Strona 1 z 1
upgrade baru naish SS do DD
: 11 lut 2009, 12:24
autor: martini
Czy jest jakiś sposób na zmodyfikowanie zwykłego baru shift system do double depower? Czy są do tego jakieś kity, czy można coś wykombinować samemu?
Chodzi o bary do torchy z rocznika 2007. Mam też pytanie czy double depower w torchach ma jakikolwiek sens.
Re: upgrade baru naish SS do DD
: 11 lut 2009, 16:07
autor: JastrząB
martini pisze: ...czy double depower w torchach ma jakikolwiek sens.
Jedyna korzyść z posiadania double depowera to stoper (który w C-szejpach jest raczej zbyteczny), oraz ewentualna "amortyzacja" szarpnięcia leasha po puszczeniu baru przy unhooked - na ile jest to znaczące - nie wiem.
Re: upgrade baru naish SS do DD
: 11 lut 2009, 19:13
autor: Smokie
martini pisze:Mam też pytanie czy double depower w torchach ma jakikolwiek sens.
Nie ma żadnego. Cshapy sa tak skonstruowane że dużo bardziej sie nie otworzą, poza tym zupełnie nie to projektant miał w zamiarze.
: 12 lut 2009, 18:21
autor: martini
czyli nic nie ruszać, bo lepiej nie będzie?
Re: upgrade baru naish SS do DD
: 16 lut 2009, 10:49
autor: maski
Smokie pisze:martini pisze:Mam też pytanie czy double depower w torchach ma jakikolwiek sens.
Nie ma żadnego. Cshapy sa tak skonstruowane że dużo bardziej sie nie otworzą, poza tym zupełnie nie to projektant miał w zamiarze.
troszku nie tak w dd po zepchnieciu czerwonego stopera na lince depowera zaciaga sie srodkowa linka i latawka traci ciag prawie do zera.
w starszych cszejpach mialo to jakies uzasadnienie, nowsze maja na tyle dobry gorny zakres ze nie wiele doda dd
: 16 lut 2009, 15:22
autor: Cygański król
Chłopaki jak piszecie bzdury bo nie wiecie to nie piszcie wcale,
Double depower był dedykoawny tylko do c-shapeów , w bole nie ma to sensu.
Sam nie używam ale np do nauki jest to niegłupie.
Po popchnięciu czerwonej kólki jak mówi maski skraca się znacząco piątą linkę - efekt latawiec zostaję na niej tak jakby go zlishować tylko w mniejszym stopniu, latawiec traci jakieś 98% mocy.
Pozdrawiam
: 17 lut 2009, 11:22
autor: martini
ok, dzięki, już kumam