KITEFORUM.PL - kitesurfing

Dziś w Rewie zgubiłam deskę f-one trax 5 2010, czarna, 132x39 Znalazcę bardzo proszę o kontakt pod nr telefonu: 519 300 439, nagroda oczywiście przewidywana + piwo przy odbiorze;) Mam do niej ogromny sentyment, jeśli kochacie swój sprzęt tak jak ja, wiecie co to znaczy. Z góry dzięki za przekazanie wiadomości dalej.

Witaj. 01.05 w Rewie kolega znalazł deskę do kite. W sobotę sprawdzi co to za deska i da Ci znać. Jeśli okaże się że to ta deska którą opisujesz umówi się z Tobą na odbiór. P.S. Nie możecie sobie tych desek przyczepiać? Ciągle coś wyławiamy Kontakt do mnie - piorek@hotis.pl

Niesamowite wieści, mam nadzieję, że to nie pomyłka:) Wysłałam Tobie mejla ze zdjęciem. Czekam na kontakt, wieeelkie dzięki za zainteresowanie! Pozdrawiam bardzo serdecznie!!!

piorek pisze: P.S. Nie możecie sobie tych desek przyczepiać? Ciągle coś wyławiamy Kontakt do mnie - piorek@hotis.pl

jak bysmy przyczepiali, to byscie czesciej ciała wylawiali zamiast samych desek

Życie

piorek pisze:Życie

Mam nadzieję że Ciebie ( ani nikogo innego) nie będą musieli wyławiać. Nie wiem co śmiesznego w tym widzisz.

Wyluzuj... Następnym razem nawet nie spojrzymy jak będzie jakaś deska dryfowała

Chcesz nas postraszyć bo ktoś zwrócił Ci uwagę?
Gdybyśmy mogli, to byśmy je przyczepiali, widocznie coś przemawia za tym, że tego nie robimy i nie jest to na pewno sprawa naszej głupoty, a wręcz przeciwnie. Mi też kilka razy koledzy na WS podwozili deskę i jestem im za to niezmiernie wdzięczny. Jak mogę, to też pomagam WSom bo co mi szkodzi, nie rozumiem w czym problem...

Nie będę wdawał się w polemikę... Wystarczyłoby zwykłe "dziękuję"
Pozdro dla wszystkich kajciarzy

Myślę, że jak tylko deska trafi w ręce właściciela, to "dziękuję" (i nie tylko) na pewno się pojawi

Ja również pozdrawiam

Dziękuje już było od koleżanki Cieszę się ze mogliśmy pomóc. Do zobaczenia na wodzie...