... to nie jest forum dla Ciebie.

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2009, 23:25

peg pisze:dorośnij.... to nie jest forum dla Ciebie.


co sie bedziesz klócil :lol: :lol:
On wie lepiej :idea: :idea: :idea:

Tez znalem takiego jednego - mieszkal na przeciwko cmentarza, teraz mieszka na przeciwko domu :twisted: :twisted: :twisted:


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości

cron