KITEFORUM.PL - kitesurfing

Ilha do Guajiru. Niemka straciła kontrolę podczas odpalanie latawca. W efekcie została przeciągnięta i uderzyła głową w paliki. Straciła przytomność. Pradowpodobnie złamała kręgosłup na wysokości szyji. Zmarła w drodze do szpitala w Fortalezie (daleko - 200km).

Więcej tutaj:
http://www.kiteforum.com/viewtopic.php? ... 2fedf0b332

Jak czytam jak do tego doszło to jestem przerażony - zrobili wszystko żeby doszło do wypadku I to jeszcze była Niemka - czyli Ci co najczęściej w kaskach, po kursie, max. bezpieczeństwa...

szkoda dziewczyny....

EDYCJA
Dalsza część wątku potyczyła się w kierunku dyskusji wad i zalet używania mini haczyków nazywanych różnie przez producentów a mających na celu chwilowe zablokowanie baru w pozycji pełnej mocy. Dyskusja była pouczająca i dlatego przeniosłem ją w nowy wątek:
viewtopic.php?f=22&t=33394

PS.
Wg 3 naocznych świadków Niemka nie była wpięta w mini hak podczas tego tragicznego wypadku (to wiadomość od Tobiego - admina KF.com).
Najbardziej prawdopodobnymi przyczynami wypadku był brak doświadczenia, startowanie latawce ze złej pozycji oraz zbyt mały dystans do palików.

Toby wie zawsze wszystko najlepiej, nawet, ze stary dziad - szwab - Manfred z Cumbuco, który wyzywał pzy mnie Eskę od Polskich dziwek jest badzro sympatycznym starszym kajciarzem

Crazy Horse pisze:Toby wie zawsze wszystko najlepiej, nawet, ze stary dziad - szwab - Manfred z Cumbuco, który wyzywał pzy mnie Eskę od Polskich dziwek jest badzro sympatycznym starszym kajciarzem

No to dyskusja chyba potoczy się teraz znowu offtopowo
Nie przypuszczałem że Toby to taki burak

Na głownym KF był przeciez kiedyś Topic "Dont mess with that bitch" i dopiero po jakims czasie zmienili na polish girl czy jakos tam.

Genrealnie ten cąły Manfred to nadawał sie do wyrzucenia ze spotu po pierwszym minieciu sie z nim na wodzie, zeby nie powiedziec "za sam wygląd".

Ale nieważne, szokda Topic'owej dziewczyny

UWAŻAĆ NA TE KUSZĄCE LAGUNKI, jeden z byłych przedastawicieli Besta Pl tez otarł się o drugi świat na Taibie.
Szczęście w nieszczęściu, że skończyło się na połamanej miednicy.

Jak sobie czasem przypomne, jakie głupoty tam się robiło i co niektórzy tam wyprawiaja cały czas dzisiaj na pewno.
brrrr

Heh jak czytam te podpuchy Toby'ego...

"And if really no phone connection available yet, then shame on the investment developer who rather spends money on spamming Cumbuco with promotion rather than a phone line in the area."

...wiem do czego służy mu KF, chociaż powinno służyć do czegoś zupełnie innego

Laguny jak to laguny - mało miejsca, dużo latawców - ostrożność przede wszystkim

O haczyku już dużo zostało powiedziane, więc po co bić pianę...


[*]