problem z pompowaniem kite'a

Pytania odnośnie naprawy, budowy, i modyfikacji sprzętu.
Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post09 wrz 2014, 20:24

Teoretycznie jest cos w tym o czym piszesz - zuzycie materialu. I moze tak sie robic jak wspomniales. Ja na szczescie nie mialem problemu z zaworami przez ktore pompowalem-do ktorych wkladalem koncowke weza od pompki - trzymaly powietrze, nie rozszerzaly sie. Zarowno w starym latawcu, gdzie nie bylo OnePump`a i kazdy zawor z osobna byl atakowany na zebrach i tubie glownej jak i w nowszym gdzie byl OnePump. Kuleczki-stopery z czasem sie rozszczelnialy, nie dzialaly tak dobrze jak na poczatku, ale ciagle dzialaly zadowalajaco. ALE: w moim obecnym Ozone na 6 zaworow gumowych (po jednym na kazdym zebrze i 3 na tubie glownej) wszystkie 6 pekly i byly wymieniane... a przeciez ich sie wogole nie dotyka, przez nie sie nie pompuje. Po prostu pekly pionowo przez calosc zaworu albo dookola w miejscu gdzie nachodzi na nie wezyk. Nie wiem dlaczego, czy po prostu zawory do dupy, czy akurat ten egzemplarz mial je wadliwe?

Niech inni tez napisza, bo tez jestem ciekawy.

Awatar użytkownika
KarlsonzDachu
Posty: 179
Rejestracja: 13 mar 2012, 20:15
Deska: do prasowania
Latawiec: Nie, dobrze się prowadzę
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 3 razy
 
Post08 kwie 2016, 22:20

Fordon pisze:Teoretycznie jest cos w tym o czym piszesz - zuzycie materialu. I moze tak sie robic jak wspomniales. Ja na szczescie nie mialem problemu z zaworami przez ktore pompowalem-do ktorych wkladalem koncowke weza od pompki - trzymaly powietrze, nie rozszerzaly sie. Zarowno w starym latawcu, gdzie nie bylo OnePump`a i kazdy zawor z osobna byl atakowany na zebrach i tubie glownej jak i w nowszym gdzie byl OnePump. Kuleczki-stopery z czasem sie rozszczelnialy, nie dzialaly tak dobrze jak na poczatku, ale ciagle dzialaly zadowalajaco. ALE: w moim obecnym Ozone na 6 zaworow gumowych (po jednym na kazdym zebrze i 3 na tubie glownej) wszystkie 6 pekly i byly wymieniane... a przeciez ich sie wogole nie dotyka, przez nie sie nie pompuje. Po prostu pekly pionowo przez calosc zaworu albo dookola w miejscu gdzie nachodzi na nie wezyk. Nie wiem dlaczego, czy po prostu zawory do dupy, czy akurat ten egzemplarz mial je wadliwe?

Niech inni tez napisza, bo tez jestem ciekawy.

Odpowiadam, są do dupy. Większość ma ten problem.


Wróć do „Zrób to Sam & Naprawa Sprzętu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości

cron