Sal Cabo Verde by mary.dk [styczeń/luty 2014]

Zakaz umieszczania komercyjnych opisów wypraw.
Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post25 lut 2014, 07:20

6 tygodni :roll:
narazasz sie mary.dk :wink: dobrze sie czytalo :thumb:

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 lut 2014, 07:31

Jesli chodzi o jedzenie to szalu nie ma, w sklepach raczej maly wybor
a cen niepowstydziliby sie nawet skandynawowie (uwierzcie wiem co pisze)


Hm to aż tak podrożało od zeszłego roku? Ceny w sklepach rok temu były dość wysokie, ale taniej niż np. we Francji.

6 tygodni wiatru? Szczęściarz z ciebie :wink: Ja przez 2 tygodnie pływania miałem tak 50%, w tym na 7 wyszedłem raz, a głównie pływanie na 11 i tylko na kitebeach, bo na angulo nie wiało.

Fajna relacja, tylko zrób jakieś akapity w tym tekście, bo strasznie ciężko to się czyta.

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post25 lut 2014, 10:35

Mysle ze bylem w najlepszym wiatrowo okresie,
choc lokalesi czy nasi ktorzy tam siedza czesciej
i wiecej mowili ze takiej rospusty nie pamietaja.

jedi1 co do cen w sklepach to nie wiem jak bylo,
ale wiem ze jest drozej niz we francji.
Sa rzeczy drozsze i tansze, pieczywo np w piekarni
jest bardzo tanie, ale 125 gramowy serek philadephia
kosztuje juz okolo 4.5 euro o wedlinie czy serach
nie wspominajac. Najtaniej oczywiscie u chinoli,
ale wciaz drogo, warzywa/owoce najdrozsze co
mozna kupic-szok !!!

Pozdro...

ss7pro@gmail.com
Posty: 459
Rejestracja: 21 sie 2012, 16:03
Dostał piwko: 8 razy
 
Post25 lut 2014, 11:27

Yo,


Mega zdjecia i super relacja ! Potwierdzam ze Sal w styczniu to mega miejsce na plywanie. Pianka (shorty) jest niezbedna tak samo jak dobry filtr przeciwsloneczny. Co do Niemcow na kitebeach to po 15-16 robic sie calkiem pusto co przy odplywie(robi sie wtedy sporo plaskiej wody) jest idelanym miejscem na progress na twintipie :P


Jak dla mnie Sal to super miejscowka, wiatr od samego rana do zachodu slonca, latwe poruszanie sie miedzy spotami (taxi 500 ECV (<5EUR) i mozliwosc spokojnego wyjscia poza hotel bez miliona "best-friendow" biegajacych do okola :)) Zarcie dupy nie urywam ale kto by bral to pod uwage :P

Z dodatkowych uwag to na Sal warto sie zaopatrzyc w zestaw naprawczy do balonow i najlepiej drugi Bar. Z szyciem kite nie ma problemu na miejscu (w dobrej cenie).

Odnosnie cen sklepach to prawda (w Santa Maria). W espargos jest jakies 30% taniej ale szalu nie ma :P Do Espargos najlepiej przejechac busikiem po 100 ECV od glowy. Najtanszym asortymentem jest Havana Club (700 ECV(<7EUR) za 0.75L) :P

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post09 mar 2014, 14:28

Taka jeszcze ciekawa fotke znalazłem z KB :thumb:

Obrazek

Pozdro...

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 mar 2014, 09:48

mary.dk pisze:najwieksze podziekowania naleza sie mojej zonie ktora dzielnie walczyla z naszymi dziecmi kiedy plywalem,

Jak najbardziej zasłużone podziękowania bo kobieta musi Cię bezgranicznie kochać a Ty ją tylko granicznie skoro zabrałeś ją z dzieciakami w taaaaaakie miejsce :wink:
W życiu nie zafundowałbym nawet 2 tygodni moim laskom. A Ty 6 i do tego jeszcze mama :shock: :shock: :shock:
Super relacja - ten dział zasługuje tylko na takie :clap:

PS. 6 tygodni i PP zadziałała raz?! Wiecej tam nie jadę :idea: No chyba, że na piaskowy pilling :lol:

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post20 mar 2014, 14:08

Dzieki BraCuru,
powiem Tobie ze laska bardzo sie podobalo,
za rok meldujemy sie o tej samej porze na Cabo,
jak sie da to nawet na dwa miechy :-)

Pozdro...

ps; za tydzien melduje sie w Kołobrzegu,
mam nadzieje ze cos powieje to sprawdze te twoje fale :-)

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 mar 2014, 16:43

BraCuru pisze:
mary.dk pisze:najwieksze podziekowania naleza sie mojej zonie ktora dzielnie walczyla z naszymi dziecmi kiedy plywalem,

Jak najbardziej zasłużone podziękowania bo kobieta musi Cię bezgranicznie kochać a Ty ją tylko granicznie skoro zabrałeś ją z dzieciakami w taaaaaakie miejsce :wink:
W życiu nie zafundowałbym nawet 2 tygodni moim laskom. A Ty 6 i do tego jeszcze mama :shock: :shock: :shock:
Super relacja - ten dział zasługuje tylko na takie :clap:

PS. 6 tygodni i PP zadziałała raz?! Wiecej tam nie jadę :idea: No chyba, że na piaskowy pilling :lol:


Na PP kupuje się wejściówki przed wyjazdem i wtedy działa :D

Swoją drogą zobacz jakiego mieliśmy farta na tym pierwszym historycznym wyjeździe :doh:

Na szczęście północ działa dużo, dużo częściej, a tam i dużo luźniej przeważnie ;)

Ja już nastawaiam się psychicznie na jakiś 1-1,5mies grudzien styczeń 2014

Ne wiem tylko czy bardziej na te fale czy na słynnego hamburgera na wjeździe, mniam ;)


Wróć do „Relacje z wypraw i pływania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości

cron