KITEFORUM.PL - kitesurfing

A, myślałem, że Best miał wcześniej.

Od posmarowania minęło już kilka pływań, na razie wszystko git, nie widać żeby linki od baru przecierały się bardziej, końcówki sterówek i nośnych też wyglądają dobrze. Jedyny minus to to że wszystko co posmarowałem zrobiło się ciemne, wygląda na brudne ale najważniejsze że się niestrzępi bardziej.
W porównaniu do mojego RRD to linki w north są kiepskie. Na RRD pływam równie często i linki od czerwca zeszłego roku praktycznie są nietknięte i wyglądają przy tych od northa jak nowe.

Mikolpa pisze:Od posmarowania minęło już kilka pływań, na razie wszystko git, nie widać żeby linki od baru przecierały się bardziej, końcówki sterówek i nośnych też wyglądają dobrze. Jedyny minus to to że wszystko co posmarowałem zrobiło się ciemne, wygląda na brudne ale najważniejsze że się niestrzępi bardziej.
W porównaniu do mojego RRD to linki w north są kiepskie. Na RRD pływam równie często i linki od czerwca zeszłego roku praktycznie są nietknięte i wyglądają przy tych od northa jak nowe.

jakim woskiem to zrobiłeś?
generalnie na początku to wygląda lepiej jednak potem linka zaczyna się dużo mocniej strzępić - raz dwa i już do wymiany =/

czosnek pisze:
jakim woskiem to zrobiłeś?
generalnie na początku to wygląda lepiej jednak potem linka zaczyna się dużo mocniej strzępić - raz dwa i już do wymiany =/

Moje w north z pływania na pływanie wyglądały coraz gorzej, po posmarowaniu po kilku pływaniach nie widać dalszego strzępienia.
Chciałem posmarować czystą parafiną ale w aptece można kupić tylko w płynie, nie ma już w kostce. Kupiłem najtańszą (jakieś 2zł) białą świeczkę, taką która ma najwięcej parafiny. Zastanawiam się tylko czy nie ma czegoś lepszego. Dowiedziałem się ze linki northa fabrycznie smarowane są smarem teflonowym co daje taki dziwny, dla mnie przyjemny zapach.

śnieży pisze:

Mikolpa pisze:Oby wszystkie firmy wybierały ten kierunek. Patrząc na bary northa na spotach z 2012 / 11 używane o wiele więcej niż mój 2013 uważam że north wybrał inny kierunek, ten gorszy dla nas. Chyba że to jakaś kiepska partia.

od 2015 North w owijce

Jednak nie i 2016 też nie i nadal się wybierają i to dość szybko. Lepiej czymś smarować. Oryginalnie wszystkie linki northa pokryte są smarem teflonowym. Można kupić w casto w aerozolu, ja raz na jakiś czas smaruje smarem sylikonowym i naprawdę daje radę, zabezpiecza przed strzępieniem depowera.

też nie przesadzajmy, nowy depower to 7 dych, a wymiana to 5 min

kriski pisze:też nie przesadzajmy, nowy depower to 7 dych, a wymiana to 5 min

No w sumie 70 to nie dużo, ja tam smaruje czasami i jadę dalej

kriski pisze:też nie przesadzajmy, nowy depower to 7 dych, a wymiana to 5 min

w Norcie 5 minut? jak dokładnie to robisz, bo mi samo wybijanie pina w chickenloopie zajęło pół godziny?

śnieży pisze:

kriski pisze:też nie przesadzajmy, nowy depower to 7 dych, a wymiana to 5 min

w Norcie 5 minut? jak dokładnie to robisz, bo mi samo wybijanie pina w chickenloopie zajęło pół godziny?

Nowe bary mają imbusy

Mikolpa pisze:

kriski pisze:też nie przesadzajmy, nowy depower to 7 dych, a wymiana to 5 min

No w sumie 70 to nie dużo, ja tam smaruje czasami i jadę dalej

Gdzie za 7 dych masz depower? Oryginalny czy nie?

jedi1 pisze:

śnieży pisze:

kriski pisze:też nie przesadzajmy, nowy depower to 7 dych, a wymiana to 5 min

w Norcie 5 minut? jak dokładnie to robisz, bo mi samo wybijanie pina w chickenloopie zajęło pół godziny?

Nowe bary mają imbusy

Gdzie kupujecie dyneme na depower? Ja jak szukałem w necie to zawsze ok 150zl wychodziło.

śnieży pisze:w Norcie 5 minut? jak dokładnie to robisz, bo mi samo wybijanie pina w chickenloopie zajęło pół godziny?

to jest moment, no i może nie 5, a 10 minut. ale raczej sprawnie. Wybijanie tego kołka to najlepiej na imadle chudym wybijakiem, ale też się sprawdza płaski śrubokręt do podważenia od strony przeciwnej.

a co do ceny to wiadomo że oryginał w okolicach 130-150, ale zamiennik około 70 płaciłem, nie mogę namiaru znaleźć, ale na pewno się zgłoszą ci co szyją

jeszcze trochę w temacie - ktoś męczył nowe bary mocno, piszą że przelotówka przez drążek jest z jakiegoś kosmicznego plastiku co ma nie wycierać linki, prawda to?

kriski pisze:

śnieży pisze:
jeszcze trochę w temacie - ktoś męczył nowe bary mocno, piszą że przelotówka przez drążek jest z jakiegoś kosmicznego plastiku co ma nie wycierać linki, prawda to?

Specjalnie nie męczę, po prostu pływam jak wieje na śródlądziu i w barach 2013 depower się wycierał, nie smarowałem i w niecały rok zajechałem, zacząłem smarować co kilka plywań smarem silikonowym i trochę się zatrzymało, 2014 się strzępi mimo że czasami posmaruje, 2015 nie wiem bo jeszcze na nim nie pływałem ale przelotka i dynema wygląda identycznie jak poprzednie.
Jak dla mnie to spory minus dla notrh no i za strzępiące się końcówki w linkach od rozkładania.

Tak jeszcze jedno dodam to mam też rrd, używam od wiosny 2013 też często ale trochę rzadziej niż north i linki są nietknięte, zero szczepienia, depower w otulinie, zmieniałem tylko depower bo knaga go trochę zajechała i wymieniłem niefortunne ucho na bloczek bo tam też się przecierał. W tym barze nie bawię się w żadne smarowania i wszystko jest git.

Mikolpa pisze:(...)

Gdzie kupujecie dyneme na depower? Ja jak szukałem w necie to zawsze ok 150zl wychodziło.

To ze 20-30zł powinno kosztować, przecież to sznurek tylko jest... ja kupowałem dyneeme tu:

http://sklepzeglarskijb.pl/pl/c/Dyneema/109

i też tu (chyba taniej, ale bardziej ograniczony wybór):

http://www.linysyntetyczne.pl/liny-dyneema

Mam pół baru na tych żółtych teraz (oprócz sterówek/nośnych) i jest OK. To jest 75SK, ale przy tych grubościach to bez znaczenia.