Sri Lanka Kalpitiya [styczeń 2014]

Zakaz umieszczania komercyjnych opisów wypraw.
Majkelos
Posty: 145
Rejestracja: 04 wrz 2003, 21:19
Lokalizacja: Wawa
Dostał piwko: 6 razy
 
Post15 sty 2014, 15:58

Siema. Siedzę już tydzień na Sri Lance, więc postanowiłem skrobnąć co nieco o sytuacji. Przyjechałem tu z nastawieniem
na surfa na południu wyspy, ale po przylocie zobaczyłem, że jest niezła prognoza na Kalpitiya, więc postanowiłem wpaść tam w pierwszej kolejności.
Niby jest to gorszy sezon, ale ku memu zdziwieniu wieje prawie codziennie przez kilka godzin. Do pólnocno-zachodniego monsunu dokłada się termika i w rezultacie dostajemy 15-20 supełków trochę bardziej z północy, co zresztą widać na prognozach. Laguna jest całkiem spora, głeboka maks do szyi. Jednocześnie na wodzie jest maksymalnie 30 kajtów (w tym kursanci) i zmiesci się się spokojnie jeszcze 4 razy więcej. Flacik jest w 2 miejscach, każdy na 3-4 zawodników na raz. Ten lepszy widać na tych fotach:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 932&type=1 lub bezpośrednio na fb stronie srilankakite.

Oprócz tego jest oczywiście pływanie na morzu z mini falkami. Tam miejsca jest pod dostatkiem.

Niestety kiepsko jest tu z kwaterami. Noc w kampach z wyzywieniem to min.45 EUR, są jeszcze jakieś resorty, ale jeszcze droższe. Ja ogarnąłem spanie u lokalesów(dzięki Onzo) za 50 zetów we własnym domku.
Na śniadanie jem papaje, banany i roti. Obiad mam zapewniony u szefowej ośrodka. Na "mieście" raczej bez atrakcji. Rybacy przypłyną z nowymi rybami, ktoś zabije kurczaka itd. Dzień jak co dzień.
Teraz uderzam na południe, ale pewnie jeszce wrócę do Kalpi, to trzasnę jakieś fotki.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 sty 2014, 13:02

Przede wszystkim jeśli wieje z północy to trafiłeś idealnie. Im bliżej sezonu tym bardziej odkręca na południe, a wtedy na lagunce jest off-shore. Tak więc pływanie jest albo na morzu, albo wzdłuż mierzei, ale tam jest też głęboko.
Z noclegami to Ci pisałem, że ch..., o żarcie też nie najłatwiej ale da radę ogarnąć coś. Myślę, że oni zrozumieją za jakieś 3-4 lata, że z tego jest kasa i to będzie niezła opcja na wyjazdy, pod warunkiem, że Holendrzy, Niemcy i Brytole nie wywindują cen na full.

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sty 2014, 03:00

>>onzo<< widzę lekko parę kajtów wymieniłeś?:)

pozdr

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2014, 15:34

stiv amoralny pisze:>>onzo<< widzę lekko parę kajtów wymieniłeś?:)

pozdr


oj tam, oj tam... jeden na dwa ;)

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post31 sty 2014, 23:59

Majkelos... no weź.... dajesz z tą relacją...
nie ma na odpierdziel... :wink:
czekamy na infos i fociszy zdeczka...

Awatar użytkownika
feel
Posty: 585
Rejestracja: 09 lip 2007, 21:25
Deska: Nobile NHP
Latawiec: Core XR2, GTS
Lokalizacja: Sopot
Postawił piwka: 53 razy
Dostał piwko: 64 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 lip 2014, 13:10

czesc
Wybieram sie na Sri Lanke we wrzesniu na prawie 3 tyg - w planach zwiedzanie wyspy, surf na poludniu i kite w Kalpitiya.

Kilka pytan:
  1. Gdzie najlepiej na nauke surf we wrzesniu?
  2. Gdzie najlepiej wynajac sprzet w Kalpitiya, zeby bylo blisko zarowno na lagune jak i falki?
  3. Jak to jest z poruszaniem sie po wyspie samochodem? Chcialbym wynajac fure zeby sie sprawniej przemieszczac, ale slyszalem, ze warunki na drogach hardcore.
  4. Namiary na fajne noclegi
Bede wdzieczny za wszystkie porady :thumbsup:

Lussik | EASY Surf Center
Posty: 1239
Rejestracja: 21 kwie 2009, 19:30
Deska: Nobile
Latawiec: Gaastra
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 27 razy
 
Post31 lip 2014, 20:17

Hej

1. Surf w tym okresie to z tego co kojarze to po wschodniej stronie wyspy - bodajże Arugam Bay się najlepszy spot tam nazywa. Napisz PW do Smokiego, on może być ciut lepiej w temacie zorientowany, choć oboje byliśmy w innym okresie niż wrzesień tam i wtedy akurat pływało się na południu wyspy.

2. Odnośnie Kalpitiya to Ci za wiele nie napiszę bo akurat tam nie byłem.

3. Wynajem samochodu.... hmmm, jeśli dobrze czujesz się w ruchu lewostronnym, bo taki tam jest to może tak... ja bałem się skuter pożyczyć bo jeżdżą jak kamikaze. Raz jadąc publicznym autobusem zmawiałem zdrowaśkę kiedy nasz kierowca wyprzedzał na trzeciego i jechał prosto na mur... Ruch uliczny jest naprawdę niebezpieczny. Poboczami jeżdzą Tok Toki a po drogach ciężarówki i autobusy, obowiązuje prawo "większy ma pierwszeństwo"... chyba lepiej wziąć auto z kierowcą albo podróżować autobusem / pociągiem.

4. Polecam pensjonat u Basi, Polki, która mieszka na Sri Lance. Południe wyspy - Ahangama. Zimą super spot surfingowy rzut kamieniem z pokoju, na którym również pływałem na kite. Jedzenie na pełnym wypasie, miła kameralna atmosfera. https://www.facebook.com/srilanka.surfing?fref=ts

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdr
Lussik

Majkelos
Posty: 145
Rejestracja: 04 wrz 2003, 21:19
Lokalizacja: Wawa
Dostał piwko: 6 razy
 
Post04 sie 2014, 15:26

1 Zgadza się. We wrześniu sezon surfowy jest w okolicach Arugam. Na południu za mocno wieje i swell jest raczej tylko wiatrowy. Na naukę od podstaw może wystarczy,
ale będzie bez szału.
2 Sprzęt możesz wynając w każdej bazie, które są położone niedaleko od siebie, w promieniu 5 min tuktukiem, więc różnicy specjalnej nie będzie. Z laguny nad morze jest 40m, co widać na mapie.
Pamiętaj, tylko że sprzęt jest zazwyczaj zmęczony, a ceny słone i bez możliwości negocjacji. Gorąco polecam zabrać swój sprzęt. Jeżeli chcesz jeszcze gdzieś podróżować, to możesz zostawić go np. w przechowalni bagażu na stacji kolejowej w Colombo(ja tak robiłem).
Falki w Kalpi to typowy onshore a'la Bałtyk. Na surfa z kajtem lepiej pojedź na południe np. do Weligamy.
3 Zgadzam sie z powyższym. Na drogach jest grubo i instytucja wynajmu samochodów turystom chyba nawet nie istnieje.
4 W Kalpi możesz spać w bazach gdzie ceny to min. 40Eur/os lub u lokalsów za ok 10Eur/os, gdzie warunki są bardzo proste. U tych 2gich najlepiej ogarnąć sobie kwaterę na miejscu. Z pomocą przyjdą kierowcy tuktuków.


Wróć do „Relacje z wypraw i pływania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości