KITEFORUM.PL - kitesurfing

ma ktoś sposób na przegwintowanego fina? śrubka lata i prawie sama wyskakuje

klej dwuskładnikowy na brzegi i ponowne gwintowanie będzie dobrym pomysłem czy ktoś ma coś lepszego?

Lepsza będzie żywica epoksydowa.
Natłuszczasz śrubę mocno. W dziure wlewasz żywice epoksydową i wkręcasz

w@riat pisze:Lepsza będzie żywica epoksydowa.
Natłuszczasz śrubę mocno. W dziure wlewasz żywice epoksydową i wkręcasz

a potem wykręcę ? bo tak na stałe to zawsze sposób się znajdzie - chodzi jednak o wygodny transport

smar, oliwa lub inny tłuszcz działa jak rozdzielacz , więc jeśli natłuscisz srubę dokładnie[ najlepiej smarem stałym] nie będzie żadnego problemu z jej wykręceniem . z żywic niezły jest distal tyko ten normalny a nie rapid -10cio minutowy [ ten ma mniejszą wytrzymałość]

Możesz jeszcze przed włożeniem w żywicę lub distal(ja u siebie zastosowalem distal) po natłuszczeniu śruby nawinąć na nią -na gwint- cienki drucik który wzmicni gwint, zostanie w środku.
Kumpel modelarz podsunął mi ten pomysł i sprawdził się.

janciowodnik pisze:Możesz jeszcze przed włożeniem w żywicę lub distal(ja u siebie zastosowalem distal) po natłuszczeniu śruby nawinąć na nią -na gwint- cienki drucik który wzmicni gwint, zostanie w środku.
Kumpel modelarz podsunął mi ten pomysł i sprawdził się.

.. rewelacja, super pomysł

drucik chyba więcej zaszkodzi jak pomoże, szczególnie jak go źle się włoży

miałem do dyspozycji klej epoksydowy dwuskładnikowy zamiast żywicy i stwierdziłem, że raz się żyje...

teraz mam wspaniałą deskę z dwoma finami na fest.... no cóż lepsze to niż bez finów. Na weekend majowy wystarczy a potem odetnę te dwa finy (łebki śrub) i wkręcę sobie nowe

W każdym razie serdeczne dzięki

pozdrawiam

dodano:
e nie jest źle, jedna śruba jak mocniej się postarałem puściła (wydała charakterystyczny dźwięk tarcia) druga ma wytarty rowek i chyba tak zostanie bo nie mam jak złapać...

jeszcze raz dzięki wielkie

nalewasz 3 kropelki "kropelki" i wkrecasz srobe po 10 sekundach - gwint robi sie na nowo - sprawdzone

__kater__ pisze:
miałem do dyspozycji klej epoksydowy dwuskładnikowy zamiast żywicy i stwierdziłem, że raz się żyje..

jeszcze raz dzięki wielkie

.. nie masz sie czym przejmować , klej epoksydowy to nazwa handlowa właśnie żywicy epoksydowej , więc wszystko ok.

z drucikem to srednia przyjemnosc, pewnie wiekszosc uzyje miedzianego a to + śruba z nierdzewki + slona woda = korozja

GURU 10.5 pisze:

__kater__ pisze:
miałem do dyspozycji klej epoksydowy dwuskładnikowy zamiast żywicy i stwierdziłem, że raz się żyje..

jeszcze raz dzięki wielkie

.. nie masz sie czym przejmować , klej epoksydowy to nazwa handlowa właśnie żywicy epoksydowej , więc wszystko ok.

a poxipol sie nada??

a poxipol sie nada??[/quote]


Tak, choć, jak dobrze kojarzę, wykazuje chyba największą miękkość/ elastyczność

Pablo zrób to sam

//Dzięki za info //Admin

poxipol jest za delikatny. Fin po pewnym czasie znowu puści i szkoda by było go zgubić jak się odkręci.