Strona 1 z 2

mikro dziurki w tubie

: 29 wrz 2008, 22:31
autor: przemekskowron
mam w głównej tubie mikro dziurki i jest ich dużo, co myslicie o kleju w spraju do opon samochodowych?? stosował ktoś taki patent albo z dymem wpuszczonym do tuby?? zdajcie swoje "RELACJE" :idea: :lol:

: 29 wrz 2008, 22:41
autor: BraCuru
Pocerowalem 83 niewidoczne golym okiem dziurki - zaklejone w tradycyjny sposob :!: :D

Zrobilem to bo jestem uparty i dodatkowo chcialem sprawdzic czy mozna.
Zajelo nam to 3 dni cierpliwego klejenia i czekania.
Kupilem oczywiscie natychmiast nowa tube ale do tej pory nie bylo potrzeby wymieniac.
A robilem to w marcu czyli caly sezon balon wytrzymal :D i nadal sluzy i jest pompowany na beton :!:

: 29 wrz 2008, 23:49
autor: dreadless
BraCuru pisze:Pocerowalem 83 niewidoczne golym okiem dziurki - zaklejone w tradycyjny sposob :!: :D


83 :shock: Musiałeś wlecieć w stado cierników :twisted:

: 30 wrz 2008, 09:28
autor: BraCuru
nowy81 pisze:83 :shock: Musiałeś wlecieć w stado cierników :twisted:


Wyladowalem kajta na wydmach porosnietych najzwyklejsza trawą wydmową. Kazdy z nas robil to wiele razy i nie bylo mowy o jakichkolwiek problemach.
Do uszkodzenia doszlo podczas nocnej jazdy po wydmach na snowkajcie.
Nie pomyslalem, ze przy temperaturze ponizej zera trawa straci swoja elastycznosc.
Czlowiek uczy sie kazdego dnia :idea:

: 01 paź 2008, 22:00
autor: Nomercy
Bra, jakiego kleju uzywales :?: :?: :?: :?:
dawales latki :?: :?: :?:

: 01 paź 2008, 22:22
autor: BraCuru
Nomercy pisze:Bra, jakiego kleju uzywales :?: :?: :?: :?:
dawales latki :?: :?: :?:


Pokleilismy wszystko łatkami.

Potrzebne byly:
1. Ciepla woda z plynem do mycia naczyn w wiaderku
2. Recznik
3. Niezmywalny flamaster
4. Latki, nozyczki

A wygladalo to tak:
1. Balon byl nadmuchany do bolu,
2. Polewalem wodą z plynem dany obszar i bacznie obserowalilismy przecieki,
3. Kazdy babelek natychmiast byl przecierany suchym recznikiem i zaznaczony flamastrem np.koleczkiem
4. Po pierwszym sprawdzeniu wyszlo cos ponad 60 dziur. Balon zostal spukany slodka woda i osuszony.
5. Dziurki byly poklejone, balon nadmuchany i pozostawiony na pare godzin.
6. Po stwierdzeniu ubytku powietrza :cry: operacje powtarzalismy ale tym razem zaznaczalismy dziury np krzyzykami aby roznilo sie od wczesniejszych znaczkow.

Juz nie pamietam czy byly to tylko 3 podejscia a moze nawet 4 zanim opanowalismy sytuacje. Balon teraz ma wartosc rowniez sentymentalna, wiec kajta bede sprzedawal jako hand made custom :D oczywiscie za cene wyzsza niz nowy oryginal :wink:

PS. Uzywanie szczotek lub gabek z plynem nie daje takiej skutecznosci jak najzwyklejsze polewanie balona. Metoda zanurzania pod wode tez nie jest tak skuteczna a tymbardziej praktyczna.

Jestem w stanie znalezc kazdy przeciek. Jak ktos sobie nie radzi lub nie ma czasu to przyjmuje zlecenia na takie naprawy :D :D Moze w koncu zaczne zarabiac na kajtach a nie tylko wydawac kupe siana :wink:

: 02 paź 2008, 09:51
autor: JastrząB
BraCuru pisze:PS. Uzywanie szczotek lub gabek z plynem nie daje takiej skutecznosci jak najzwyklejsze polewanie balona. Metoda zanurzania pod wode tez nie jest tak skuteczna a tymbardziej praktyczna.


Polecam użyć spryskiwacza (do kwiatów np.)

pozdro

: 02 paź 2008, 23:55
autor: Nomercy
Bra wszystko ok, ale jeszcze o klej pytalem :roll:

: 03 paź 2008, 09:08
autor: BraCuru
Nomercy pisze:Bra wszystko ok, ale jeszcze o klej pytalem :roll:


Nie uzywalem zadnego kleju :!:
Uzywalem przezroczystych naklejek do łatania tub, ktore dostaje sie z kazdym nowo zakupionym latawcem.

Zwykle taki maly arkusz ma wymiary 10x10cm.
Kazda mini dziurka byla zaklejona łatką o wielkosci kapsla do butelki.

Nie mam zadnych doswiadczen i nie slyszalem o klejach-uszczelniaczach, ktore wlewa sie do tuby...

: 03 paź 2008, 09:21
autor: BraCuru
No i przypomniala mi sie przy okazji jeszcze jedna wazna rzecz - szczegolnie istotna dla one-pumpów :idea:
Wiedzac, ze macie dziure na glownej tubie nie wyciagajcie tuby z latawca :!:
Najpierw trzeba nadmuchac kajta do granic wytrzymalosci. Wymieszajcie ciepla wode z plynem do mycia naczyn.
Teraz wystarczy tube przetrzec zmiotka, pedzlem z taka mieszanką. Przeciagacie pedzlem i bacznie obserwujecie czy pojawiaja sie babelki na tubie.
W ten sposob zaoszczedzilem sobie wiele czasu bo np okazalo sie ze dziurka byla tuz przy zamku i nie bylo trzeba rozlaczac oni jednej tuby.

Przy okazji napisze, ze one-pump w Cabrinhy jest banalnie prosty i nigdy nie mialem problemow z demontazem, mozntazem czy tez wkladaniem tuby do latawca. Powiem nawet, ze tuba z one-pumpem latwiej sie uklada i nie przekreca jak czasami zdarzalo sie z tubami bez tego systemu.

Dla Cabrinhowców polecam rowniez zaczac takie poszukiwania od korka -dosc czesto zdarza sie, ze zapiaszczona uszczelka w korku puszcza powietrze.

: 24 lis 2008, 14:22
autor: Tolek, Koszalin
Witam!
Polecam kleje USA marki "Technicol":
- "do butów"
lub "do miękkich plastików", PVC - w cenie ok 7-9 zł za tubkę.
U mnie sie sprawdziły - obydwa. Sa też łatwo dostępne w sklepach i centrach handlowych.
Ta firma ma m.in dobry klej tzw. konstrukcyjny, który m.in. podczas wiązania (wiąże wilgoć) zwiększa swoją objętość. Wykorzystywałem go do napraw desek WS. Wchodził we wszystkie zakamarki i był b. twardy i wytrzymały.
Pozdrawiam. Tolek. Koszalin

: 28 lis 2008, 22:35
autor: sdareks
Kurde, a ja sie poddalem widzac okolo 8-smiu dziurek w tubie glownej ;-(

Re: mikro dziurki w tubie

: 27 kwie 2010, 11:04
autor: recha
Mam pytanie do tych co jeszcze pamiętają jak się uczyli latać:
czy jest możliwe, żeby powietrze w tubach chłodziło się tak bardzo w kontakcie z wodą (a co za tym idzie traciło swoją objętość), że latawiec staje się miękki po kilku delikatnych upadkach do wody? Mam na myśli aktualnie panujące warunki (temp. powietrza na oko 15C a woda ok. 6C).
Chciałbym wiedzieć zanim zacznę przeszukiwać całą tubę z wiadrem mydlin w poszukiwaniu nieszczelności. :?

Re: mikro dziurki w tubie

: 27 kwie 2010, 11:13
autor: Jurgen
recha pisze:Mam pytanie do tych co jeszcze pamiętają jak się uczyli latać:
czy jest możliwe, żeby powietrze w tubach chłodziło się tak bardzo w kontakcie z wodą (a co za tym idzie traciło swoją objętość), że latawiec staje się miękki po kilku delikatnych upadkach do wody? Mam na myśli aktualnie panujące warunki (temp. powietrza na oko 15C a woda ok. 6C).
Chciałbym wiedzieć zanim zacznę przeszukiwać całą tubę z wiadrem mydlin w poszukiwaniu nieszczelności. :?


Zostaw na trawniku na godzinę i będziesz wiedział.

Re: mikro dziurki w tubie

: 13 sie 2012, 20:22
autor: BraCuru
Wiecie, że od tamtej naprawy w 2008 roku cały czas używam tego Switcha i nadal nie puszcza powietrza :!:
To już 4 lata.