Strona 1 z 1

Wypadek w Łebie

: 30 wrz 2013, 08:21
autor: Qba-EPP11
W ostatnią sobotę na spocie w Żarnowskiej( j. Łebsko) miał miejsce wypadek.
Dwóch młodych niemców podróżujących Camperem było na jeziorku i szlifowało pływanie.
Widać było że są początkujący. Z relacji kolegów , bo mnie akurat na spocie nie było wynika że jeden z nich nie opanował latawca przy nadchodzącym szkwale, i został wyciągnięty na brzeg i przeciorany po krzakach.
Zrywki nie użył bo nie wiedział jak się później okazało. Z obrażeń to mocno połamana ręka i ogólne potłuczenia.
Kumpel z naszej grupy BeKite pomógł się gościowi poskładać, powiadomił drugiego niemca, i zabrali sie do szpitala w Lęborku. Dla koleżki sezon się już skończył :(

Re: Wypadek w Łebie

: 14 paź 2013, 23:46
autor: ProXL
Spotkalem ich dzien wczesniej w Sarbsku (k.Leby).
Rzeczywiscie nie najlepiej sobie radzili. Wyskoczyli z 4 latawcami a skonczyli z 3.
Jeden z nich nie wiadomo jakim cudem rozdral kite'a centralnie w pol. Wisial w zenicie i pach po 5 sekundach patrze a latawka lezy i ziomek sciaga ja z wody. Odpakowal kolejna i poszedl na jeziorko probowac ;)

Kiepski wyjazd zakonczony kitem na zlom i zlamana reka :(

Re: Wypadek w Łebie

: 15 paź 2013, 09:53
autor: mandaro
Hende hoh! - odpuść bar.

Re: Wypadek w Łebie

: 15 paź 2013, 10:17
autor: Kristoff
Ja nie wiem. Żarnowska = hektary płytkiej wody...Wiele hektarów...Wg lokalesów są miejsca, w których można PRZEJŚĆ z jednego brzegu na drugi (przy szerokości jeziora w tamtym miejscu ok. 2km). A gość się przy brzegu uczył? Czy tak go pociągnęło, że pół jeziora przekaczkował?