KITEFORUM.PL - kitesurfing

Potrzebuję wszyć rozporek w piankę i wiem,że gdzieś ktoś to robił ale za specjalnie nie kminię gdzie co i jak :/ ma ktoś jakiś namiar gdzie to profesjonalnie zrobią?

Santi Gdynia.

A może tak jakiś inny? bo oni zawołali za wszycie zamka 799zł!!! chyba ich lekko poniosło

kocurmrz pisze:Potrzebuję wszyć rozporek w piankę i wiem,że gdzieś ktoś to robił ale za specjalnie nie kminię gdzie co i jak :/ ma ktoś jakiś namiar gdzie to profesjonalnie zrobią?

woda ciepła, wal w pianę, wypłucze się

kowal2x pisze:

kocurmrz pisze:Potrzebuję wszyć rozporek w piankę i wiem,że gdzieś ktoś to robił ale za specjalnie nie kminię gdzie co i jak :/ ma ktoś jakiś namiar gdzie to profesjonalnie zrobią?

woda ciepła, wal w pianę, wypłucze się

gorzej jeśli rozporek ma być z drugiej strony

Tradycyjnie proponuję Gałacha z Łodzi. Ale też nie widzę sensu wycinać dziury na rozporek. Miejsce, które powinieneś najbardziej chronić przed chłodem będzie cały czas narażone na napływ wody. Do tego założę się, że będzie uwierało.

znam szewca, który naprawia pianki pod warszawą

podobno jestem najlepszą szparą na spocie
Patent sprawdza się. Sikałem na lądzie, w wodzie i na halsie. W locie jeszcze nie próbowałem:D
Tak czy inaczej po 7 dniach pływania piankę ściągałem i wieszałęm do wyschnięcia. Nic nie śmierdziało i nie musiałem jej płukać jak reszta znajomych.
A że nie lubie dużej wymiany wody, nie chciałem się w tym kisić.
Robotę zrobiła zwykła krawcowa, zamek kupiony w pasmanterii.
Pianka oczywiście straciła na szczelności. Nie wiem na ile szczelny jest sam zamek ale woda wlewala sie szwami. Teraz zalałęm wszystko gumą więc powinno być prawie szczelnie. Ja jestem zadowolony. Całkowity koszt 35zł

ten zamek to jest od pępka do kości ogonowej??

w sumie po wszyciu takiego zameczka nie trzeba iść za potrzebą tylko można popłynąć

Zamek ma tyle co rozporek w spodniach ktore mam na sobie Nie chce mi sie wstac i mierzyc dokladnie.
Ale zapewniem ze nie tak latwo jest obsluzyc sie plynac i gdyby rozporek byl krotszy stwierdzilbym ze jest to nawet niebezpieczne
Dla dobra pianki i tak plywam w szortach. Kilka razy nie zalozylem i musialem juz 3 razy kleic tyl :/

Wiesz to kwestia temperatury. Szczelności chcesz w chłodne jesienne dni, zimowe szarówki, vel wiosenne przymrozki... a tak w letnie dni wystarczył by i rzep....