KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam, mam problem z barem ozone 50cm 2013, mianowicie żeby zaparkować i utrzymać latawiec w zenicie muszę przekrzywić bar (prawo w dół), sprawdziłem dlugość linek sterowych i jedna z nich (niebieska) jest dłuzsza od czerwonej o 4cm. Kiedy zmienię długość linki przy barze jest w miarę ok ale nadal nie idealnie. Jednak w chwili gdy podciągam depower sytuacja wraca do punktu wyjścia - bar jest krzywo. Co mogę z tym zrobić ??

Nie bar, a długość linek jest zła
Są trzy metody naprawy:
- na bogato - kupujemy nowe linki (koszt 500/600zł)
- na spryciarza - bierzemy maszynę do szycia i na nowo przeszywamy linki (około 0zł)
- normalna - odeślij np. do serwisu Board&Kite tam ci chłopacy zrobią że nawet nie będziesz wiedział gdzie robili, a bar będzie jak nowy (koszt chyba miedzy 50/100 ale nie jestem pewien trzeba by się dowiedzieć)

Krzysiek - miałem ten bar wczoraj w rękach - ktoś przy zmianie linek mocy - założył złą kulkę ( zbyt duża średnica zewnętrzna ) przez co jedna z linek mocy zamiast zatrzymać się na łączniku od taśmy depowera - przeciska się na węźle przez kulkę i linka przeciągana jest aż od chickena razem z leashem ( elastyczna szara ). to tyle w temacie Nie ma co szukać innych problemów.

Aaaa, no to polecam kupić nową kulkę

Wszystko zalezy od "supelka" który powstaje przy łączeniu linki nośnej z rozciągliwa linką bezpieczeństwa. Należy linkę bezpieczeństwa przełożyć przez petelke linki nośnej. Jeśli zrobi sie odwrotnie to "supel" bedzie mniejszy i przeslizgnie się przez kulkę.

to prawda, że można pokombinować z węzłami, ale mimo wszystko otwór ma chyba z 6mm średnicy i nawet większy węzeł się prześlizgnie pod naciskiem - druga sprawa, że kulka jest nieodpowiednia. Kulki działające przy dużych siłach ( ozone ) są wypełnione do połowy plastikiem i mają minimalny otwór mieszczący jedynie jedną szara linkę - w tym przypadku kulka jest pusta w środku ( jak bombka ) i jedynie w cienkiej ściance wywiercony jest i tak zbyt duży otwór.
Jedyna opcja to zmienić kulkę / ewentualnie użyć czegoś wytrzymalszego niż plastik co zaprze się na łączniku stalowym i zablokuje dalsze uciekanie linki mocy.

Wszystko sie zgadza. Miałem na myśli że nawet przy ozonowskiej oryginalnej kulce supelek sie przeslizgnie gdy niewłaściwie złączymy linki.

andrzejwodejszo pisze:Krzysiek - miałem ten bar wczoraj w rękach - ktoś przy zmianie linek mocy - założył złą kulkę ( zbyt duża średnica zewnętrzna ) przez co jedna z linek mocy zamiast zatrzymać się na łączniku od taśmy depowera - przeciska się na węźle przez kulkę i linka przeciągana jest aż od chickena razem z leashem ( elastyczna szara ). to tyle w temacie Nie ma co szukać innych problemów.

Dedykowana kulka Ozone wysłana Pocztą...w prezencie