Strona 1 z 3

supełek na lince mocy...

: 27 paź 2011, 21:38
autor: kolo
Ktoś ma patent na rozwiązanie supełka na lice mocy... Chciałbym zaznaczyć że, supełek jest mega zaciśnięty :D :D ..

Re: supełek na lince mocy...

: 27 paź 2011, 22:00
autor: przemjas
Nieruszaj go najlepiej, jak zaczniesz go rozplątywać to możesz gorzej osłabić linkę.
Ja dwa lata pływałem na linkach z dwoma supełkami i nic się nie stało

Re: supełek na lince mocy...

: 27 paź 2011, 22:20
autor: k_gabra
Takiego czegos najlepiej nie rozplątywać.... ale jak bardzo chcesz, to wrzuć odcinek z supełkiem do cieplego roztworu wody z myldem i pozniej się staraj rozplątać jakims szpikulcem... ewentualnie dobra metoda na gloda :wink: to rzuć go jakis czas i pozniej po tym rozplątać...

ogolnie nie poleca sie rozplatywania mocno zacisnietych supelkow poniewaz po rozplataniu linka jest o wiele bardziej slabsza i przewaznie w tym lub blisko tego miejsca (starego supla) potrafi sie przerwać...


ewentualnie wymiana linek, jezeli cie intersuje mam komplet na sprzedaz, 270kg 21,5m :D

Re: supełek na lince mocy...

: 27 paź 2011, 22:25
autor: Barosz21
Ja moczylem i zulem. Latawiec lata już rok całkiem intensywnie i nic. Supeł był całkiem mocno zacisniety więc jak ci się chce to do dzieła. Jednak nie namawiam bo jak Ci pęknie będzie na mnie :D

Re: supełek na lince mocy...

: 28 paź 2011, 10:00
autor: kite24.pl
każdy supeł osłabia linki i nie znasz dnia ani godziny jak może up ... i po lince ( najgorsze sa szkwały) . Najlepiej namoczyć linkę ( płyn do naczyń z wodą ) .Do łapki igła grubsza wcelować w srodek supła ( aby nie uszkodzić struktury linki ) i się trochę pomęczyć . Powodzenia

Re: supełek na lince mocy...

: 28 paź 2011, 15:26
autor: kolo
Dzięki za info...
Dziś zaczynam... :D :D :D

Re: supełek na lince mocy...

: 28 paź 2011, 16:09
autor: FilipN
A ja powtórzę to co zawsze gdy mowa o węzełkach. Pływałem z supełkiem na lince nośnej trzy sezony... i pękła w kompletnie innym miejscu, parę metrów od węzełka.
Oczywiście węzeł osłabia linkę i jeśli się da to należy go rozwiązać. Ale nie za wszelka cenę, bo nieumiejętne rozplątywanie jeszcze bardziej ją osłabi! Wbijanie igły w linkę czy jej zadraśnięcie to kaplica

Re: supełek na lince mocy...

: 28 paź 2011, 16:33
autor: kite24.pl
zgadza się wszystko należy robić z głową :thumbsup: aby nie uszkodzić . fakt trzeba się trochę pomeczyć :doh:
FilipN pisze: jeśli się da to należy go rozwiązać. Ale nie za wszelka cenę, bo nieumiejętne rozplątywanie jeszcze bardziej ją osłabi! Wbijanie igły w linkę czy jej zadraśnięcie to kaplica

Re: supełek na lince mocy...

: 28 paź 2011, 22:28
autor: kolo
Temat ogarnięty, woda z płynem do naczyń i sporo czasu.. Linka cała, rozplątana. Dzięki za info.. :D :D

Re: supełek na lince mocy...

: 07 lis 2011, 15:21
autor: dun
woda z płynem na noc
potem uderzamy kilka razy gumowym młotkiem delikatienie aby sie troche splascil i rozplontujemy.
moj pierwszy suple rozwiazywalem 2 minuty

Re: supełek na lince mocy...

: 30 sty 2012, 10:16
autor: zgred
pytanie brzmi jak Wy to robicie, że macie supły na linkach?
nie sprawdzacie przed podłączeniem?

Re: supełek na lince mocy...

: 30 sty 2012, 10:40
autor: Crazy Horse
Żujesz kilka minut i niemal sam się rozplącze ;)
Są tez tacy, którz pływają z supełkami i sobie to jeszcze chwalą, więc jak ze wszytskim skzoły są różne.
Tylko nikt nie zaprzeczy, że linka się w tym miejscu osłabia ;)

Re: supełek na lince mocy...

: 26 sie 2013, 11:31
autor: KIEŁO
wenzel pisze:każdy supeł osłabia linki i nie znasz dnia ani godziny jak może up ... i po lince ( najgorsze sa szkwały) . Najlepiej namoczyć linkę ( płyn do naczyń z wodą ) .Do łapki igła grubsza wcelować w srodek supła ( aby nie uszkodzić struktury linki ) i się trochę pomęczyć . Powodzenia

DOKŁADNIE TAK ciepła woda z płynem do naczyń, namaczanie igła w środek supła minuta, po problemie Śladu niema po supełku i nie widać uszkodzeń na lince :clap:

Re: supełek na lince mocy...

: 05 paź 2013, 18:33
autor: pierol
wenzel pisze:każdy supeł osłabia linki i nie znasz dnia ani godziny jak może up ... i po lince ( najgorsze sa szkwały) . Najlepiej namoczyć linkę ( płyn do naczyń z wodą ) .Do łapki igła grubsza wcelować w srodek supła ( aby nie uszkodzić struktury linki ) i się trochę pomęczyć . Powodzenia


Dokładnie tak samo rozplątywałem swoje supełki tylko że nie używałem płynu.Dodam jeszcze ze taki supełek skraca linke o około 1 cm.Widzialem też sposób rozklepywania supełka małym młoteczkiem na kowadełku(oczywiscie delikatnie z wyczuciem :) ).

Re: supełek na lince mocy...

: 08 paź 2013, 18:28
autor: Tolek, Koszalin
Ja stosuję dwie cienkie igły wbijane pomiędzy splot namoczonego uprzednio (ślina) węzła tak aby nie uszkodzić linki i tak aby igły się krzyżowały - tworzyły jakby X. Następnie kilka razy ściskając palcami staram sie zbliżyć końcówki igieł do siebie. W ten sposób igły tworzą dwie dźwignie rozlużniające supeł. Nie jest łatwo wbić igłę w zaciśnięty mocno supeł, dlatego czasem na poczatek igłę mocuję... w imadle i na nią wciskam (czasem kilka prób) węzeł. Każdy supeł da się rozwiązać... :thumb:

Pozdrawiam i życzę cierpliwości :pray:
Tolek :D