KITEFORUM.PL - kitesurfing

Nie wiem w jaki sposób piach miałby spowodować rozszczelnienie octopusa. Ew. mógłby go zatkać, ale musiałbyś mieć wtedy chyba z pół kilograma piachu w tubach
i wtedy tradycyjny one-pump też byłby nieszczęsliwy.

W one-pumpach też odklejają się zawory, a do tego parcieją rurki.

Zgadzam się, że nie da się zablokować przepływu powietrza pomiędzy tubą główną, a poprzecznymi, przez co trudniej lokalizuje się przeciek, ale wystarczy wejść do wody z kajtem i metodycznie sprawdzić wszystkie tuby i połączenia pomiędzy nimi.

Ja bym też powycinał wiele rzeczy z niektórych kajtów i barów, ale się powstrzymam

Sorry ze pisze bez polskich znakow ale majac rpm'a z wezykami i naish park bez to wole naish park. Zaworki laczane przez wezyki np. w rpm i kazdej innej konstrukcji lamia sie z czasem, wezyki parcieja. Mozna to naprawic, rpm'a tak naprawialem a w naish'u nie ma tego wiec nie ma co sie zepsuc. Octopus fajny wynalazek a jak glowna pada to poprzecze trzymaja i do brzegu wrocisz. A tak serio to w kajtach jak w furach okazji nie ma nowka kazda sie trzyma a uzywka to roznie.

apek pisze:Nawet po wpisach w tym wątku widać, że nie jestem wyjątkiem. Zamiast modlitwy polecam kulturę użytkowania sprzętu. Piasek w tubie to nie jest normalka.

W Gabrysi wręcz przeciwnie, -bez piasku w balonie nie lata.
A Best jak nie ma pociętego poszycia przez blokadki na wężykach, też nie uzyskuje pełnych osiągów.
Sligszot jak jest szczelny, -to chyba w ciemnym, chodnym miejscu latał.
North jak ma trwałe linki, to z 2004 roku.
itd.