wenzel pisze:pozwolę sobie nie zgodzić się z waszymi odczuciami
kilka przykładów dla których należy lub warto mieć kamizelkę
1.Dodatkowe ocieplenie w chłodne dni
2.Trapez nie podchodzi wysoko ( mniej bolą żebra ) kamizelki z dolnym pasem który idzie pod trapez
3. Każda kamizelka nawet asekuracyjna unosi na wodzie ( głowa jest na powierzchni ) przy ISO 50 połowa tułowiu
4. Chroni przed uderzeniami o wodę , deskę itp. ..
5 . Najważniejsze zdrowie powiadają

a do kompletu kask w przypadku Foila to nawet obowiązkowo

Nie neguje używania kamizelki w sytuacjach nowy akwen, otwarte morze, ocean, duże zafalowanie, ale kolega pyta o pływanie na zatoce, gdzie przez większość czasu mamy grunt.
Ad.1. ocieplacz, grubsza pianka, ew. suchar
Ad 2. dobry, dobrze dobrany trapez ?
Ad 3. tu oczywiście racja, jeżeli zdarzy się, nie wiem załamana noga i samodzielnie się w wodzie nie możemy przemieszczać
Ad 4. impact vest ?
Ad 5. Foil to inna bajka tutaj nie było o tym mowy
Wiadomo, że zdrowie i bezpieczeństwo najważniejsze, ale nie idźmy w skrajności. Już sobie wyobrażam kogoś w Chałupach w kasku, kamizelce, w zapasie race,zapas wody itp.
