Strona 1 z 1

nowe linki i dziwne proporcje przód tył

: 02 sie 2009, 09:56
autor: rez
Witam,

Wczoraj wymieniłem w edge'u komplet 5 linek na nowe 25m. Zauważyłem że nowe linki są dłuższe od starych o około 40 cm (sterujące), i około 20 cm (nośne). Dziwna sprawa, nie jestem co prawda pewien jakiej długości były stare linki ale możliwości są następujące: 15, 20, 25, 27. Raczej nie wierzę w to by 20 rozciągnęły się do 24m. Z kolei, końcówki jeśli były skracane to są zaszyte w idealnie fabryczny sposób; nie widzę też powodu by ktoś miał coś z nimi robić. Jest na nich co prawda kilka węzełków ale te przecież nie zabierają tylu centymetrów.
W każdym razie wchodząc z nowymi linkami na wodę, okazało się że linki sterujące mają mega luz. Ponieważ wczoraj praktycznie nie wiało na pływanie, latawiec był ustawiony na "maksa" czyli środkowa linka na najniższy supeł, 'taśma" depowera na maksa. Czyli tylne linki powinny być maksymalnie napięte, tymczasem zmuszony byłem całkowicie sciągnąć tasiemki skracające linki sterujące przy barze.
Zastanawiam się czy to jest normalny efekt przy założeniu nowych linek. Czy linki nośne podczas pływania wyciągają się na tyle by zmniejszyć luzy tyłu?

: 03 sie 2009, 23:03
autor: PaKi
Hej,

Czy kupiłeś linki dokładnie do modelu latawca/długości baru? Jeżeli nie są to linki producenta (lub dokładnie do modelu kite) to może to niegrać. Potocznie nazywane linki 25m potrafią mieć oryginalnie długość 21,5 strujące i 21,65 nośne (wymiary orientacyjne). Resztę wymiaru dopełniają linki drabinki kite oraz linki na barze.

Pzdr,
Pawel

: 04 sie 2009, 00:59
autor: BraCuru
PaKi pisze:Potocznie nazywane linki 25m potrafią mieć oryginalnie długość 21,5 strujące i 21,65 nośne (wymiary orientacyjne).


Powaznie :?: :shock:
Nie sadzilem, ze jeden producent robi linki o roznych dlugosciach do tego samego latawca :!:
Czyli nie mozna zamieniac sobie np po roku przednie z tylnymi.
A wg mnie jest to bardzo bezpieczna i wskazana praktyka :idea:
Jest tak napisane w instrukcji Ozona?

: 04 sie 2009, 08:32
autor: rez
Linki są również od ozone'a do odpowiedniego rocznika, wydaje się że wszystko powinno być z wyborem ok.
Link do linek :D http://www.flyozone.com/kitesurf/en/sho ... cts_id=582

: 04 sie 2009, 11:47
autor: PaKi
BraCuru pisze:Powaznie :?: :shock:
Nie sadzilem, ze jeden producent robi linki o roznych dlugosciach do tego samego latawca :!:
Czyli nie mozna zamieniac sobie np po roku przednie z tylnymi.
A wg mnie jest to bardzo bezpieczna i wskazana praktyka :idea:
Jest tak napisane w instrukcji Ozona?


Powaznie :!: , najprosciej to wziac miarke i zmierzyc. Wymiary, ktore podalem sa to wymiary faktycznie zmierzone (ta sama miarka :) ). To ze nosne wyszly 15cm dluzsze to moze fakt, ze sie juz rozciagnely (linki nie byly zbyt nowe) :idea:
Z ta zamiana to nie wiem, bo zawsze mi sie wydawalo, ze nosne sa bardziej wytrzymale na zrywanie (nosne 350 kg a sterujace 250kg lub moga miec mniej) ale tu to niech sie wypowie ktos kto takie linki sprzedaje.

: 04 sie 2009, 12:33
autor: BraCuru
PaKi pisze:Z ta zamiana to nie wiem, bo zawsze mi sie wydawalo, ze nosne sa bardziej wytrzymale na zrywanie (nosne 350 kg a sterujace 250kg lub moga miec mniej) ale tu to niech sie wypowie ktos kto takie linki sprzedaje.


Nie przypominam sobie aby ktorykolwiek producent sprzedawal linki o roznej wytrzymalosci. Jak ktos zna taki fakt to niech da znac.

Z tego co piszesz to wydaje mi sie, ze linki oryginalnie byly tej samej dlugosci a wyciagnely sie podczas uzytkowania.
15cm to norma w latawcach dwu, trzy letnich.
A Cabrinha chyba jest liderem pod tym wzgledem :idea:
Takze wszyscy posiadacze Kabrys powinni czesto sprawdzac swoje linki. Powiedzialbym, ze co 30h na wodzie. Jak ktos ma tylko np 12m i lata przy 30kt to wowczas co 20h.

Jak ktos skacze na jednym halsie lub robi KL tylko w jedna strone to wowczas niech sie nie zdziwi, ze srodkowe roznia sie np o 10cm :idea:

Cabrinha w tym roku wprowadzila nowe linki, ktore sa bardziej odporne na wyciaganie.

PS.
Sprawdzanie dlugosci linek to najwazniejsza rzecz w trymowaniu latawca.
Wiekszosc narzekan na uzywane latawce spowodowane jest wlasnie bledem dlugosci linek :idea:
Nie pamietam ilez juz razy pisali do mnie ludzie co narzekali na to, ze im np Crossbow jest do dupy bo nie ciagnie, ma nieprzewidywalny dol i slaba gore, cofa sie w oknie, a jak sie wyczepia to wyrywa rece z barkow - w 90% trymowanie rozwiazywalo takie problemy :lol:

: 04 sie 2009, 16:44
autor: PaKi
Noo, i nie trzeba bylo od razu tak napisac :?: :!: Ile to ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec. Kwestie linek uzdy przerabialem w tamtym roku bo tez okazalo sie, ze mozna sie lekko zdziwic jak potrafia roznic sie dlugoscia.

A tak wracajac do meritum sprawy to - rez - prawdopodobnie posiadasz instrukcje trymowania baru do swojego latawca (a jak nie to poszukaj w necie) i po zalozeniu nowych linek sprawdz bar i bedzie wszystko jasne.

Pozdrawiam i oby wiecej takiej wiedzy na forum.

: 04 sie 2009, 21:16
autor: cyberdog1899
BraCuru pisze:
Nie przypominam sobie aby ktorykolwiek producent sprzedawal linki o roznej wytrzymalosci. Jak ktos zna taki fakt to niech da znac.


Slingshot w barze do Fuela '09 zdaje się. North ma właściwie jedną linkę nośną, potem rozwidlającą się na dwie, też znacznie mocniejszą niż sterujące.

: 04 sie 2009, 21:50
autor: rez
PaKi pisze:A tak wracajac do meritum sprawy to - rez - prawdopodobnie posiadasz instrukcje trymowania baru do swojego latawca (a jak nie to poszukaj w necie) i po zalozeniu nowych linek sprawdz bar i bedzie wszystko jasne.

Instrukcję to ja mam, ale nie ma w niej informacji o możliwych luzach przy zmianie linek. Linki są oczywiście dobrze połączone; nie bardzo widzę możliwość popełnienia błędu.
A może jest tak zawsze przy nowych linkach? Tak naprawdę to do tej pory zawsze korzystałem z używanych latawców i nie wiem jak to jest przy "nówce nieśmiganej".

r

: 14 sie 2009, 16:13
autor: Bre
BraCuru pisze:
PaKi pisze:Nie sadzilem, ze jeden producent robi linki o roznych dlugosciach do tego samego latawca :!:



Robi:
http://www.flyozone.com/kitesurf/en/sho ... ts_id=1378

: 15 sie 2009, 10:53
autor: rez
Po wczorajszym pływaniu problem się rozwiązał. Jest wiatr problem znika, wiało różnie 10-22 w zależności od pory dnia. Wniosek: nie należy się przejmować luzem linek sterujących przy braku wiatru.