PRAWO DROGI - Chronologiczna lista wątków

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 mar 2012, 10:12

cape pisze:Prawy dolny rysunek, jedyny nie z kite. Brakuje zielonej strzałki za rufę, bo czerwone traktuję, jako zakaz.

Czerwona strzałka pokazuje opcje ustępowania jakie ma ustępujący kajciarz. Zielona pokazuje kierunek ruchu jednostki uprzywilejowanej.
To samo dotyczy koloru latawców. Ustępujacy czerwony. Uprzywilejowany - zielony.
Dokładnie tak jak napisał Krzysztof.

Byłbym wdzięczny, gdyby doświadczeni żeglarze jak soko i cape poświęcili trochę czasu na przeczytanie komentarzy do KsPD. Tam w szczegółach opisane są wyjasnienia do prawideł. Między innymi jest o jednostkach o ograniczonej zdolności manewrowej.
Tutaj link do długiej lektury:
http://pskite.pl/index.php/przepisy/17- ... -kspd.html

Byłbym również wdzięczny gdybyście przeanalizowali to z punktu widzenia żeglarzy jachtowych i dali znać jak to poprawić jeśli będzie taka potrzeba.
Może warto poruszyć ten temat na forach żeglarskich?

tarifa4you
Posty: 111
Rejestracja: 03 lis 2007, 07:59
Lokalizacja: Tarifa / Hiszpania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 sie 2014, 01:06

Pytanie skierowane praktycznie do Marka.
Czy mamy już oficjalne światowe prawo drogi w kitesurfingu?
Rozumiem że wielu odwala super robotę aby propagować zasady i w efekcie będzie na spotach bezpieczniej a przynajmniej bardziej klarownie ale czy w przypadku gdy sprawa trafi do sądu, tam będą już mieli na czym bazować?

Drugie pytanie:
Pływałem na oficjalnym spocie (w Hiszpanii), miejsce oznakowane przez "miasto" że jest to strefa kite. Chwila nieuwagi i straciłem kontrole, przeciągnęło mnie po wodzie a latawiec uderzył o brzeg, nic groźnego tyle że tam rodzinka sobie plażowała przy samej wodzie i małe dzieciaczki babki z piasku klepały kilka metrów obok miejsca gdzie trzasną mój latawiec. Gdyby doszło do tragedii to moja wina, idę do pudła...? Ja pływałem gdzie mi wolno, oni powinni się babrać w piasku 500 metrów dalej. Jak to prawnie wygląda?
Czy jakieś ubezpieczenie w takich wypadkach jest pomocne?

maryjka
Posty: 192
Rejestracja: 22 mar 2014, 23:19
Deska: 50/50
Latawiec: 50/50 FUEL GP
Postawił piwka: 65 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post11 sie 2014, 11:46

Jak już trzeba kogoś upolować, -lepiej przy pomocy roweru w parku.

A jeśli rodzinka w strefie Kite przyszła poczytać książkę o kitesurfingu, posiedzieć, popatrzeć???

tarifa4you
Posty: 111
Rejestracja: 03 lis 2007, 07:59
Lokalizacja: Tarifa / Hiszpania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 sie 2014, 19:36

maryjka pisze:Jak już trzeba kogoś upolować, -lepiej przy pomocy roweru w parku.
A jeśli rodzinka w strefie Kite przyszła poczytać książkę o kitesurfingu, posiedzieć, popatrzeć???


Fajne... ale proszę nie pisz tu już nic więcej!

Czy mógłbym prosić o odpowiedz na to co napisałem wyżej.
Marek :pray:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 sie 2014, 00:15

tarifa4you pisze:Czy mamy już oficjalne światowe prawo drogi w kitesurfingu?

Nie mamy! Podobnie jak nie mamy światowego prawa jazdy szosą. Co kraj to obyczaj a nawet w paru jeździ się "pod prąd" :wink:
Nie sądzę, choć chiałbym, aby uznano jedno prawo KS na świecie. Niekoniecznie moje, choć na pewno promowałbym swoją pracę.
KsPD pozostaje prawem uznaniowym a nie cywilnym.
W przypadku jaki opisałeś stosuje się prawo cywilne. KsPD skupia się głównie na regulacji zachowań między kajciarzami a nie kajciarzem a plażowiczem.

Ja pływałem gdzie mi wolno, oni powinni się babrać w piasku 500 metrów dalej. Jak to prawnie wygląda?

Zależy głównie od tego, która strona zatrudni lepszego prawnika.
Teoretycznie masz racje. Praktycznie znajdzie się prawnik wyjaśniający dlaczego Twój latawiec nie miał prawa uderzyć "nielegalnie" rozłożonych plażowiczów (czy teren był zamknięty dla osób trzecich? Czy był właściwie oznakowany? Czy była właściciel klubu miał pozwolenia na zamknięcie plaży dla osób trzecich? Czy miał wykupione OC? itd.)
Najlepiej, aby każdy kajciarz pływający na takim terenie przypominał właścicielowi w egzekwowaniu zakazu a przypadkowym plażowiczom grzecznie wskazywał bezpieczne dla nich miejsce. Brak osób trzecich = brak problemów z osobami trzecimi.

Czy jakieś ubezpieczenie w takich wypadkach jest pomocne?

OC na uprawianie KS.

rooseck
Posty: 16
Rejestracja: 11 kwie 2016, 11:59
Deska: nobile 666
Latawiec: RRD 10,5
 
Post11 kwie 2016, 13:03

Hejka

Jako totalny nowicjusz, który dopiero przymierza się do body dragów szukałem trochę materiałów o "pierwszeństwie" na YT i nie tylko. Nie chcę nikomu zawadzać w akwenie :) Może komuś się przyda:
phpBB [video]

phpBB [video]

phpBB [video]

phpBB [video]


Pzdro


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości