Strona 1 z 4

Home made SKIMBOARD

: 31 maja 2007, 00:50
autor: www.skimboarding.pl
Jesli ktos buduje skimboarda i ma jakies problemy lub pytania zapraszam na serwis www.skimboarding.pl


pozdrawiam

: 31 maja 2007, 00:50
autor: www.skimboarding.pl
w miare możliwości chętnie także odpowiem tutaj na forum

pozdro

: 06 cze 2007, 21:48
autor: Kusy
Obrazek

witam , robie skimboarda , właściwie to tylko lakier nałożyć
.....Nadaje sie taki kształt? troche duża jest - ok 130cm wys i 70cm szerokości

: 11 cze 2007, 19:01
autor: www.skimboarding.pl
Xxx_Arek_xxX pisze:Obrazek

witam , robie skimboarda , właściwie to tylko lakier nałożyć
.....Nadaje sie taki kształt? troche duża jest - ok 130cm wys i 70cm szerokości


jest spora ale w sumie to zalezy jaka ty masz wage:) wiekszy skim to wieksza wypornosc ale tez zwrotnosc jest ograniczona


na czym planujesz pływac na wave czy na flacie??

: 11 cze 2007, 19:13
autor: Kusy
narazie na flacie bo to moje pierwsze kroki będą - ale później sie popróbuje na wave - jeśli nie jest za gruba :D (szeroka). moja waga 55kg.

: 11 cze 2007, 19:43
autor: shefix
wydaje mi sie ze do twojej wagi (zresztą tyle samo waże) 8) powinno być coś max do 50cm szerokość

Re: Home made SKIMBOARD

: 11 cze 2007, 21:59
autor: www.skimboarding.pl
www.skimboarding.pl pisze:Jesli ktos buduje skimboarda i ma jakies problemy lub pytania zapraszam na serwis www.skimboarding.pl


pozdrawiam


troche duża bedzie tz trudno będzie się nią manewrować :)

na wave sie sprawidzi pewnie o ile nie jest za ciezka chociaz jesli chodzi o wave to chyba lepiej piankowa sobie sprawic bo drewno tak se sie nadaje.

Chociaż ekipa z Foka zdusiła waveowego skima z drewna mysle ze napisz na forum na skimboarding.pl do fishmaca on ci poradzi lepiej :)


elllo

: 17 cze 2007, 23:29
autor: Bociek
jesli chodzi o wave to chyba lepiej piankowa sobie sprawic bo drewno tak se sie nadaje.


:?:

Wg mnie niejedna drewniana jest rownie dobra na wave jak piankowa :idea:
Wiec jesli napraawde srogo nie jezdzisz po falach to nie musisz kupowac piankowej, zwykle drewno w dobrym ksztalcie wystarczy :wink:
Byleby to nie byl chinczyk:!:

: 12 sie 2007, 21:01
autor: olo3594
jak mozna samemu zrobic skimboard? z jakiego drewna? jakie wymiary? jaki kształt? mam 55 kg. wagi i jestem w tym temacie kompletnie zielony. :shock:

: 12 sie 2007, 21:07
autor: olo3594
moje gg: 9701405 moj mail: olo3594@wp.pl

: 12 sie 2007, 21:12
autor: gozdi
www.skimboarding.pl
Miałeś podane w 1 poście :wink:

: 21 sie 2007, 15:48
autor: Zacky
7. Moczymy deskę we wrzątku w całości. Jeżli zamoczymy tylko połowę to zostanie ciemna kreska na desce.
8. Po długim moczeniu obciążamy środek deski cięźarem ok. 50-80kg i pod nose podkładamy równą podkładkę . Można podłożyć też mniejszą podkładkę pod tail, wtedy deska będzie łatwo pływała fakie, ale nie jest to konieczne.

z skimboarding.pl

i tu pytanie, jak wyginamy nose podkladka, to deska ciagle lezy w wodzie czy wlasnie po wyciagnieciu jej z wody zostawiamy ja z podkladka do wyschniecia?

z gory dzieki za odp. :)

: 21 sie 2007, 16:29
autor: onzo
Na zewnątrz. Moczysz we wrzątku, żeby drewno zmieniło strukturę i stało siębardziej giętkie i elastyczne. Po wyjęciu wyginasz i zostawiasz do wyschnięcia, kiedy znowu twardnieje.
Stara metoda stoczniowców ;)

: 22 sie 2007, 09:06
autor: zgred
onzo pisze:Na zewnątrz. Moczysz we wrzątku, żeby drewno zmieniło strukturę i stało siębardziej giętkie i elastyczne. Po wyjęciu wyginasz i zostawiasz do wyschnięcia, kiedy znowu twardnieje.
Stara metoda stoczniowców ;)


jak ch... sklejka to się może rozejsć jak ja będziesz moczył - lepsza metoda jest ogrzewanie gorącą parą (tylko jak to zrobic domowymi tanimi metodami :think: nie wiem ;) ) można też tylko trza uważać żeby nie przypalić - samym goracym powietrzem rozgrzać deskę - tyż się wygnie (metoda nei polecana, bo przewaznie cośtam się zaczyna węglić - ale z odrobiną uwagi da rade)

: 22 sie 2007, 11:05
autor: onzo
Komorę parowądomowymi sposobami da sięzrobić łatwo i szybko, tylko musisz się trochę napracować. Z grubych desek robisz "pudełko" niewiele większe od deski, uszczelniasz, żeby szparami nie uciekała para. Robisz otwór przez który przeprowadzasz krótki wąż zakończony z drugiej strony czymkolwiek na kształt garnka, czajnika z ggotującą sięwodą. To stawiasz na np palniku elektrycznym. Widziałem kiedyś jak ktośtak robić przy małej łódeczce drewnianej i listwy gięły sie aż miło ;)