KITEFORUM.PL - kitesurfing

No właśnie...jak podłączyć linki...Glupie pytanie, ale zawsze mam z tym problem, a problem jest niemały...
Piąta wiadomo, środkowe do pętelek bliżej krawędzi natarcia, a zewnętrze "jakby końca spływu"...ale wstyd...pozdrawiam

Pepe_lopez pisze:No właśnie...jak podłączyć linki...Glupie pytanie, ale zawsze mam z tym problem, a problem jest niemały...
Piąta wiadomo, środkowe do pętelek bliżej krawędzi natarcia, a zewnętrze "jakby końca spływu"...ale wstyd...pozdrawiam

no i gdzie tu pytanie?

Jakto gdzie pytanie? Hehe, "pytam i odpowiadam" ... Przecież tu 100% logiki

Czyli że niby dobrze mówie?czyli jakoś główka pracuje pozdrawiam

wiec tak , przednie linki podłączasz pod przednie nogi konia a tylne pod tylnie nogi konia , wtedy stajesz na czworaka i walisz batem , powinniście utrzymywac taka samą prędkośc jeżeli koń szarpie zaciagasz depower i wrzeszczysz prrrr . tak to mniej wiecej wygląda, pozdro

SZERYF pisze:wiec tak , przednie linki podłączasz pod przednie nogi konia a tylne pod tylnie nogi konia , wtedy stajesz na czworaka i walisz batem , powinniście utrzymywac taka samą prędkośc jeżeli koń szarpie zaciagasz depower i wrzeszczysz prrrr . tak to mniej wiecej wygląda, pozdro

ps. od siebie dodam, że im większy wiatr tym większy latawiec potrzeba

a ja kiedys uslyszalem taki text zeby sie nie mylily linki " z pod jaj do kondoma"

Ale jak to się moga linki mylic jak się wi co się robi??

Jak się nie wie jak prawidłowo podłączyć linki to co się wie??