Ja pływam w kamizelce - jestem początkujący tj lewo, prawo, zwroty - wracam do miejsca z którego wypłynąłem. Kamizelka daje dodatkową wyporność co przydaje się gdy pojawia się fala oraz na ciepłych akwenach gdy nie masz pianki na sobie. W zeszlym roku odczułem różnicę plywając w Cumbuco po lekko zafalowanym oceanie gdy musiałem relaunchowac z wody kajta i doplynac do zgubionej deski - zdecydowanie lepiej w takiej syt miec kamizelkę na sobie.... Mam model który na plecach ma nadto miejce na małego camelbaga w ktory wchodzi do 1 litra wody do picia
- ja akurat wlewam wodę
)
Nadto gdy plywalem teraz np po plytkich wodach pelnych korali, kamizelka jest ochronną warstwą, którą przeszorujesz w razie wywrotki zamiast własną skórą...acz ogólnie lepiej wystrzegac się takich miejsc jak można