Re: Wypadek w Chałupach - koloś uderzył w pomost
: 14 wrz 2013, 12:25
Ziomek. pisze:PusieK pisze:Apek a widziales cos takiego jak leash plata sie o hak? i uwolnienie leasha nic nie da?
Za wszelką cene ..
uff, widzę, że przejąłeś kopaninę z koniem
..było takich w tej stadninie przez lata już wieeeluu ..nikt dziś o nich nie pamięta
peace
jesli uznamy, ze ktos komu wiecznie placzę się leash w hak jest wyrocznią co do zasadnosci jego stosowania to
Wiadoma sprawa, jesli przydarzy się tak sytuacja, ze dojdzie do jakiegoś splątania i leashowanie latawca nie przyniosłoby efektu to jego uwolnienie w celu ratowania się jest oczywiste i pewnie nawet koń by to zrozumiał i ja też się z tym zgadzam PusieK.
Jednak chodzi w tej dyskusji o coś zupełnie innego i widac że (nie obrażajac koni) nie wiesz do końca o co w niej chodzi.
A natomiast o to, ze ktoś nie popiera startów bez uzycia systemu bezpieczeństwa z leashem tylko propaguje jego pominięcie i od razu uwalnianie latawca.
Przeciez nie zawsze jest az tak źle, żeby uwalniac się od razu od latawca
Poza tym, nawet w warunkach średnio wiatrowych, moze zajśc sytuacja że prawidłowo startując, bez jakiegokolwiek splatania sie czegokolwiek możemy przypadkowo się wypiać, lub nastapi to samoczynnie z jakiejś tam przyczyny.
Nie mając latawca na leashu poprostu pozwalamy mu odlecieć nie wiadomo co on zrobi i gdzie spadnie
I to jest według Was standard?
Nawet koń by sie uśmiał że tak potężne mózgi je obrażają