Nie najnowszy latawiec, nie najnowsza deska - ale dobre ZDROWIE jest podstawowym wyznacznikiem radości płynącej z uprawiania kitesurfingu!!!
Ponieważ temat zdrowia osób uprawiających kitesurfing jest troszeczkę pomijany na Kiteforum, chciałbym odświerzyć zagadnienie.
Mile widziane jest wymienienie schorzeń i dolegliwości na które narażona jest osoba uprawiająca kitesurfing - tak jakby "choroby zawodowe" i sposób zabezpieczenia się , oraz sposoby radzenia sobie z nimi!!!
Wiem ze słyszenia, że nas, kajciarzy dopadają: ZAPALENIE ZATOK, UCHA, SPOJÓWEK ITP... GRZYBICE, OTARCIA ITP...
Mnie dopadło ostatnio:
ZAPALENIE UCHA
Tak mnie naszło na napisanie tego topicu po tym, jak po ostatnim wtorkowym pływaniu dopadło mnie zapalenie ucha objawiające się lekkim bólem w uchu i jego okolicach. Po jednym dniu, kiedy to myślałem, że "samo przejdzie" ból się nasilił i nie obyło się bez wizyty u lekarza
Na razie antybiotyk, ibuprofen, krople do nosa i przez tydzień chodzę z "zatkanym" i "szumiącym" uchem
Nie wiem jak długo to potrwa???
Pływanie mam jak na razie z głowy
-Czy wielu z was dotyka podobny problem???
-Jak sobie z tym radzicie???
-Jak długo po wyleczeniu należy odpuścić sobie pływanie, żeby schorzenie nie powróciło???
-Na co uważać, żeby nie dopuścić do złapania, bądź nawrotu schorzenia!
- ... inne dobre rady...
Póki co, ja mam jedną radę:
Jeżeli zaczyna was boleć ucho i nie przestaje (albo sie nasila)przez kolejne kilka godzin radzę udać się natychmiast do lekarza - im szybciej dostaniemy antybiotyk, tym lepiej!!!
//Tytuł postu poprawiony przez Admina