malowanie bambusa?

Pytania odnośnie naprawy, budowy, i modyfikacji sprzętu.
bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post06 cze 2010, 16:02

chcialbym pomalowac gore deski, tylko nie wiem za bardzo czym:)) obecnie lakier wybielil sie jakos, wyglada to jak sklejka znaleziona na smietniku:)
moze ktos cos poradzic odnosnie farby lakieru i jak sie zabrac do tego?

recha
Posty: 271
Rejestracja: 31 sie 2009, 21:23
 
Post06 cze 2010, 23:36

Najlepiej zastosuj bezbarwny lakier jachtowy (odporność na promienie UV, sól morską oraz ścieranie). Całą malowaną powierzchnię musisz dokładnie przeszlifować papierem ściernym (najlepiej 200), odkurzyć, odpylić i nałożyć kilka cienkich warstw na krzyż (wystarczą dwie lub trzy). Przed nałożeniem każdej następnej szlifuj poprzednią coraz drobniejszym papierem. Lakier do pierwszej warstwy dobrze jest lekko rozcieńczyć benzyną lakową.
Najlepiej przećwicz całość na kawałku zbędnego, lakierowanego drewna, a jak skończysz daj znać co z tego wyszło :)

bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post07 cze 2010, 01:16

ok czyli lakier zeglarski , kupie go w sklepie normlanie w sprayu? i farba, jaka farba? i jeszcze pytanko jesli mam polozyc 3 warstwy to np 2 pierwsze warstwy moga byc jednym kolorem a na koncu jakies wzory innymi kolorami? czy moze przebijac kolor sie spod spodu?:D

dzieki za odp

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 cze 2010, 19:26

Jak chcesz dawać kolory i wzory lub nawet "tylko" polakierować na błysk to proponuję dać to komuś kto potrafi to dobrze pomalować, najlepiej aerografem. Sam w domowych warunkach nie osiągniesz zadowalającej jakości. Zresztą - moim zdaniem samo lakierowanie na błysk nie ma szans wyjść przy użyciu lakierów w sprayu lub z wałka.
Nie wiem jak u Was - w PL nie kojarzę dobrych lakierów w sprayu do malowania drewna na błysk a nabijanie puszek w przeliczeniu na litr wychodzi tak drogo, że już lepiej nabyć aerograf.
Z kolei lakierowanie wałkiem również wymaga wprawy - tak samo trudno położyć równą jednolitą warstwę, bez zostawienia miejsc ze "strukturą wałka". No i to co najgorsze niezależnie czy wałek czy spray - gdziekolwiek byś tego nie malował zawsze istnieje ryzyko pojawienia się drobin czegokolwiek co lata wszędzie w powietrzu i przykleja się do lakieru - efekt błysku zwalony.
No i pomyśl jeszcze o schnięciu - nakładany lakier gdy schnie w zbyt wysokiej temperaturze lub co najgorsze - na słońcu - zaczyna wydzielać pęcherzyki rozpuszczalnika, które często zastygają wewnątrz warstwy lakieru i wygląda to fatalnie nie pisząc o osłabieniu struktury.

Jeżeli jednak podejmiesz się lakierowania w domowych warunkach to znajdź możliwie dobrze osłonięte miejsce bez kurzu lub pyłu, kup lakiery w sprayu, które można położyć na to co masz (bo nie wiem czy chcesz zeszlifować obecny lakier do żywego drewna, czy chcesz nakładać lakier na to co masz, a jeśli to drugie to lakier musi się tego trzymać w warunkach ekstremalnych - woda, piach, słońce, ostre naprężenia). Następnie zaplanuj układ graficzny, nałóż lakier podkładowy jeżeli drewno ma nie być widoczne (najlepiej biały lub jasnoszary żeby nie wpłynął na kolory następnych warstw) potem na podkładowy po przeszlifowaniu pierwszy kolor zgodnie z jakimś tam układem a potem kolejne (pamiętaj o dobrym oklejaniu dla zabezpieczenia tego czego nie chcesz polakierować). Przy czym zmiana koloru dopiero wtedy gdy osiągniesz już odpowiednie nasycenie koloru. I nigdy nie kładź grubej warstwy żeby od razu zakryć wszystko kolorem - najlepiej kilka cienkich warstw, które ostatecznie zakryją podkład niż od razu gruba bo spłynie i będzie fatalnie.

Dooobra bo zrobiłem elaborat :)

bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post07 cze 2010, 23:27

onzo widze ze tu troche mnie zniechecasz, tyle ze ja nie chce sie spuszczac nad ta deska za bardzo:) , prysne spreyem i bedzie dobrze,
tylko ze kolega wczesniej mowil o lakierze bezbarwnym - to rozumiem ze jak chce kolor musialbym farba najpierw?
ty mowisz o lakierach kolorwych - jakies detale bym prosil ? chce teraz kupic puszki w kraju.
aa i szczerze to nie wiem czy pod lakierem jest drewno raczej nie, to bambus zeszloroczny su2 tyle ze testowy bez grafy.mysle ze przejade papierem i juz :mrgreen:

Awatar użytkownika
chrab
Posty: 253
Rejestracja: 29 sie 2008, 12:40
Deska: Nobile NHP
Latawiec: Slingshot RPM, Fuel
Lokalizacja: wroclaw
Kontaktowanie:
 
Post08 cze 2010, 15:04

jak sama nazwa wskazuje, to pod lakierem powinno byc drewno bambusowe (lekkie i egzotyczne i piorunsko drogie).
lakier bezbarwny ma zabezpieczyc warstwe, ktora polozysz pod spod, wiec tak czy siak nawet jak cos nabazgrasz, to pozniej to polakieruj przynajmniej dwoma warstwami. lakier jachtowy jest w puszkach, nie w sprayu. dobrze sie naklada pistoletem, moze byc tez pedzel. srednio sie to robi walkiem i nie polecam.

recha
Posty: 271
Rejestracja: 31 sie 2009, 21:23
 
Post08 cze 2010, 16:23

Jeśli nie masz zamiaru się nad tym spuszczać to po prostu kup lakier jachtowy w puszce, pędzelek i papier ścierny, a przy odrobinie chęci i wysiłku za 50zł Twoja deska nabierze nowego blasku.

bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post08 cze 2010, 19:29

ok jade z tematem!

Awatar użytkownika
Szuwar
Posty: 186
Rejestracja: 24 sie 2007, 10:32
Kontaktowanie:
 
Post08 cze 2010, 23:40

A może po prostu odezwij się do Su2 i zapytaj czy nie zrobią tego w ramach gwarancji :?:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 cze 2010, 12:04

Szuwar pisze:A może po prostu odezwij się do Su2 i zapytaj czy nie zrobią tego w ramach gwarancji :?:


o to to - może to zrobią od ręki.

Co do lakieru - jak bezbarwny to nie musisz podkładu bo chcesz zachować rysunek drewna a nie szare tło. Jak kolor to pryskaj tak jak chcesz.
Pamiętaj żeby kupić dobry pędzel i go oczyścić z połamanego włosia żeby nie zostało w warstwie lakieru.

bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post29 lip 2010, 11:40

jednak poszedl dol deski

Obrazek


Wróć do „Zrób to Sam & Naprawa Sprzętu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość