KITEFORUM.PL - kitesurfing

Jeżeli to nie ten dział na ten temat to przenieście.Strona na której można się zalogować i zarejestrować swoje rzeczy osobiste.Od rowerów ,desek,latawców i innych pierdół.
Po zarejestrowaniu dodaje się swoje rzeczy z opisem zdjęciem i np. numerem ID
Po dodaniu można wydrukować certyfikat z datą wpisania.
W przypadku kradzieży zagubienia itp. informacje zapisane na tej stronie mogą posłużyć jako dowód ,że rzecz należała do nas przed kradzieżą/zagubieniem.
Z tego co mi wiadomo strona jest wiarygodna dla POLICJI w UK.Jak jest w PL tego nie wiem ,ale jest to zawsze jakieś wiarygodne potwierdzenie posiadania rzeczy.
Link poniżej:

https://www.immobilise.com/index.php

Czaro pisze:Jeżeli to nie ten dział na ten temat to przenieście.Strona na której można się zalogować i zarejestrować swoje rzeczy osobiste.Od rowerów ,desek,latawców i innych pierdół.
Po zarejestrowaniu dodaje się swoje rzeczy z opisem zdjęciem i np. numerem ID
Po dodaniu można wydrukować certyfikat z datą wpisania.
W przypadku kradzieży zagubienia itp. informacje zapisane na tej stronie mogą posłużyć jako dowód ,że rzecz należała do nas przed kradzieżą/zagubieniem.
Z tego co mi wiadomo strona jest wiarygodna dla POLICJI w UK.Jak jest w PL tego nie wiem ,ale jest to zawsze jakieś wiarygodne potwierdzenie posiadania rzeczy.
Link poniżej:

https://www.immobilise.com/index.php

To chyba nie ta kultura poszanowania własności. U nas ktoś zrobi zdjęcie Twojej deski na plaży (z numerem), albo roweru przed sklepem, zarejestruje na stronie, a po jakimś czasie ukradnie. A jak nie masz dowodu zakupu to deska... nie jest Twoja, tylko złodzieja. Przejaskrawiam oczywiście.
Może nie jest u nas tak żle, dzis w gazecie przeczytałem, że w PL jest bezpieczniej niż w UK i Francji i wielu krajach europejskich (oficjalny ranking bezpieczenstwa krajów świata - obejmuje tez kradzieże i włamania)
Zbrochaty

zbrochaty pisze:To chyba nie ta kultura poszanowania własności. U nas ktoś zrobi zdjęcie Twojej deski na plaży (z numerem), albo roweru przed sklepem, zarejestruje na stronie, a po jakimś czasie ukradnie. A jak nie masz dowodu zakupu to deska... nie jest Twoja, tylko złodzieja. Przejaskrawiam oczywiście.
Może nie jest u nas tak żle, dzis w gazecie przeczytałem, że w PL jest bezpieczniej niż w UK i Francji i wielu krajach europejskich (oficjalny ranking bezpieczenstwa krajów świata - obejmuje tez kradzieże i włamania)
Zbrochaty

A co złodziejowi da ,ze jutro ukradnie i zarejestruje tą deskę ,jeżeli ja mam już zarejestrowaną dziś??
Po co pływać na desce jeżeli jest możliwość ,że zmiecie nas TSUNAMI - przejaskrawiam oczywiście.