PRAWO DROGI - Chronologiczna lista wątków

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 lip 2010, 18:18

2011 Październik - arbitraż w sprawie "Pan" vs katbm: viewtopic.php?f=22&t=41558
2011 Sierpień - prawo drogi w praktyce - dyskusja: viewtopic.php?f=1&t=39842&hilit=prawo+drogi
2011 Lipiec - odpowiedzialnośc na wodzie: viewtopic.php?f=1&t=38486&p=286046&hilit=prawo+drogi#p286046
2011 Marzec - arbitraż w sprawie kolizji na śniegu + podział winy: viewtopic.php?f=22&t=34957&hilit=prawo+drogi
2010 Lipiec - bezpieczeństwo początkującego: viewtopic.php?f=22&t=31488&p=238436&hilit=prawo+drogi#p238436
2009 Sierpień - arbitraż w sprawie kolizji dwóch KS: viewtopic.php?f=22&t=25914
2009 Czerwiec - KsPD postać końcowa oraz dalsza historia: viewtopic.php?f=22&t=24410
2009 Marzec - KsPD - szkolenie dla instruktorów (propozycja): viewtopic.php?f=22&t=23108
2009 Marzec - KsPD - wersja robocza: viewtopic.php?f=22&t=19975
2008 Listopad - KsPD - szlifowanie: viewtopic.php?f=22&t=19849
2008 Czerwiec - gruba dyskusja o prawie drogi: viewtopic.php?f=22&t=19623
2007 Sierpień - dyskusja o prawie drogi: viewtopic.php?f=22&t=31467
2006 Wrzesień - dyskusja o arbitrażu KS vs WS: viewtopic.php?f=22&t=31459

Obrazek
Dokładniejsza wersja plakatu KsPD: http://pskite.pl/images/pliki/kspd.pdf

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post26 lip 2010, 23:14

BraCuru odwalasz kawal dobrej roboty i chwala ci za to :clap:

O tym co to jest prawo drogi, strony jak nawietrzna i zawietrzna dowiedzialem sie dzieki tobie.Fakt bylem na kursie ale jak to bywa nie wszystko sie zapamietuje. Dzieki temu plakatowi ktory stworzyles dowiedzialem sie co jak i do czego.
Tylko jeszcze jst jedna kwestia porozumienie z innym plywajacym tzw. odruch. Mimo tego iz kazdy wie jak sie poruszac czasami moze dojsc do konfliktu porozumienia a mianowicie.
Plywalem jakies 2-3 mc temu wraz z znajomymi /ok. 10-12 osob/ i w pewnej chwili doszlo do malego nieporozumienia.
Plynac po zawietrznej dstrzeglem kolege ktory plynal po nawietrznej i zaczelem plynac bardziej z wiatrem zeby go ominac wiatr byl spory i dobrze ciagnelo,on jednak zrobil to samo myslac ze ja bede probowal wyostrzyc pod wiatr /o czym dyskutowalismy pozniej/ kiedy on zchodzil na zawietrzna ja probowalem wyostrzyc ale nie dalem rady i pokazalem reka ze zostaje na zawietrznej i zeby mnie przepuscil on jednak tego nie zrozumial i dalej z wiatrem wiec postanowilem skierowac swojego kite dosyc nisko zebysmy na siebie nie wpadli i nie doszlo do wypadku. On na szczescie dobrze wyostrzyl ja poplynelem z wiatrem i dalo rade. Co ustalilismy pozniej wina lezala po jego stronie bo za bardzo zszedl ze swojego kursu ale to sie zdarza jak ma sie za duzo mocy...
Prawidla prawidlami ale to o czym sie caly czas pisze trzeba wiedziec co sie robi i jak unikac pewnych sytuacji.
Dzieki za wszysko co robicie aby inni wiedzieli co i jak to nprawde pomaga i wasza praca nie idzie na marne.
Ciesze sie ze powstal ten dzial i niektorzy moze zastanowia sie i poczytaja troche o tym sporcie zanim wyjda na lad, wode z latawka...
Ja zanim zdecydowalem sie wyjsc na wode siedzialem 4-5 mc na ladzie bo do wody mam duzy dystans z racji topienia sie dwa razy ale jakos sie przelamalem i jest super... Respekt trzeba miec caly czas.

n

Awatar użytkownika
MAXymilian
Posty: 192
Rejestracja: 20 maja 2010, 10:52
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 1 raz
 
Post28 lip 2010, 11:26

Podstawowa pozycja dla każdego Kitesurfera.
Dzięki BraCuru za ogrom włożonej pracy.

Aby ułatwić szukanie kodeks po polsku i angielsku znajduje się tu:
http://www.kiteteam.pl/kodeks.html

A plakat do wydrukowania, powieszenia na ścianie i wyrycia na blachę znajduje się tu:
http://www.britishkitesurfingassociation.co.uk/images/stories/pdf/training/final_ika_poster_kspd.pdf

Awatar użytkownika
Adam S
Posty: 321
Rejestracja: 22 maja 2004, 08:30
Lokalizacja: Kosakowo
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post23 sie 2010, 11:12

Cudze chwalicie, swego nie znacie: wszelkie informacje dot. przepisów, które Marek aka Bracuru w pocie czoła opracowuje znajdziecie tutaj - http://pskite.pl/index.php/przepisy.html

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 paź 2011, 17:34

Uaktualniłem listę o 5 nowych wątków wartych podkreślenia (do października 2011).
Jakby ktoś coś jeszcze zobaczył to proszę dajcie mi znać.

cape
Posty: 56
Rejestracja: 07 mar 2012, 22:17
 
Post10 mar 2012, 10:24

Mam pytanie. Jakie zasady na morzu stosujecie wobec innych statków, żaglowych, motorowych. Deska chyba statkiem nie jest w rozumieniu konwencji MPDM, dlatego to pytanie.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 mar 2012, 11:03

cape pisze:Mam pytanie. Jakie zasady na morzu stosujecie wobec innych statków, żaglowych, motorowych. Deska chyba statkiem nie jest w rozumieniu konwencji MPDM, dlatego to pytanie.

Prawidło 10 z:
http://pskite.pl/index.php/przepisy/17- ... -kspd.html

a obrazkowo dolny lewy róg:
http://pskite.pl/images/pliki/kspd.pdf

Był to jeden z najtrudniejszych punktów KsPD.

Awatar użytkownika
przemjas
Posty: 2566
Rejestracja: 21 lis 2006, 13:54
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: SS RPM 10m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 mar 2012, 11:23

dolny prawy róg.

czyli jeśli płynie skuter wodny, mała motorówka i ma nie więcej niż 7m oraz jeśli ja mam wg KsPD pierwszeństwo to oni powinni mi ustąpić? A jeśli oni nie znają KsPD? jeśli wogóle nie wiedzą co to jest kitesurfing?
wolałbym nie ryzykować zderzenia np z pędzącym skuterem.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 mar 2012, 11:29

przemjas pisze:czyli jeśli płynie skuter wodny, mała motorówka i ma nie więcej niż 7m oraz jeśli ja mam wg KsPD pierwszeństwo to oni powinni mi ustąpić? A jeśli oni nie znają KsPD? jeśli wogóle nie wiedzą co to jest kitesurfing?
wolałbym nie ryzykować zderzenia np z pędzącym skuterem.

ja też.

W przypadku wszelkich wątpliwości stosujmy Prawidło 1.1 i 1.2.

cape
Posty: 56
Rejestracja: 07 mar 2012, 22:17
 
Post10 mar 2012, 13:29

BraCuru pisze:
cape pisze:Mam pytanie. Jakie zasady na morzu stosujecie wobec innych statków, żaglowych, motorowych. Deska chyba statkiem nie jest w rozumieniu konwencji MPDM, dlatego to pytanie.

Prawidło 10 z:
http://pskite.pl/index.php/przepisy/17- ... -kspd.html

a obrazkowo dolny lewy róg:
http://pskite.pl/images/pliki/kspd.pdf

Był to jeden z najtrudniejszych punktów KsPD.

Wybaczcie, ale KsPD nie stanowi prawa. Poza tym inni użytkownicy nie muszą go znać. Moje pytanie ogranicza się do wód morskich, gdzie prawo drogi reguluje konwencja MPDM. Ta jest jednoznaczna. Problem jednak, jak traktować deskę ? Tak samo, jak jacht żaglowy ? Czyli zgodnie z konwencją statek ?
Pytanie jest zasadne, bo miałem w ciesninie Bonifacio spotkanie bliskiego stopnia grupą kitesurferów.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2012, 21:35 przez cape, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 mar 2012, 13:49

cape pisze:Wybaczcie, ale KsPD nie stanowi prawa.

Jasne. Wiemy o tym. Długo nie będzie stanowiło a jeśli juz to z wieloma zmianami. Na razie promujemy to wśród "swoich" aby zbudować "wspólny język" jak to się mówi przy zielonym stoliku.

Moje pytanie ogranicza się do wód morskich, gdzie prawo drogi ruguluje konwencja MPDM. Ta jest jednoznaczna. Problem jednak, jak traktować deskę ? Tak samo, jak jacht zaglowy ? Czyli zgodnie z konwencją statek ?

Omijać najlepiej z daleka i trzymać się na baczności mimo tego, że zwykle goście wypływający na pełne morze na kajcie starają się nie przeszkadzać innym jednostkom.
Jak do tej pory rzadko zdarzają się takie sytuacje kolizyjne na pełnym morzu.
Jednakże wraz z popularyzcją KS i pojawieniem sie kite-racingu możesz spodziewać się częściej takich spotkań.
Poczytaj sobie proszę komentarze do prawidła 10 (tam też o ski-jetach itp)
http://pskite.pl/index.php/przepisy/17- ... -kspd.html

Fajnie byłoby jakbyś pomógł rozpowszechnić je na forum żeglarskim, Panie Admirale :thumb:

cape
Posty: 56
Rejestracja: 07 mar 2012, 22:17
 
Post10 mar 2012, 14:21

BraCuru pisze:
cape pisze:Wybaczcie, ale KsPD nie stanowi prawa.

Jasne. Wiemy o tym. Długo nie będzie stanowiło a jeśli juz to z wieloma zmianami. Na razie promujemy to wśród "swoich" aby zbudować "wspólny język" jak to się mówi przy zielonym stoliku.

Moje pytanie ogranicza się do wód morskich, gdzie prawo drogi ruguluje konwencja MPDM. Ta jest jednoznaczna. Problem jednak, jak traktować deskę ? Tak samo, jak jacht zaglowy ? Czyli zgodnie z konwencją statek ?

Omijać najlepiej z daleka i trzymać się na baczności mimo tego, że zwykle goście wypływający na pełne morze na kajcie starają się nie przeszkadzać innym jednostkom.
Jak do tej pory rzadko zdarzają się takie sytuacje kolizyjne na pełnym morzu.
Jednakże wraz z popularyzcją KS i pojawieniem sie kite-racingu możesz spodziewać się częściej takich spotkań.
Poczytaj sobie proszę komentarze do prawidła 10 (tam też o ski-jetach itp)
http://pskite.pl/index.php/przepisy/17- ... -kspd.html

Fajnie byłoby jakbyś pomógł rozpowszechnić je na forum żeglarskim, Panie Admirale :thumb:

Podaruj sobie złośliwosci.
Z tym omijaniem nie jest to takie proste. Kitesurfing dysponuje dużą prędkością.
A w Waszym kodeksie brakuje conajmniej jednego prawidła. Jak ma się zachować kitesurfingowiec ustępujący. Warto to dodać na podstawie MPDM.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 mar 2012, 14:53

cape pisze:Podaruj sobie złośliwosci.

Chyba muszę przestać pisac na tym forum, skoro wszyscy widzą złośliwość w czymkolwiek się odezwę.
Chciałem zasygnalizować innym forumowiczom że pojawił się wśród nas doświadczony żeglarz i żeby nie zwracali uwagę na Twoją znikomą ilość postów.
W ostatnim tygodniu KF.pl miało nalot kilupostowców i większość pisała od rzeczy.
Tym razem jest inaczej :thumb:

Z tym omijaniem nie jest to takie proste. Kitesurfing dysponuje dużą prędkością.

Dlatego najlepiej trzymac się z daleka - jeśli można. A jak zbliża się i jest wyluzowany na twarzy (wyglada tak :D lub tak :thumb: ) to zaufać że gościu wie co robi. Jeśli natomiast ma krótkie spięcie na twarzy i oczy takie :shock: lub takie :twisted: - chowajcie się do schronu tj. nurkujcie z otwartego kokpitu do środka :wink:

A w Waszym kodeksie brakuje conajmniej jednego prawidła. Jak ma się zachować kitesurfingowiec ustępujący. Warto to dodać na podstawie MPDM.

Proszę bardzo: prawidło 8.

cape
Posty: 56
Rejestracja: 07 mar 2012, 22:17
 
Post10 mar 2012, 15:37

W Waszym kodeksie zakładacie generalnie ustępowanie wszyskim, oprócz motorowych mniejszym niż 7 m. Ma to sens, choć na ogół na tych małych motorówkach/skuterach różnie jest. Warto na nich szczególnie uważać.
Jednakże brakuje informacji, że ustępujący czyli Wy ma to zrobić odpowiednio wcześniej i wyraźnie, aby nie wywoływać niepokoju na statku, który pierwszeństwo ma. Tym bardziej, że możecie być interpretowani, jako jednostka żaglowa, która czesto pierszeństwo ma.
Oznacza to zawsze skierowanie się za rufę, nigdy przed dziób.
Prawy dolny rysunek, jedyny nie z kite. Brakuje zielonej strzałki za rufę, bo czerwone traktuję, jako zakaz.

soko
Posty: 37
Rejestracja: 13 mar 2012, 07:21
 
Post16 mar 2012, 19:13

cape pisze: Oznacza to zawsze skierowanie się za rufę, nigdy przed dziób.
Prawy dolny rysunek, jedyny nie z kite. Brakuje zielonej strzałki za rufę, bo czerwone traktuję, jako zakaz.


No nie wiem, czy czerwone to zakaz. Raczej jest to wskazówka, jak ma postąpić "czerwony" kite.
Poniżej moje rozważania z pozycji żeglarza jeziorowego:
1. Myślę, że b. często ( jeśli nie zawsze) przejście przed dziobem jachtu będzie dla kajta jedynym bezpiecznym wyjściem. z uwagi na linki idące do żagla i zagrożenie, że wlezą w kolizję z masztem jachtu, gdyby przechodził z tyłu. Obserwując niekiedy te latawce( żagle), mam wrażenie, że nie są całkowicie sterowne (no w każdym razie nie w każdych rękach). Głównie w sensie ich wysokości nad wodą, a więc wysokości linek.
2. W prawie drogi jest coś, co nazwijmy koniecznością zwrotu ( ustapienia pierwszeństwa) z uwagi na mozliwości danej jednostki. Tutaj płynąc jachtem warto mieć na uwadze kite'y i w porę iść takim kursem ( i halsem), by mieć swobodę manewru. I móc dać szansę deskarzom.
3. Problem jest w tym, że szczególnie przy kite'ach nie bardzo mamy wyczucie co do ich zdolności manewrowej. Często nie bardzo wiemy nawet, jakie za chwilę będzie zachowanie kite'a. Oni również nie mają niekiedy pojęcia, że jacht za chwilę MUSI zrobić zwrot, bo wejdzie na mieliznę. Dla nich mielizny są miłą przystanią, albo miejscem zwrotu.
4. Kilka lat temu ( jez. Powidzkie koło Lisiej Kity) jak piorun z jasnego nieba przebiegł po mojej burcie kajciarz, tupiąc bosymi stópkami i krzycząc "sorry, przepraszam" . Po czym przepadł za rufą , chwilę lewitował w powietrzu w kompletnej nieważkości, po czym poszedł do wody. Deska uderzyła lekko o burtę i też sobie poszła swoją drogą. Lekko oszołomieni doszlismy potem do wniosku, że chyba wyleciał zza trzcin. Najlepsze, że nie zaczepił o nic linkami, czego już zupelnie nie pojęliśmy.
5. Generalnie jednak (zaznaczam, że piszę o jeziorach), jeśli nie mamy sobie nawzajem zrobić krzywdy, to warto w "kajciarskich miejscach" bardziej mysleć o zachowaniu pełnej manewrowości jachtu.
6. Ten sam problem jest z windsurferami, ale tam szybciej się orientujemy co do możliwości danej osoby, choćby widząc jak sobie radzi. Żeglarz też raczej wyczuwa potencjalne mozliwości deskarza co do szansy wyostrzenia itp. Przy kajtach jest duża nieprzewidywalność.
Pozdrawiam Krzysztof


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości