KITEFORUM.PL - kitesurfing

mam pytanie do rehabilitantów.....co myślicie o szkoleniu kursantów po 5 miesiącach od wypadku w takim przypadku:
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=29030 wiadomo czasem trzeba przejąć latawiec od kursanta i mu trochę pomóc....o pływaniu na kite w tym sezonie już zapomniałem-niewykonalne:/...co do trapezu już zakupiłem trapez seatowy. Są jakiechś szanse w tym roku??

dodam do tego,że teraz jestem 7 tydzień po operacji i przyznam że jestem prawie całkowicie sprawny......normalnie się schylam nic mnie nie boli...zacząłem biegać choć nie wiem czy to nie za wcześnie....zamierzam po świętach się wybrać jednak do rehabilitanta żeby mi przepisał jakiechś ćwiczenia wzmacniające mięśnie grzbietu....

Co do tych ćwiczeń to dobry pomysł musisz tylko pamiętac żeby nie przegiąć i nie odnowic kontuzji. Jak będziesz u rehabilitanta zapytaj się dokładnie jakie cwiczenia wykonywac i które mięśnie wzmacniać. No i żeby ci przypadkiem nie przyszło do głowy jakies kulturystyczne obciążenia W internecie jest pełno wiadomości na ten temat. To jednak złamanie wiec swoje bedziesz musial i tak odczekac co do biegania to nie jestem jego zwolennikiem, raczej lepiej się sprawdza basen i rower wieksze odciążenie itp

no a co ze szkoleniem....nie za wcześnie....w sumie to raczej kursant ma latawiec....a co do startowania i lądowania to już dawno przyjąłem zasadę samodzielności kursanta...wychodzimy na wodę z latawcem i tam go kursant samodzielnie startuje przy mojej asyście...co myślicie??Będzie mi ta kontuzja przeszkadzała przy szkoleniu???

Jeśli chodzi o szkolenie to przypuszczam, że nie będzie problemu. A jeśli interesuje Cię profesjonalna opinia to jeśli masz świeże zdjęcie RTG (na płytce czasem dają) do wyślij mi na maila a ja zapytam w pracy znajomego lekarza (Klinika chirurgi kręgosłupa) ) muszynski_lukasz@yahoo.pl Pozdro

jarul7 pisze:Co do tych ćwiczeń to dobry pomysł musisz tylko pamiętac żeby nie przegiąć i nie odnowic kontuzji. Jak będziesz u rehabilitanta zapytaj się dokładnie jakie cwiczenia wykonywac i które mięśnie wzmacniać.

Ja uważam, że to zły pomysł. też mam gwoździe i śruby - tyle, że w kości ramieniowej i pierwsze co lekarz mi powiedział, to żebym nie przeszarżował i nie leciał od razu na rehabilitację, bo mogę bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jak chcesz ćwiczyć to skonsultuj się z lekarzem, a nie rehabilitantem

Druga sprawa, to że rehabilitacja to nie tylko ćwiczenia, ale również zabiegi - np. pole magnetyczne. Ale to też zapisuje ci lekarz.

skad pomysl na trapez siedzacy?

ted pisze:
Druga sprawa, to że rehabilitacja to nie tylko ćwiczenia, ale również zabiegi - np. pole magnetyczne. Ale to też zapisuje ci lekarz.

fakt lekarze pzepisuja skierowania na zabiegi fizykalne ..
.. i czasem zdaza sie ze wysylaja w pelni nieswiadomego pacjenta ze srubami na pole magnetyczne ..
i gdy nie trafi na swiadomego zabiegow " rehabilitanta " to poznie pacjent przyciaga metal

slawek pisze:skad pomysl na trapez siedzacy?

.. ja bym poparl to chociazby takimi argumentami .. :
- hak trapezony nizej osadzony .. [ blizej srodka ciezkosci . ] .. - stabilniejszy
- nie uciska zeber wolnych ... ktore scisle sa polaczone z uszkodzonym miejscem ..
[ uszkodzenie bylo z tego co pamiatam na przejsciu kr. piersiowego i ledzwiowego ]

jaqbinek pisze:i gdy nie trafi na swiadomego zabiegow " rehabilitanta " to poznie pacjent przyciaga metal

ekstraaa

jaqbinek pisze:

ted pisze:
Druga sprawa, to że rehabilitacja to nie tylko ćwiczenia, ale również zabiegi - np. pole magnetyczne. Ale to też zapisuje ci lekarz.

fakt lekarze pzepisuja skierowania na zabiegi fizykalne ..
.. i czasem zdaza sie ze wysylaja w pelni nieswiadomego pacjenta ze srubami na pole magnetyczne ..
i gdy nie trafi na swiadomego zabiegow " rehabilitanta " to poznie pacjent przyciaga metal

slawek pisze:skad pomysl na trapez siedzacy?

Akurat w tym przypadku kolego to rehabilitant się mylił ponieważ pole magnetyczne niskiej częstotliwości jest jedynym zabiegiem z działu elektroterapii, który mało że nie jest przeciwskazane to nawet zaleca się je pacjentom po złamaniach zespolonych śrubami, gwoździami, blachami itp ponieważ przyspiesza zrost kostny poprzez szybszą sedymentację jonów wapnia w okolicy złamania. Pobudza do lepszego wykorzystania tlenu w tkankach. Wszystkie powyżej wyminione aspekty skracają okres rekonwalescencji. Przeciwskazaniami w zabiegach polem magnetycznym są: nowotwory, rozrusznik serca, ciąża, zaawansowane infekcje bakteryjne, niskie ciśnienie tętnicze krwii, zakażenia grzybicze.

Tak więc kolego ze śrubami śmiało możesz iść na zabiegi terapii pulsującym polem magnetycznym NISKIEJ częstotliwości!!!

Przyciąga metal mówisz he, tylu juz miało magnet po jakimś zespoleniu śrubami i żaden jeszcze się nie skarzył ale kto wie może kiedys

spokojnie chlopaki ... ..z tym przyciaganiem metalu to bylo z zartem ....- jakos nigdy nie bylem przekonany do tego typu zabiegow ...

.. a ze kiedys na fizyce uslyszalem .. costam o tym co dzieje sie z metalem w polu magnetycznym ..
to tak sobie wysnulem wnioski ... i zazartowalem ...

tak jak mowisz .. pole magnetyczne o niskiej czestotliwosci .. dziala na nas caly czas wiec nie jest szkodliwe ..


przepraszam jezeli kogos urazilem ..

pozdrowienia ...

p.s lepiej poplywac niz dawac sie napromieniowywac
[ to tez z zartem ]

Przeciwskazaniami w zabiegach polem magnetycznym są: nowotwory, rozrusznik serca, ciąża, zaawansowane infekcje bakteryjne, niskie ciśnienie tętnicze krwii, zakażenia grzybicze.

Nie mam. Kamień spadł mi z serca
Chociaż z tą ciążą nie jestem pewien...


w sierpniu... jak już mnie odpowiednio napromieniują

Widać, że Mucha się naczytał podreczników i pewnie doświadczenie też ma i temat zna +
Pole magnetyczne niskiej częstotliwości nie jest przeciwskazaniem przy ześrubowaniu. Śruby są, bezwzględnym przeciwskazaniem przy zabiegu Rezonansu magnetycznego gdzie wartości pola są wieloooookrotnie większe. Jeżeli miał bym wybrać jeden zabieg fizykalny, który najlepiej działa w przypadku kontuzji, wybrał bym własnie magnetoterapie.
Ted ciaża jest przeciwskazaniem przy każdym zabiegu fizykalnym.
Pozdro

Tukan pisze:Widać, że Mucha się naczytał podreczników i pewnie doświadczenie też ma i temat zna +
Pozdro

Trochę mi kolega w robocie podpowiedział bo ja nie siedzę na fizykoterapii, tylko na oddziale ortopedii!
Co do innych dobrych zabiegów to jest jeszcze krioterapia i hydroterapia ale do niej namawiać chyba nie trzeba