Witam,
Ostatnio kupiłem "z trzeciej ręki" RRD addiction 2012(?) 18m. z barem race do używania jako latawiec slabowiatrowy. Wczoraj próbowałem sprawdzić jak działa system bezpieczeństwa. Nie działa. Po wypieciu sie z loopa i zostawieniu latawca na leashu bar zatrzymuje sie na knadze depowera, sytuacja nie różni sie od puszczenia baru. Po dokładnym obejrzeniu baru myślę, że tak jak jest nie ma prawa działać.
Wpinam sie leashem w jedyne mozliwe miejsce - kółko w środku loopa, jest połączone z linką wchodzącą w gumową tuleję po której porusza sie bar. Wydawało by sie ze po wypieciu sie bar wraz z knagą depowera powinien pójść do góry aż do jakiegoś stopera (nie ma nic takiego) ale nie jest to mozliwe bo knaga przymocowana jest na sztywno do linki po której teoretycznie powinna się przesuwać.
Generalnie całość działa mniej wiecej jak suicide leash.
Czy bar był przerabiamy, czy tez taka konstrukcja to standard w race?
Czy ktoś mógłby mi poradzić co zrobić aby wszystko działało?
Btw. Osoba sprzedająca zapewniała mnie że system bezpieczeństwa działa bez problemu...